5 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Skok kwantowy w Chinach wykonany w Niemczech – DW – 13.06.2023

Skok kwantowy w Chinach wykonany w Niemczech – DW – 13.06.2023

W lutym 2022 roku został wydany NATO Najważniejsze wydarzenia na Uniwersytecie w Heidelbergu. W szczególności najstarsza uczelnia w Niemczech była tematem webinaru prowadzonego przez SACT („Transformation of the Supreme Allied Commander”), który w NATO zajmuje się wojnami przyszłości.

Domyślne zdarzenie SACT koncentruje się wokół sukcesów Chiny w badaniach ilościowych. W tym miejscu wkracza Heidelberg, jako długoletni partner badawczy na wybitnym chińskim uniwersytecie, który utrzymuje również kontakty z przemysłem zbrojeniowym.

Na początku 2019 roku amerykańska firma ochroniarska Strider nazwała Uniwersytet w Heidelbergu „prawdopodobnie najważniejszym zagranicznym partnerem stojącym za szybkim postępem Chin w techniki Technologie kwantowe podwójnego zastosowania”. Technologie te mogą być wykorzystywane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych.

Oczywiście wszyscy ludzie korzystają z wyników badań ilościowych w swoim codziennym życiu: kiedy korzystamy z telefonów komórkowych lub urządzeń nawigacyjnych. Być może przyszłe technologie kwantowe zmienią świat jeszcze bardziej niż Internet. We współpracy z centrum badawczym CORRECTIV, Deutsche Welle (DW) zrekonstruował przypadek Heidelberga.

odnoszący sukcesy naukowiec

Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy chiński fizyk kwantowy Pan Jianwei założył własną grupę badawczą na Uniwersytecie w Heidelbergu. Jego reputacja była znakomita, nagrody były zaśmiecone, a on miał miliony euro finansowania.

W ciągu pięciu lat spędzonych w Heidelbergu Pan utrzymywał bliskie kontakty ze swoją macierzystą uczelnią, Uniwersytetem Nauki i Technologii Chin (USTC). Stamtąd rekrutował najbardziej obiecujących młodych badaczy. W Heidelbergu otrzymali też dofinansowanie z niemieckich i europejskich funduszy badawczych.

Pan wrócił do USTC w 2008 roku. Zabrał nie tylko niektórych swoich uczniów, ale także swoje laboratorium i projekty. Niedawno Unia Europejska przyznała jego grupie badawczej w Heidelbergu kolejny grant w wysokości 1,4 miliona euro.

chiński uczony Pan Jianwei.Zdjęcie: Xinhua / IMAGO

niemieckiego w USTC

Między uczelniami utrzymywane są bliskie relacje. Pan nadal wysyła utalentowanych studentów, którzy następnie wracają do USTC. W 2011 roku obie strony podpisały również oficjalnie umowę o wymianie wydziałów. Taka współpraca była wówczas politycznie i ekonomicznie pożądana w Niemczech. Jako partner handlowy Chiny są ważne.

READ  Potężna burza, która stawia Kalifornijczyków w pogotowiu

W 2013 roku Matthias Weidmüller, fizyk z Heidelbergu, jako jeden z nielicznych zachodnich naukowców przyjął ofertę badań w USTC w ramach państwowego programu 1000 Talentów. Weidemüller już wtedy jasno określił swoje własne granice: „Nikt nie będzie miał wpływu na moje badania”. Powiedział, że wszystkie wyniki zostały upublicznione, a jego laboratorium było dostępne dla wszystkich. Ważna była dla niego niezależność i przejrzystość.

Weidemüller jest obecnie emerytowanym profesorem w USTC. Jak Ban w Heidelbergu. Ale ramy polityczne radykalnie się zmieniły, i to nie tylko z powodu koronawirusa.

Od partnera do konkurenta

Obecnie Chiny, jako partner, o które zabiegają, stały się „systematycznym konkurentem” Niemiec i wydają się coraz bardziej pewne siebie. Za kulisami niemiecki rząd od miesięcy omawia swoją nową strategię wobec Chin.

Na arenie międzynarodowej Chiny konkurują ze Stanami Zjednoczonymi o przewagę ilościową. W Chinach „fuzja wojskowo-cywilna” jest doktryną państwową i wszystko musi też służyć bezpieczeństwu narodowemu. Do 2049 roku Pekin chce mieć najnowocześniejszą armię na świecie.

Najbardziej zaawansowaną dziedziną badań ilościowych jest komunikacja kwantowa. Obejmuje to bezpieczeństwo danych, udostępnianie zaszyfrowanych informacji i podsłuchiwanie – bardzo interesujące z militarnego punktu widzenia.

Top 100

Chiny przodują w komunikacji kwantowej dzięki Pan Jian-Wei. Amerykański magazyn „Time” wybrał wybitnego badacza ilościowego spośród 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w 2018 roku. Rok później amerykańska firma ochroniarska „Strider” ogłosiła, że ​​Pan ma powiązania z chińskimi firmami zbrojeniowymi.

Sam Ban potwierdził na piśmie DW i CORRECTIV, że od czasu jego powrotu z Niemiec „żaden z jego projektów nie otrzymał wsparcia wojskowego”.

Jednocześnie powiedział: „Nawet jeśli pewne technologie mogą zostać użyte militarnie, jest to coś, czego żaden świat nie może kontrolować ani przewidzieć. Mocno wierzę, że te powstające technologie ostatecznie przyniosą ludzkości ogromne korzyści”.

READ  Zewnętrzni mieszkańcy badający medycynę i pielęgniarstwo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich — agendahidalguense, czasopismo cyfrowe
W 2016 roku prezydent Chin Xi Jinping został zaproszony do USTC.Zdjęcie: Li Xueren Alliance / Zdjęcie / zdjęcie

Nic przypadkowego?

Ale jeśli trochę poszukasz, wkrótce natkniesz się na nazwę Quantum CTek. Wkrótce po powrocie z Heidelbergu Ban był współzałożycielem tego startupu. Do dziś jest drugim co do wielkości płatnikiem po USTC.

Specjalizująca się w komunikacji kwantowej firma ma od 2017 roku oddział w Sinciangu. W północno-zachodniej prowincji Chin mieszka muzułmańska mniejszość ujgurska, która jest nękana przez rząd centralny, wysyłana do obozów reedukacyjnych i pod stałą obserwacją.

Osiedlenie się na takim obszarze „nie jest przypadkowe” i „moralnie naganne” – mówi Yangyang Cheng. Urodzony w Chinach fizyk cząstek elementarnych studiował w USTC, ale od ponad dziesięciu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. „Fakt, że tak młoda firma mogła tam otworzyć oddział, świadczy o bardzo bliskich powiązaniach z chińskimi agencjami bezpieczeństwa” – mówi.

Wolność badań i odpowiedzialność naukowa

Najstarszy niemiecki uniwersytet stoi przed fundamentalnym pytaniem: czy legalna jest współpraca, gdy partnerzy naukowi znajdują się „blisko placówek wojskowych, których trudno byłoby im uniknąć?”. Anja Senz, sinolog z Uniwersytetu w Heidelbergu, nie chce „identyfikować czerwonych linii per se”, ale chce krytycznie pomyśleć o „technologicznych implikacjach”.

Zapytany wprost o Pan Jianwei podkreślił, że w pewnym momencie trzeba zadać sobie pytanie: „Jaką rolę w tym systemie pełni człowiek?”

Zdaniem Matthiasa Weidmüllera potrzeba kontynuowania wspólnych badań nad wielkimi pytaniami dotyczącymi natury jest ważniejsza: „Czy powinniśmy przestać dzielić się pomysłami na te pytania na całym świecie?” , Cuda.

(ct/er)