9 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polska krytykuje politykę energetyczną Niemiec i politykę handlową Francji

Polska krytykuje politykę energetyczną Niemiec i politykę handlową Francji

Polski premier Mateusz Morawiecki skrytykował w poniedziałek w Paryżu politykę energetyczną Niemiec – lata „taniego gazu z Rosji” – oraz politykę handlową Francji za wybór rynku rosyjskiego.

Morawiecki zaznaczył, że został zaproszony na spotkanie przedsiębiorców organizowane przez francuskich pracodawców. „Europejski dobrobyt i bezpieczeństwo” Są zagrożone „Kryminalne uprzedzenie” Rosyjski gaz nie ma gwarancji dostaw tej zimy z powodu odwetu ze strony rosyjskiego prezydenta Władimir PutinZ powodu wojny na Ukrainie.

Lider polskiego rządu, który w ostatnich miesiącach miał kilka starć z Berlinem i Paryżem, Wygłosił przemówienie godzące z projektem europejskimNie oszczędzono mu krytyki niektórych politycznych i biznesowych wyborów dwóch mocarstw UE.

Od dawna tani rosyjski gaz stanowi bardzo ważną wartość dla wielu krajów, nie Francji, ale wielu naszych sąsiadów. Prawdziwa cena gazu wisi nad Ukrainą– przekonywał lider ultranacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość (PIS).

Morawiecki, stanowczo przeciwny Rosji ze względów historycznych, wykorzystał później okazję do ataku na niemiecką politykę energetyczną:Jeśli Niemcy poszli w ich ślady, Nordstream 1A 2 (gazociągi z Rosji) również zostaną zainstalowane i zamkną swoje elektrownie jądrowe.”.

To uzależnienie od rosyjskiego gazu wykorzystywanego przez Putina”Jak zastraszanie„Dla Unii Europejskiej – kontynuował – dotyczy również sektora komercyjnego.

W ostatnich latach coraz wyraźniej widać, że oś ekspansji biznesowej francuskich firm nie spełniła oczekiwań.– zaczął polski przywódca, odrzucając zawoalowaną krytykę wielkich inwestycji dokonywanych przez francuskie koncerny na rosyjskiej ziemi.

Rezygnacja z nałogu jest zawsze bolesna – dodał – ale jeśli chcemy wolności, bezpieczeństwa i dobrobytu, musimy przestać polegać na Rosji.”.

Odbudowa Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dołączył do tego samego spotkania biznesowego w Paryżu za pośrednictwem wideokonferencji.

Prezydent, który kilka miesięcy temu starł się z prezydentem Francji, Emmanuel MacronZe względu na to, jak mediował z Rosją, Francuskie firmy zostały zaproszone do udziału w restrukturyzacji ich kraju.

READ  Francja, Włochy, Hiszpania i Polska finansują usunięcie tokenów prywatności

Wymienił sektory takie jak budownictwo, energetyka, infrastruktura i żywność. „Ukraina gwarantuje bezpieczeństwo żywnościowe Europy”– powiedział Zełenski.

Według wyliczeń ukraińskiego rządu odbudowa będzie kosztować około 750 mld dolarów. Prezydent nie chciał jednak potwierdzać tych danych.

Ostatecznie prezydent Ukrainy potępił inwazję rozpoczętą przez Rosję pół roku temu „Wojna kolonialna” Zajęcie ich zasobów „Klucz do światowej gospodarki”.

Ostrzegł też przed ryzykiem „zmęczenia wojną”, które może skłonić kraje zachodnie do zwracania mniejszej uwagi na konflikt, podczas gdy „Rosja wydaje wiele środków na rozpowszechnianie swojej narracji”.

Zmniejszenie napięć między Polską a Francją

Polski premier spotkał się z Macronem w Pałacu Elizejskim przed udaniem się do francuskich szefów. Mimo wymiany oskarżeń zeszłej wiosny atmosfera między dwoma przywódcami pozostawała serdeczna, a czasami gorąca.

Morawiecki zarzucił francuskiemu przywódcy, że nie ma sensu rozmawiać z Putinem o wojnie na Ukrainie. Macron odpowiedział, oskarżając go o próbę ingerencji we francuskie wybory Następnie obchodzony.

Macron, rozgniewany podejściem Morawieckiego do swojego przeciwnika, skrajnie prawicowej Marine Le Pen, posunął się nawet do opisania polskiego przywódcy. „Skrajnie prawicowy sprzeciw wobec wykluczenia osób LGBT”. W rezultacie polski rząd wezwał ambasadora Francji do Warszawy.

Dziś Macrona i Morawieckiego są zjednoczeni w różnych kwestiach, takich jak reforma unijnego rynku energii elektrycznej czy wojna na Ukrainie. JednakżeKonserwatywny polityk wykorzystał swoje przemówienie, aby zrzucić ostateczną winę.

„Przeczytałem w artykule, że oba kraje cierpią z powodu sankcji gospodarczych. Polska przyjęła miliony ukraińskich uchodźców, ale cierpi na bardziej dotkliwe sankcje niż Rosja”.Zadeklarował, odnosząc się do kar nakładanych przez Unię Europejską, w większości z powodu braku niezawisłości sędziowskiej.