Specjalna doradczyni ONZ ds. zapobiegania ludobójstwu, Alice Wairimu Nderitu, wyraziła dziś swoje „głębokie zaniepokojenie”… Górski Karabachz którego uciekła już prawie połowa jego populacji (Ponad 50 000 ze 120 000).
Doradca nie wspomniał o tym wprost AzerbejdżanKtóre przejęły kontrolę nad enklawą, choć exodus Ormian wynikał z obawy przed środkami, jakie mogą podjąć przeciwko nim Azerowie. Po prostu zauważył, że „należy dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić ochronę praw etnicznych Ormian, którzy pozostają w regionie”.
Ponadto w apelu, który można skierować zarówno do Azerbejdżanu, jak i Armenii – ostatecznego celu ucieczki – stwierdził, że „tym, którzy wyjechali, należy zagwarantować ochronę”, podkreślając, że „prawa mniejszości są kamieniem węgielnym prawa humanitarnego. ”
Masowy exodus ludności ormiańskiej z regionu Górskiego Karabachu
Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew obiecał dziś szefowej Agencji Rozwoju Stanów Zjednoczonych (USAID) Samantha Power, że Baku będzie chronić prawa Ormian, którzy pozostali w regionie Górskiego Karabachu, gdzie obecnie toczy się proces rozbrojenia Ormian . Siły separatystów mają miejsce.
Podkreślił, że władze Azerbejdżanu wysyłają pomoc humanitarną, aby złagodzić cierpienia Ormian w Karabachu, współpracują z Czerwonym Krzyżem i odbudowują regionalną infrastrukturę.
Alijew wyraził gotowość zorganizowania wkrótce wyjazdu przedstawicieli ONZ w region, gdyż kapitulacja władz jednostronnie ogłoszonej Republiki Górskiego Karabachu spowodowała masowy exodus mieszkańców do sąsiedniej Armenii.
Jove (efe, OpenDemocracy, Spiegel)
Konflikt o Górski Karabach: stary spór między Azerbejdżanem a Armenią
Bitwy, które rozpoczęły się we wrześniu 2020 r., to nic innego jak kolejny element długiej układanki konfrontacji, które przeszły do historii i spowodowały śmierć tysięcy ludzi.
General.image.copyright_prefix Ministerstwo Obrony Armenii/Reuters
Ponad wiek sporów
W 1918 roku Azerbejdżan i Armenia ogłosiły niepodległość od Imperium Rosyjskiego. W podziale terytorialnym istniały już sprzeczności dotyczące regionu zwanego Górskim Karabachem, co doprowadziło do krótkiej wojny. Wszystko skończyło się, gdy Związek Radziecki przejął kontrolę nad regionem, w tym Armenią i Azerbejdżanem. Tam założył Kaukaz Radziecka Socjalistyczna Republika Federalna.
Region położony jest na terytorium Azerbejdżanu, ale zamieszkiwany jest głównie przez Ormian. Napięcia wzrosły pod koniec lat 80. Doszło do sporadycznych starć, które doprowadziły do interwencji armii radzieckiej. W miarę wycofywania się Związku Radzieckiego i jego sił, bojówki ormiańskie i azerbejdżańskie zaczęły ścierać się z coraz większą siłą.
Otwarty konflikt rozwijał się głównie w latach 1992–1994. Siły wspierane przez Ormian odniosły liczne zwycięstwa militarne przeciwko armii azerbejdżańskiej, która wydawała się coraz bardziej rozproszona. Postęp regionalny przypadł także stronie ormiańskiej, która ostatecznie wygrała konflikt. W 1994 r. podpisano zawieszenie działań wojennych. W wyniku wojny zginęło ponad 30 tys.
Republika Artsakh, de facto niezależna, ale nieuznawana przez inne państwa, kontroluje terytorium Górskiego Karabachu. Ściśle powiązana z Armenią, zdołała utrzymać status quo, jakie pozostało po zakończeniu konfliktu. Jednak napięcia nie opadły. Na zdjęciu spotkanie przywódców Armenii i Azerbejdżanu, za pośrednictwem Rosji, w 2014 roku.
General.image.copyright_prefix Reuters
Potyczki w ramach rutyny
W 2008 roku w różnych starciach na obszarze przygranicznym zginęło około dwudziestu żołnierzy. Dzięki gospodarce opartej na ropie Azerbejdżan wzmocnił swoje wojsko w stopniu, którego Armenia nie jest w stanie osiągnąć. Wydaje się, że przechyliło to szalę regionalną na korzyść Baku. W tym samym roku starcia zbrojne przekształciły się ze zwykłego ostrzału w wymianę ognia artyleryjskiego.
Najbardziej napięta sytuacja po 1994 r. miała miejsce między 1 a 5 kwietnia 2016 r., kiedy wybuchła „wojna czterodniowa”, w wyniku której zginęło nieokreślona liczba ofiar. Nie jest też jasne, kto zaatakował pierwszy. Rozmowy pokojowe prowadzone w Moskwie zakończyły się sukcesem. Armie zwróciły ciała kilkudziesięciu martwych wrogów. Azerbejdżan ogłosił się zwycięzcą.
General.image.copyright_prefix Ministerstwo Obrony Armenii/Reuters
Protesty w celu żądania zemsty
Zdjęcie z lipca 2020 r. przedstawia masowe protesty w Azerbejdżanie, które wzywały do powszechnej mobilizacji w celu odparcia ataków Ormian. Azerbejdżan przekonany o lepszej sytuacji gospodarczej wzmocnił swoje siły zbrojne i jest w stanie rozpocząć długoterminową operację. Cieszy się także nieograniczonym wsparciem Turcji, starego wroga Armenii.
27 września 2020 r. na linii granicznej powróciły starcia na dużą skalę. Obydwa kraje ogłosiły stan wojenny i zmobilizowały całość lub część swoich sił. Twierdzą również, że spowodowali wiele ofiar i znaczne szkody rywalizującym armiom. Organizacja Narodów Zjednoczonych, Unia Europejska, Rosja i Stany Zjednoczone wezwały do natychmiastowego zawieszenia broni. Na zdjęciu płonie azerbejdżański samochód pancerny.
General.image.copyright_prefix Ministerstwo Obrony Armenii/Reuters
Ofensywa za „reintegrację” w Azerbejdżanie
19 września 2023 r. Azerbejdżan rozpoczął poważną operację wojskową mającą na celu odzyskanie Górskiego Karabachu. Ormiańscy separatyści ogłosili następnego dnia złożenie broni po osiągnięciu porozumienia za pośrednictwem sił rosyjskich w regionie i rozpoczęciu rozmów w sprawie „reintegracji” regionu z Azerbejdżanem. Do Armenii przybyło już ponad 13 000 wysiedleńców.
More Stories
Nowa atrakcja w Nowym Jorku pozwala odtworzyć kultowy wizerunek
Francuz zabija Niemca w Paryżu i krzyczy „Allahu Akbar” – DW – 03.12.2023
Ataki w Gazie, ofiary śmiertelne, aktualności i nie tylko