- autor, Davida Robsona
- Rola, Kultura BBC
W swojej książce „Superkomunikatorzy” autor Charles Duhigg twierdzi, że ludzie mogą nauczyć się lepiej komunikować z innymi.
Można to osiągnąć poprzez dobrą rozmowę. Choć autor przyznaje również, że dialogi mogą prowadzić do bezsensownych nieporozumień nawet z bliskimi osobami, gdzie dominuje nieznajomość rozmówcy.
Jak jednak uniknąć nieporozumień i przykrych momentów podczas wymiany? BBC rozmawiało z Duhiggiem o jego pomysłach i nowej książce Superkomunikatory: Jak odblokować tajny język komunikacji.
Jak określić swoje urządzenie hiperkomunikacyjne?
Mam pytanie: Jeśli masz zły dzień i chcesz zadzwonić do przyjaciela i wiesz, że rozmowa z tą osobą poprawi Ci humor, kto przychodzi Ci na myśl?
Zdecydowanie jeden z moich najlepszych przyjaciół..
Cóż, jest dla ciebie doskonałym komunikatorem i prawdopodobnie dla niej też. Oboje wiecie, jak się ze sobą komunikować w taki sposób, aby naprawdę chcieć usłyszeć, co druga osoba ma do powiedzenia.
I wiesz, jak pokazać, że słuchasz. Wiesz, jakie są właściwe pytania, pytania, które naprawdę pomagają wyjaśnić sytuację dotyczącą ciebie, a twój chłopak pokazuje ci, że chce być przy tobie.
Niektórzy ludzie robią to stale. Potrafią porozumieć się niemal z każdym. To bardzo konsekwentni rozmówcy.
Kiedy zacząłem zbierać materiały do tej książki, zdałem sobie sprawę, że ci ludzie muszą być bardzo charyzmatyczni lub ekstrawertyczni. Okazuje się jednak, że jest to kombinacja umiejętności, których ludzie mogą się nauczyć.
Co neuronauka mówi nam o sekretach dobrej komunikacji?
Kiedy jedno z nas się komunikuje, nasz umysł i ciało zaczynają działać na różne sposoby. Nasze źrenice zaczynają rozszerzać się z tą samą szybkością, a nasze wzorce oddychania mają tendencję do synchronizacji się ze sobą.
Ale co ważniejsze, nasza aktywność neuronowa zaczyna się synchronizować, jak gdybyśmy myśleli w podobny sposób: celem komunikacji jest to, że mogę opisać uczucie lub wyrazić pomysł, a ty możesz poczuć jego wersję.
Kiedy się komunikujemy, nasze mózgi stają się bardziej podobne.
W swojej książce cytujesz badania neurobiologa Beau Sieversa, które ujawniają, jak hiperkomunikacja zmienia dynamikę grupy.
To naprawdę fajne. Łączy kilka osób w grupę i prosi je o omówienie bardzo zagmatwanego klipu wideo. Odkrył, że niektórzy właśnie się spotkali i komunikowali ze sobą, a ich reakcje były znacznie lepsze. W każdej z tych grup znajdowała się co najmniej jedna osoba posiadająca ponadprzeciętne umiejętności komunikowania się.
Ta osoba robiła takie rzeczy, jak zadawanie większej liczby pytań, 10 do 20 razy częściej niż przeciętna osoba. Niektóre z jego pytań miały na celu zaproszenie innych osób do udziału w dialogu, a inne po to, aby ludzie mogli wyrazić wartościowy punkt widzenia.
Ale co ważniejsze, oni, superkomunikatorzy, zdali sobie sprawę, że istnieje wiele rodzajów rozmów.
Wielu z nas uważa, że spory dotyczą jednej rzeczy. Rozmawiamy o moim dniu w pracy lub ocenach naszych dzieci w szkole. Ale tak naprawdę każda dyskusja składa się z różnych typów rozmów.
Można je ograniczyć do trzech kategorii: Są to rozmowy praktyczne, podczas których głównie rozwiązujemy problemy.
Są emocjonalne rozmowy, w których mówię Ci, co czuję i chcę, żebyś mnie wysłuchał i zrozumiał.
Istnieje rozmowa społeczna, podczas której komunikujemy innym tożsamość społeczną, którą ze sobą nosimy.
Naukowcy odkryli, że superkomunikatorzy są skuteczni, ponieważ zwracają uwagę na to, co się dzieje w rozmowie.
Przypomina mi to psycholog Anitę Williams-Woolley i jej badania nad inteligencją zbiorową, z których odkryła, że wrażliwość społeczna członków zespołu określa, jak dobrze radzą sobie ze wspólnym rozwiązywaniem problemów…
zdecydowanie. Kiedy mówimy o wrażliwości społecznej lub empatii, tak naprawdę oznacza to, że zwracamy uwagę na to, co dana osoba nam mówi i rozumiemy, czego potrzebuje w tym momencie.
Wskazałeś, że powinniśmy zadawać „głębsze” pytania: Jak to zrobić?
Głębokie pytania, które mówią o wartościach, przekonaniach i doświadczeniach ludzi. Kiedy o tym mówimy, mówimy o prawdzie osoby. Można zadać proste pytania.
Na przykład, jeśli spotkasz lekarza, możesz go zapytać: „Co sprawiło, że zapragnąłeś studiować medycynę?” Lub „Co jest najlepsze w Twoim zawodzie?”
To dwa głębokie pytania, ponieważ zachęcają drugą osobę do powiedzenia o sobie czegoś bardzo prawdziwego i znaczącego. Dzięki temu łatwiej nam będzie powiedzieć im, dlaczego zdecydowaliśmy się na pracę, którą wykonujemy.
Chciałbym zatem zadać Ci głębokie pytanie: jakie osobiste doświadczenie skłoniło Cię do napisania książki o hiperkomunikacji?
Pracowałem jako menadżer i zdałem sobie sprawę, że nie jestem dobry. Dobrze radził sobie ze strategią i logistyką, ale nie radził sobie dobrze z komunikacją.
Przyniosłbym te problemy do domu i postępował według tego samego schematu: narzekałbym na mojego szefa i współpracowników. Moja żona zasugerowała, bardzo rozsądnie: „Dlaczego nie zaprosisz swojego szefa na lunch, żebyście mogli się lepiej poznać?”
Zamiast jej słuchać, poczułam się jeszcze bardziej nieswojo. Była zdenerwowana, bo nagle pokłóciła się ze mną o udzielenie mi rad.
Kiedy powiedziałem to badaczom, powiedzieli mi, że prowadzę emocjonalną rozmowę, a moja żona prowadzi rozmowę praktyczną.
Jeśli ludzie nie prowadzą tego samego rodzaju rozmów w tym samym czasie, mogą nie być w stanie się zrozumieć i porozumieć.
W psychologii nazywa się to zasadą korespondencji: prawdziwa komunikacja wymaga prowadzenia tego samego rodzaju rozmowy w tym samym czasie.
Jaka jest rola komunikacji pozajęzykowej?
Wiemy, że 50% sposobu, w jaki wysyłamy sygnały i odbieramy informacje w rozmowie, nie ma nic wspólnego z treścią słów, ale wszystko ma związek ze wszystkim, co je otacza: tonem głosu, szybkością mówienia, językiem, ciałem, mimiką .
Nasze mózgi potrafią wykryć, jak czuje się dana osoba, zwracając uwagę na dwa szczegóły: jej energię i nastrój.
Dzieci potrafią rozpoznać nastroje rodziców, zanim jeszcze nauczą się mówić i rozumieć słowa. W miarę jak się starzejemy, słowa stają się tak wciągające, tak pełne informacji, że przestajemy zwracać uwagę na resztę i czasami musimy pamiętać, jak ważna jest cała ta komunikacja.
Wyjaśnia to w swojej książce poprzez telewizyjną komedię „Teoria wielkiego podrywu”…
„Teoria wielkiego podrywu” początkowo okazała się całkowitą porażką, a później odniosła sukces, ponieważ producenci wymyślili, jak sprawić, by bohaterowie wyrażali swoje uczucia bez użycia słów.
To ci fizycy, którzy nie są dobrzy w przekazywaniu swoich emocji i uczuć. Stąd bierze się ten humor: wygląda tak nieswojo, że to zabawne. Problem jednak w tym, jak napisać komedię, gdy główni bohaterowie nie są w stanie wyrazić tego, co czują i myślą?
Po porażce pierwszej części scenarzyści wymyślili nowy przepis, w którym każdy bohater poprzez swój nastrój i energię pokazuje, co czuje.
W nowym pilocie jest scena, w której dwóch fizyków po raz pierwszy spotyka tę piękną kobietę, Penny, i jedyne, co mogą powiedzieć, to „Hej”, „Hej”, „Hej”. Ale za każdym razem, gdy mówią „cześć”, mówią to w inny sposób. Zmieniają nastrój, zmieniają energię i dokładnie wiesz, co czują.
Na początku są podekscytowani, potem czują się bardzo zawstydzeni, a potem czują, że muszą wyjść, mimo że słowa, które wypowiadają, nie zmieniają się. Tylko dlatego, że zmienia się ich nastrój i energia, my, jako publiczność, wiemy, co myślą i czują. To samo tyczy się każdej rozmowy.
Jak pisanie o hiperkomunikacji zmieniło Twoje życie?
Teraz na początku niemal każdej rozmowy rozmawiamy z żoną o tym, jaką rozmowę chcemy przeprowadzić. Liz powie coś w stylu: „Czy chcesz, żebym pomogła ci rozwiązać ten problem? A może po prostu potrzebujesz się wyładować?”
Zrobię z nią to samo. Następnie pokażemy sobie nawzajem, że naprawdę słuchamy: zadając dodatkowe pytania lub powtarzając to, co powiedziała druga osoba.
Najważniejsze jest to, że po prostu przychodzimy i mówimy, że chcemy nawiązać kontakt. Ponieważ kiedy już wiemy, że ktoś chce się z nami nawiązać, chcemy nawiązać kontakt z tą osobą.
I pamiętaj, możesz otrzymywać powiadomienia. Pobierz i aktywuj najnowszą wersję naszej aplikacji, aby nie przegapić naszych najlepszych treści.
„Irytująco skromny muzykoholik. Rozwiązujący problemy. Czytelnik. Hardcore pisarz. Ewangelista alkoholu”.
More Stories
Ma 106 lat, mieszka samotnie i nadal ćwiczy: porady żywieniowe i zdrowotne jednej z najstarszych kobiet na świecie
Według nauki jest to odpowiedni wiek na ograniczenie spożycia kawy – Enséñame de Ciencia
Co według nauki należy zrobić jako pierwsze po przebudzeniu?