26 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Dziesiątki tysięcy Polaków bronią swojej europejskości w obliczu wyzwania Brukseli na arenie międzynarodowej

Wielu protestujących macha flagami Polski i UE na wiecu w Krakowie w najbliższą niedzielę.Serwis artystyczny 2 (EFE)

Dziesiątki tysięcy Polaków wyszło w tę niedzielę na ulice w ponad 100 miastach i niektórych stolicach europejskich, aby zaprotestować przeciwko ich europejskości. W tym tygodniu memoriałowe wyzwanie dla UE ze strony radykalnego konserwatywnego rządu polskiego. „Polska jest w UE, jesteśmy dumni” – tysiące głosów wznosiły się chórem na warszawskim Placu Twierdzy. Hymn szczęścia Beethoven w tle, godło Unii i powiewające flagi europejskie. Urzędnik po pięćdziesiątce, który nie chciał zostać nazwany z obawy przed represjami, pokrótce wyjaśnił, dlaczego wziął udział w proteście: „Polska jest izolowana, izoluje się, my się boimy”.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w zeszły czwartek Polskie prawo uznane za wyższe niż w krajach europejskich W tę niedzielę spotkał się z ogromnym sprzeciwem partii opozycyjnych i obywateli. Rzecznik rady miejskiej powiedział, że Plac Warszawski został zalany przez 80 000 do 100 000 protestujących. Cytowana gazeta Gazeta Wyborcza– starsza od młodych, zebrana o szóstej wieczorem. Mimo obaw, że do walki wybuchną ugrupowania epidemiczne i nacjonalistyczne – próbowali, ale policja uniemożliwiła im zbliżenie się – zawołał Donald Duskin, były przewodniczący Rady Europejskiej i lider głównej opozycyjnej Platformy Forvica.

„Chcemy wolnej, europejskiej, demokratycznej Polski, która szanuje prawo i sprawiedliwość. Te polityki są dziś miażdżone siłą sumienia i niemoralności” – mówił przed spotkaniem przywódca. – Ponad 80% obywateli próbowało ogłosić się Europejczykami. – i wiadomość dotarła do Brukseli, co prawie pomogło, ale przede wszystkim chcieli, aby było to jasne dla radykalnego nacjonalistycznego i konserwatywnego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PIS) Jarosława Kaczyńskiego.Jestem tutaj, bo się tym martwię. Jestem Polką i Europejką i chcę kontynuować ”- powiedziała Karolina Skora, 25-letnia działaczka młodzieżowa działająca w stosunkach międzynarodowych.

Demonstracja była pojazdem opozycji obywatelskiej, z krzykiem z przodu Do reakcyjnej dyktatury i rządu…Atakuje praworządność, podważając wolność sądownictwa, ale także narusza prawa kobiet, społeczności LGDPI, imigrantów i innych mniejszości. Votel Sova, 55-letni ekonomista, wyjaśnił, że czekając na rozpoczęcie interwencji 12 przywódców polityki i społeczeństwa obywatelskiego, konstytucyjne orzeczenie było częścią „polityki, która doprowadzi Polskę do dyktatury”. „To szaleństwo; nie wiemy, jak zareagują inne kraje. Nie chcemy być na marginesie Europy.

READ  Polski prezydent porównuje sowiecką inwazję do wojny na Ukrainie

Rada Bezpieczeństwa na rzecz Demokracji (KOD, w swoim polskim podsumowaniu), współorganizator większości walk w całym kraju, podziela tę niepewność. „Chcemy pokazać, że to, co mówi i robi rząd, nie jest tym, czego chcą ludzie. Chcemy kontynuować w Unii Europejskiej. Boimy się, że Polexit już się dzieje” – Lucas Sopa, działacz prodemokratyczny i wiceprezydent KOD, powiedział gazecie przed protestem.

Ta secesja z Brukseli rozpoczęła się w 2015 r., kiedy do władzy doszedł PiS – mówi Bokton Clichy, senator Platformy Obywatelskiej i szef Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. „Proces rozpoczął się, gdy rząd nie docenił roli Trybunału Konstytucyjnego” – mówi. Wyzwaniem czwartkowego wyroku jest „rozważenie legalnego Polexitu, który otwiera prawdziwe drzwi”, mówi Clichy.

Śledź wszystkie wiadomości i czytaj bez ograniczeń Dołącz teraz do EL PAÍS

Zapisz się tutaj

Były polski rzecznik praw obywatelskich, Adam Botner, służył od września 2015 r. do lipca 2021 r., a Mattus napotkał trudności w konfrontacji z kierownictwem Moraviki. Zdaniem Botnera, orzeczenie sądu jest „dramatyczną decyzją w oczach praw polskich obywateli”, ponieważ gwarantuje, że „rząd będzie nadal sprawował władzę dyktatorską”. W rozmowie z protestującymi z podium były obrońca zapewniał już wcześniej EL PAÍS, że PiS „zrobi wszystko, by ujarzmić sądownictwo, ostatnią gałąź całej polskiej organizacji dążącej do zachowania niezależności”.

W obliczu dyktatorskiej zmiany administracji, sprzeciw społeczeństwa polskiego stał się w najbliższą niedzielę wyraźny. Jednak PIS próbuje to podważyć, kontrolując media. Od końca 2015 roku rząd stosuje te same metody komunistycznych rządów w publicznym radiu i telewizji. Dzięki temu media publiczne stały się lepszą machiną propagandową” – wyjaśnia Clichy. Osoby są również zastraszane i oglądane. „Dramat Ze względów geograficznych jedna trzecia obywateli mieszka w miastach i małych miasteczkach, a jedynym źródłem informacji są media publiczne”. Wśród nich wzmacniane jest dziś przesłanie rządu: wyrok Jowisza broni suwerenności narodowej przed ingerencją Europy w decyzje dotyczące Polski. Znak, na którym pojawiła się informacja o niedzielnych protestach: „Walka z Konstytucją” – podał Reuters.

READ  Tabela i gdzie oglądać Polskę w telewizji

Martha Lampard jest działaczką na rzecz praw kobiet i założycielką ruchu Strojk Copiat (Strajk Kobiet). Wyjaśnił gazecie na kilka godzin przed wyjściem na scenę i zwrócił się do protestujących, że polskie społeczeństwo obywatelskie nie jest tak zorganizowane, jak w 2015 r., co oznacza, że ​​kraj tam iz powrotem. Obiecuje, że obywatele będą „protestować i organizować się”, aby położyć kres upadkom rządu. Wywrzeć presję na Warszawę, ale także na europejskie firmy, by „walczyły o Polaków”.

„W pewnym momencie, wiem, ten skrajnie prawicowy populistyczny rząd upadnie i osiągniemy świeckie państwo z prawami człowieka jako fundamentalną częścią demokracji” – mówi Lampard. Po wiecu w Warszawie działacz przemaszerował z niewielką grupą protestujących do siedziby PiS.

„Wygramy, bez wątpienia, pytanie tylko kiedy” – powiedział senator Platform Sevica. Clichy przypomniał masowe strajki, które miały miejsce w reżimie komunistycznym w 1980 roku, które „doprowadziły do ​​powstania Unii Jedności i zjednoczenia 10 milionów ludzi”. Przewidywał, że taka mobilizacja powróci i Polacy zakończą się „procesem upadku demokracji”.

Śledź wszystkie międzynarodowe informacje Facebook I Świergot, o en Nasz cotygodniowy biuletyn.