Polskie siły bezpieczeństwa we wtorek rozmieściły gaz łzawiący i armatki wodne, aby rozproszyć imigrantów próbujących przekroczyć wschodnią granicę UE, rzucając w nich kamieniami.
Kilka tysięcy imigrantów, głównie z Bliskiego Wschodu, nadal koczuje po stronie białoruskiej. Narody zachodnie oskarżają Mińsk o zorganizowanie kryzysu, czemu białoruscy urzędnicy zaprzeczają.
„Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nie zostanie szybko rozwiązana. Musimy przygotowywać się miesiącami, a nawet latami” – powiedział w środę (11.17.2021) minister obrony Mariusz Plaszczyk.
Dodał, że próby przekroczenia granicy trwają z dnia na dzień.
– Niestety noc nie była cicha. Metody atakowania polskiej granicy pozostały takie same. Małe grupy migrantów próbowały też przekroczyć granicę gdzie indziej – powiedział minister.
Dziewięciu polskich policjantów zostało rannych, a 161 próbowało przekroczyć białoruską granicę
Polska policja regionalna w Botswanie (wschodnia) poinformowała w środę, że dziewięciu jej agentów zostało rannych, jeden z nich „poważnie” w ciągu ostatnich 24 godzin, a Straż Graniczna ze swojej strony odnotowała 161 nowych prób przekroczenia granicy . Nielegalnie.
Z drugiej strony polski parlament planuje dziś kontynuować debatę nad projektem ustawy, która nałożyłaby nowe ograniczenia na wjazd i przemieszczanie się nierezydentów przez granicę.
Zgodnie z tekstem „Zakaz (dostępu) obejmuje m.in. stałych mieszkańców dotkniętych obszarów, handlarzy, robotników najemnych lub kierowników gospodarstw rolnych (na danym obszarze), a także studentów i ich opiekunów, bliskie osoby pozostające na utrzymaniu osób mieszkających na strefy zastrzeżonej i tych, którzy legalnie przekraczają granicę.”
Imigranci do Kuźnicy na granicy polsko-białoruskiej: Zimne i niebezpieczne warunki pogarszają sytuację wielu.
Poza uczestnikami nabożeństw, grup lekarskich i służb ratowniczych stwierdza się, że „w uzasadnionych przypadkach Komendant Straży Granicznej może zezwolić na pobyt na czas określony i pod pewnymi warunkami także innym osobom”. , w tym dziennikarze”.
Od 2 września polski rząd utrzymuje stan wyjątkowy w 187 polskich gminach przygranicznych, a dostęp do niektórych punktów na granicy jest całkowicie zabroniony od zeszłego tygodnia.
Według polskich urzędników w tym roku miało miejsce ponad 32 000 prób nielegalnego wjazdu z białoruskiej ziemi, a ponad 2000 migrantów koczowało tygodniami w różnych miejscach wzdłuż granicy.
Polska rozpoczęła budowę muru granicznego kosztem ok. 320 mln euro i spodziewa się, że zakończy go w ciągu sześciu miesięcy.
Unia Europejska, Polska, Łotwa i Litwa oskarżają Mińsk o planowanie fali wysiedleń na jej granicach w celu „zaburzenia UE” i prowadzenia „wojny hybrydowej”.
CP (efe, rtr)
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy