8 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Van der Leyen ostrzega Polskę: Nie będzie funduszu naprawczego bez reformy sądownictwa | Międzynarodowy

Ursula van der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, siłą ogłosiła pierwszy w historii polski plan naprawczy, jedną z niewielu rzeczy czekających na dalszy postęp z Brukseli: status sądownictwa. Nie.Do Zdobądź finansowanie miliarderów, powiedział szef zarządu gminy podczas wystąpienia w ten czwartek. Jego uwagi pojawiły się po tym, jak Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) potępił środową płatność dla Polski. Grzywna w wysokości miliona euro dziennie -Najwyższa stawka dzienna kiedykolwiek narzucona przez Europejski System Sądowy- Organizacja, która zagraża niezależności sędziów, według Brukseli jest zbyt centralna, aby uniemożliwić funkcjonowanie izby regulacyjnej Sądu Najwyższego w kraju. Wymagania wymagane przez Brukselę.

Van der Leன்n otwarcie złożył jedną z obietnic, które Polska powinna uznać za warunek uzyskania dostępu do 36 000 mln euro, o które wnioskowała UE (między dotacjami a pożyczkami), aby wyjść z recesji. „Zawsze mówiłem bardzo jasno: w tym planie naprawy i odwrócenia chcemy wyraźnie zobowiązać się do usunięcia izby regulacyjnej, zakończenia lub zreformowania reżimu regulacyjnego i rozpoczęcia procesu ponownego powoływania sędziów” – powiedział.

Idea zarządzania Brukselą ma być jednym z kamieni milowych programu reformy sądownictwa, w tym usunięcia spornego sądu. Na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki powtórzył, że jego reforma jest w jego planach. „Teraz znowu to robimy”, zapewnił kolegów, „ale ani rząd, ani parlament nie będą działać pod presją jakiegokolwiek zagrożenia”.

Ten pokój to wszechmocny system, który między innymi może pozwolić sędziom na zgłoszenie się Pierwotne prawo europejskie Lub przedstaw pytania wstępne do europejskiego sądownictwa. Po skierowaniu sprawy do sądu luksemburskiego przez komisję TSUE zażądał zapobiegawczego zawieszenia postępowania, aby uniknąć „poważnej i nieodwracalnej szkody” przy podejmowaniu ostatecznej decyzji.

Interwencja von der Leyen była kulminacją kilkutygodniowych napięć między Warszawą a Brukselą dotyczących praworządności, a sytuacja pogorszyła się po tym, jak polski Trybunał Konstytucyjny zakwestionował prymat prawa socjalnego i TSUE, stawiając kraj w hierarchicznym zerwaniu z UE. Szczyt przywódców w zeszłym tygodniu nieco złagodził ton, posługując się słowami Van der Leyena. „Myślę, że to możliwe. Mam nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia” – powiedział.

READ  Spirala cen płac jest już rzeczywistością i to w kraju europejskim

Polska wraz z Węgrami – partnerami w kilku wojnach z Brukselą – jest jednym z pięciu krajów UE, które nie otrzymały jeszcze planu naprawy, mimo że zostały wysłane w maju do europejskiej stolicy. Komisja zdaje sobie sprawę, że w swoich soczystych funduszach dysponuje potężnym instrumentem finansowym, zacieśniając w ten sposób uścisk na swoich sąsiadach na Wschodzie.

Dołącz do EL PAÍS teraz, aby śledzić wszystkie wiadomości i czytać bez ograniczeń

Zapisz się tutaj

W swoim przemówieniu von der Leyen obiecał, że do każdej europejskiej stolicy, w tym do Warszawy, będzie czekał z niebieskim folderem nowej generacji finansowania UE, oznaczającym zatwierdzenie planu naprawczego i wydanie pierwszego czeku. . Jeden z pierwszych krajów, który udał się do Hiszpanii, szef administracji wspólnotowej podróżował w czerwcu ubiegłego roku z niebieską teczką pod pachą. Polski plan, który czeka na niezbędne reformy, od maja znajduje się w stanie zawieszenia.

Tymczasem polskie sądownictwo nadal dorzucało sprawy przeciwko niemu. Europejska Sieć Rady Sądownictwa, organizacja zrzeszająca różne europejskie organy sędziowskie, głosowała w czwartek za usunięciem nowej Krajowej Rady Sądownictwa, ponieważ przestała ona przestrzegać swoich przepisów. Wspomniana organizacja „nie chroni niezawisłości sądownictwa” – stwierdziła sieć w oświadczeniu, i „nie chroni sędziów przed jakimkolwiek działaniem, które grozi naruszeniem podstawowych wartości niezależności i autonomii”.