26 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polska, Czechy oferują wizy białoruskiemu sportowcowi „bezpieczne” w Tokio | Sporty

Białoruska sprinterka Kristina Simanuskaya rozmawia z policjantami na międzynarodowym lotnisku Haneda w Tokio 1 sierpnia 2021 r. – Obraz Reutera

TOKIO, 2 sierpnia – Białoruski sportowiec, który odmówił wejścia na pokład samolotu, twierdząc, że został zabrany na lotnisko przez swoją drużynę wbrew jego woli, jest „bezpieczny” w Tokio, powiedział w poniedziałek Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

Rzecznik MKOl Mark Adams powiedział na konferencji prasowej, że 24-letnia Christina Simanuskaya spędziła noc w hotelu na lotnisku po tym, jak została eskortowana przez japońską policję na lotnisko Haneda w późną niedzielę. Kilka agencji, w tym Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, jest w kontakcie ze Sprinterem, dodał.

W dyplomacji dyplomatycznej nie jest jasne, gdzie Simanuskaya skończy publicznie oferując swoją pomoc zarówno Polsce, jak i Czechom.

„Zapewniła nas, że jest bezpieczna. Rozmawiamy z nią ponownie dziś rano, aby zrozumieć, jakie są następne kroki” – powiedział Adams. „Musimy jej słuchać, znaleźć to, czego chce i wesprzeć ją w jej decyzji. „

Sprinter, który miał ścigać się w 200-metrowych biegach na Stadionie Olimpijskim w poniedziałek, został przerwany, gdy powiedziano mu, że został zabrany na lotnisko, aby wejść na pokład samolotu Turkish Airlines.

Białoruski trener powiedział reporterowi Reutera przez telegram, że w niedzielę przyszedł do jej pokoju w sportowej wiosce i kazał jej wyjść.

„Główny trener podszedł do mnie i powiedział, że przyszedł rozkaz z góry, aby mnie usunąć” – napisał w wiadomości. „O 17:00 przyszli do mojego pokoju i kazali mi się spakować i zabrali mnie na lotnisko”.

Ale odmówił wejścia na pokład samolotu i powiedział Reuterowi: „Nie wrócę na Białoruś”.

Białoruski Komitet Olimpijski poinformował w oświadczeniu, że trenerzy podjęli decyzję o wykluczeniu Simanuskiej ze sportu za radą lekarzy o jego „stanie emocjonalnym i psychicznym”.

Trener Białorusi Jurij Mojsewicz powiedział telewizji państwowej, że „widziała, że ​​coś jest nie tak… odłożyła się na bok lub nie chciała rozmawiać”.

READ  Polska.- Kaczyński zaprzecza, jakoby rząd polski używał oprogramowania Pegasus do monitorowania protestów.

MKOl będzie kontynuował rozmowy z Simonską w poniedziałek, a organ zarządzający olimpijczykami wysłucha pełnego raportu białoruskiej drużyny olimpijskiej, powiedział Adams.

Rzecznik MKOl, który odpowiedział na szereg pytań dziennikarzy dotyczących tego, co MKOl zrobiłby, aby zapewnić bezpieczeństwo innym sportowcom w wiosce, powiedział, że wciąż zbierają szczegółowe informacje na temat tego, co się wydarzyło.

Szuka azylu

Członek lokalnej społeczności białoruskiej, który przez całą noc kontaktował się ze sportowcem, powiedział agencji Reuters, że po długich negocjacjach z różnymi urzędnikami ubiegał się o azyl w Japonii.

Japoński rząd powiedział, że sportowiec był bezpieczny, gdy organizatorzy Tokio 2020 i MKOl testowali jego zamiary.

„Japonia koordynuje działania z odpowiednimi partiami i podejmuje odpowiednie działania”, powiedział Katsunobu Kato, sekretarz generalny gabinetu.

Swoją pomoc zaoferowały zarówno Polska, jak i Czechy.

Urzędnik polskiego MSZ Marcin Pridox napisał na Twitterze, że Simanuskaya otrzymała „wizę humanitarną i może swobodnie wybrać karierę sportową w Polsce”.

Polska reprezentacja olimpijska nie odpowiedziała od razu na prośbę o komentarz.

Czeski minister spraw zagranicznych Jacob Gulhanek nazwał sytuację wokół Białorusi „oszczerstwem”.

„Czechy są gotowe do pomocy” – napisał na Twitterze. „Dajemy jej wizę na wjazd do regionu, aby mogła ubiegać się o bezpieczeństwo międzynarodowe. Nasza ambasada w Tokio jest również gotowa do pomocy.

Po raz pierwszy Reuters poinformował o odmowie Simanuskiej wejścia na pokład samolotu, podkreślając konflikt w byłym sowieckim państwie Białorusi, który był mocno trzymany przez byłego Aleksandra Łukaszenkę.

W poniedziałek rzecznik MKOl powiedział, że w następstwie ogólnokrajowych protestów podjęto szereg środków przeciwko Białoruskiemu Komitetowi Olimpijskiemu.

W marcu MKOl odmówił wyboru syna Łukaszenki, Wiktora, na szefa krajowego komitetu olimpijskiego. Zarówno ojciec, jak i syn dostali zakaz udziału w igrzyskach w grudniu. – Reuters