(CNN) — Rodzina Charlotte Seny, która zaginęła w sobotę wieczorem w północnej części stanu Nowy Jork, zwróciła się do społeczności o pomoc, ponieważ władze intensyfikują poszukiwania dziewięcioletniej dziewczynki, która mogła zostać porwana.
Władze podały, że Charlotte, która wraz z rodziną biwakowała w Morrow Lake State Park, wybrała się z przyjaciółmi na przejażdżkę rowerową w porze kolacji i nigdy nie wróciła.
Według A.J. policja uważa, że Charlotte może znajdować się w „bezpośrednim niebezpieczeństwie”. BURSZTYNOWY ALARM Został wyemitowany w niedzielę rano.
„Po wyczerpujących przeszukaniach parku podjęliśmy decyzję o ogłoszeniu bursztynowego alarmu, ponieważ wierzyliśmy, że nie odnalezienie jej jest bardzo prawdopodobne, że doszło do porwania” – powiedział podpułkownik Richard Mazzone ze Zjednoczonej Policji. Siła Stan.
W chwili zaginięcia Charlotte miała na sobie pomarańczową koszulkę zabarwioną Pokemonami, ciemnoniebieskie spodnie, czarne Crocsy i szary kask rowerowy, zgodnie z opisem dostarczonym przez policję stanową.
„To krytyczny moment. Statystyki mówią nam, że w przypadku potencjalnych porwań, co może mieć miejsce w tym przypadku, krytyczne znaczenie mają pierwsze 24–48 godzin” – powiedział CNN This Morning John Miller, starszy analityk CNN ds. wywiadu i organów ścigania.
Rodzina Charlotte prosi teraz społeczność o wszelkie informacje, które mogą pomóc w sprowadzeniu jej do domu.
„Żadne dane nie są bez znaczenia” – powiedziała Jenny Sina, ciotka Charlotte. WCBS, oddział CNN. „To piękna dziewięcioletnia blondynka z grzywką. Ma zielone oczy, ma niecałe 1,4 metra wzrostu i jest po prostu słodką, piękną dziewczyną”.
Charlotte była ostatnio widziana około 18:15 w sobotę, gdy jeździła na rowerze po jednej z torów w parku. Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul powiedziała na konferencji prasowej, że odbyła kilka wycieczek z przyjaciółmi, a kolejną chce odbyć samodzielnie. Według Mazzone matka zgłosiła jej zaginięcie około 18:45 po tym, jak znalazła rower Charlotte na torze bez niej.
„Kiedy podczas poszukiwań znaleźli jego rower, zdali sobie sprawę, że go nie jechał, nie jechał daleko, nie zgubił się. Coś było naprawdę nie tak” – powiedział Miller.
„Chcemy, żeby wróciła cała i zdrowa, tak jak zrobiłby to każdy rodzic. Żaden trop nie jest za mały. Zadzwoń, jeśli coś wiesz” – mówi jedna z osób. początek Od rodziny Charlotte, która uległa Wiadomości NBC I inne środki.
Według departamentu park stanowy, położony około 70 kilometrów na północ od Albany, ma powierzchnię ponad 1861 hektarów i „rozciąga się wśród lasów, lasów sosnowych i skalistych wzgórz”. Departament Ochrony Środowiska.
„Wykorzystują prawie wszystkie możliwe zasoby – helikoptery, obrazowanie termowizyjne, czytniki tablic rejestracyjnych, wideo – w zakresie, w jakim są one dostępne w tym parku” – powiedział Miller. „Mają trochę tej technologii w okolicy, ale nie wydaje się, żeby coś takiego miało miejsce w Albany czy Nowym Jorku”.
Hochul powiedział, że dziewczyny szukało ponad 100 osób, w tym zespoły ratownictwa powietrznego i podwodnego, psy tropiące, drony i eksperci ds. technologii. Hochul dodała, że Charlotte jest siostrzenicą członka straży pożarnej w Schenectady, który również pomaga w poszukiwaniach.
„W naszych poszukiwaniach Charlotte nie pozostawiamy żadnego kamienia, gałęzi, stołu ani chaty bez odwrócenia, dotknięcia lub zbadania” – powiedziała Hochul. „Jeśli coś wiesz, jeśli coś widzisz, jeśli coś słyszysz, zadzwoń pod numer 911 i powiedz nam, co wiesz”.
powiedział Morrow Lake State Park w A Udostępnij Facebooka Który został zamknięty do odwołania.
Christina Maxouris z CNN przyczyniła się do powstania tego raportu.
„Miłośnik kawy. Rozrabiaka. Nieuleczalny introwertyk. Subtelnie czarujący badacz twitterów. Wielokrotnie nagradzany mediaholik społecznościowy. Miłośnik internetu”.
More Stories
Chiny wzywają Stany Zjednoczone do porzucenia doktryny Monroe i poszanowania suwerenności Ameryki Łacińskiej, w tym Meksyku
Peruwiańska Carolina Herrera wygrywa batalię prawną o swoje nazwisko z projektantką Carolina Herrera
Włożył pizzę do kuchenki mikrofalowej, włączył się alarm przeciwpożarowy i teraz musi płacić strażakom