Miasto Juarez. – Kiedy w ostatnią niedzielę, 26 czerwca, José Manuel uiścił określoną opłatę za usługę dla Miejskiej Rady Wodociągów i Sanitarnych, nigdy nie wyobrażałem sobie, że ta kwota, która wynosiła tylko 600 pesos, równa się płacy ponad 24 000 pesos.
Według Jose Manuela, w momencie dokonywania płatności na zdecentralizowanej stronie podał swoje dane osobowe oraz numer karty i natychmiast ekran zniknął i został powiadomiony o opłacie w domu towarowym, a także pod adresem uniwersytet w południowej części kraju.
„Otrzymałem zawiadomienie o ruchu na mojej karcie, w tym czasie zadzwoniłem do banku, ponieważ ich nie rozpoznałem, jeden był w Palacio de Hierro za 17 999 pesos, a drugi na Uniwersytecie Villahermosa za 6079 pesos” – wyjaśnił.
Wskazał, że w miniony poniedziałek otrzymał negatywną odpowiedź od BBVA, potwierdzającą, że sam użytkownik autoryzował ruchy, w związku z czym skarga nie jest rozpatrywana.
Jednak w czwartek zaczął widzieć innych Juarenses dotkniętych w ten sam sposób w sieciach społecznościowych.
„To, co robię, to zaczynam kontaktować się z osobami dotkniętymi chorobą, a w grupie na Facebooku każdy, kto ma ten sam problem, zaczyna dodawać, w tej chwili jest nas ponad 30 osób z różnych sektorów miasta i kart kredytowych. Głównie, ale także debetowych z BBVA, Santander i Scotiabank”.
Zauważył, że w ten sam sposób powierzył sobie zadanie ostrzegania ludzi na Facebooku, aby w przypadku znalezienia się w takiej samej sytuacji zadzwonili do niego na jego konto José Manuela Melchora i przyłączyli się do ruchu, aby zażądać odpowiedzi od JMAS.
Wskazał, że wśród osób, których to dotyczy, był inżynier systemowy, który jako jeden z pierwszych skontaktował się z JMAS w celu zgłoszenia sytuacji, więc dział systemów skontaktował się z nią, aby zapytać, czy nie wchodziła na inne strony, zanim to się stało.
„Myślę, że naprawdę wydarzyło się to, że strona JMAS została zhakowana, a nasze informacje zostały skradzione w celu postawienia oskarżeń, a wśród osób dotkniętych tym problemem byli ludzie z grupami z uniwersytetów w Guadalajara, Puebla, a nawet Infonavit” – powiedział Jose Manuel.
Skomentował, że jest już kontakt z rzecznikiem Urzędu Wodnego, ale jedyną odpowiedzią jest to, że będą prowadzić dochodzenie, więc poszkodowani udadzą się do urzędów centralnych w najbliższy poniedziałek o godzinie 11:00, aby się spotkać. Z właścicielem Sergio Nevarezem.
„Nie mierzą skali tego, co się stało, a teraz mam około 10 dni na rozwiązanie tego, w przeciwnym razie będę musiał zapłacić ponad 24 000 pesos, powinni odpowiedzieć” – powiedział.
Dodał, że jako obywatel, oprócz tego, że jego informacje zostały naruszone, tylko on jest dotknięty, ponieważ jeśli bank lub JMAS w końcu mu nie zareagują, to on musi ponieść konsekwencje.
„Źle się czuję, to dużo, bank mi nie wybaczy ani nie wyznaczy terminu do spłaty, a jeśli nie spłacam ich na czas, naliczą mi odsetki, a nawet widzę, że moja historia kredytowa ma wpływ jeśli wsadzą mnie do biura kredytowego.
„Irytująco skromny muzykoholik. Rozwiązujący problemy. Czytelnik. Hardcore pisarz. Ewangelista alkoholu”.
More Stories
Arbitrum nadal spada: czy rosnąca aktywność sieci zatrzyma krwawienie?
Akash Network: Czy AKT jest gotowe na kolejne 50% podwyżki?
Czy runa Bitcoina przejmie kontrolę? Poznaj 3 najważniejsze kamienie milowe od czasu premiery