29 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

„Nie ma sensu dalej praktykować medycyny”: mieszkańcy Buenos Aires pozostają bez pracy, a usługi są już napięte

„Nie ma sensu dalej praktykować medycyny”: mieszkańcy Buenos Aires pozostają bez pracy, a usługi są już napięte

The 19 dni strajku mieszkańców szpitali i ośrodków zdrowia w Buenos Aires Oferowane jak nigdy dotąd Powtarzający się w kraju kryzys kadrowy w systemie ochrony zdrowia. Ponieważ pracownicy jeszcze w pełni nie doszli do siebie po fizycznych i emocjonalnych konsekwencjach pandemii Covid-19, zapotrzebowanie na opiekę jest spotęgowane przez pensje, które zmuszają specjalistów do rezygnacji z zajmowanych stanowisk. Złe samopoczucie, choć bardziej wyciszone niż populacja, rozprzestrzenia się Lekarze fabryczni i dyżurni.

W wewnętrznych grupach WhatsApp w ostatnich dniach o godzinie 20:00 wzrosło poparcie dla pakowania się ze świecami i lampionami na Juan B. Justo Street i Santa Fe. „Zapaliłem światło dla zdrowia publicznego”, odczytano w apelu Stowarzyszenia Mieszkańców i Uczestników Miasta Buenos Aires, który wzywa do poprawy płac i warunków pracy. Wstąpiła również do Stowarzyszenia Pracowników Fitosanitarnych.

Podwyższone pensje i warunki pracy, niektóre roszczenia Fabiola Zubage

Wymyśliliśmy to, ponieważ jest to czynność, która nie przyzwyczaja się do udawania. Teraz dochodzimy do punktu, w którym staje się to nie do przyjęcia przeciążony i nie odpowiada. mówi Jimena Roca, która zadzwoniła do lekarza w szpitalu w Buenos Aires i specjalizuje się w chirurgii oparzeń.

W tych prawie trzech tygodniach bezrobocia do Wynagrodzenie z własnej kieszeni blisko 250 000 USD (minimum 200 000 USD), jako najbardziej palący zarzut pojawił się brak zasobów ludzkich. w szpitalach Nastąpił spadek wypisów i przyjęć pacjentów ze względu na brak tych zasobów kadrowych na piętrach szpitalnych, spowolnienie codziennej obserwacji pacjentów, wstrzymanie operacji, a nawet wzrost rezygnacji ze stanowisk personelu, zwłaszcza specjalistów takich jak kardiolodzy czy neonatolodzy, należą do najbardziej wrażliwych obszarów.. dopóki się nie dowie Naród W ostatnich dniach w rozmowie z personelem, który podjął się tych przydzielonych obowiązków dla pensjonariuszy i jednoczesnych pacjentów zarówno ośrodków pediatrycznych, jak i ostrych.

„W tej sytuacji nie ma sensu dalej ćwiczyć” – kontynuował Roca, który w czasie pandemii był na czele opieki. „Jeśli wymagania są jednostronne, staje się zawodem dla masochistów” – powiedział – „: niskopłatna praktyka zbliżona do podstawowego koszyka, z większym zapotrzebowaniem na opiekę nad pacjentem pod względem ilości i złożoności, z przeciążeniem zadań administracyjnych i mniej dostępnych zasobów. To jest totalna niewdzięczność, obwiniamy samych siebie, jesteśmy prawnie bezsilni i nie ma reakcji ze strony tych, którzy powinni ponieść odpowiedzialność.. I ten kryzys przechodzi przez całą społeczność medyczną i pracowników służby zdrowia. Dlatego roszczenie musi być domniemane przez całą populację, inaczej nie zostaniemy wysłuchani. Bez autentyczności nie ma projektów, perspektywy ani indywidualności. Bez względu na to, ile profesji i poświęcenia włożymy w nasz zawód, stał się on nierówną walką: domagamy się wzmocnienia od obywatela, który był i będzie leczony w szpitalach.

READ  Kandydaci na chemika klinicznego biologa biorą udział w ChemCamp 2023

Dodał diagnozę, którą jego koledzy z innych ośrodków wyrażali inaczej: „Zdrowie w Argentynie jest w trakcie intensywnego leczenia i nie ma kto się nim zająć”.

Na zmiany, z pacjentami powikłanymi, na ogół z powodu braku wizyt w celu kontrolowania problemów, takich jak cukrzyca lub wysokie ciśnienie krwi, które komplikują również inne schorzenia. Zwiększone zapotrzebowanie na choroby psychiczne, nadużywanie alkoholu i narkotyków oraz próby samobójcze. Jak się zbiegliśmy, walka z młodymi lekarzami nie przyniosła nic poza ujawnieniem problemów strukturalnych w systemie opieki zdrowotnej, które utrzymywały się przez lata. Podkreślili, że ten scenariusz rozciąga się na cały kraj i zarówno sektor publiczny, jak i prywatny, które mają tych samych specjalistów.

W Szpitalu Dziecięcym Ricardo Gutierrez strajk mieszkańców również skomplikował pracę, ponieważ są oni odpowiedzialni za oddziały szpitalne. „Jest to częściowo pokrywane przez lekarzy dyżurnych, którzy są na delegacjach zagranicznych, w tym czasie jest duże zapotrzebowanie i niewiele alternatyw do uzgodnienia. Wszyscy współpracujemy. Bardzo trudno jest pracować w obszarach szpitalnych, gdzie są pacjenci ze złożonymi chorobami współistniejącymi. Pracuje bardzo niewielu lekarzy personelu i kierowników oddziałów, powiedziała María Fernanda Rivas, kierownik działu leczenia szpitala, w taki sam sposób, w jaki nie ma wystarczającej liczby lekarzy na żądanie, którzy pokrywają nie tylko zapotrzebowanie zewnętrzne, ale również wszystkie hospitalizacje. Oddział Przyjęć w Polecanym Centrum Pediatrycznym.

Skomentował, że żądano wymiany, ale nie uzyskano ich z powodu niskich zaliczek. Dodał, że sytuacja jest bardzo krytyczna. Mamy nadzieję, że rząd Buenos Aires w końcu rozwiąże fakt: ludność nie może żyć poniżej granicy ubóstwa. To wstyd”. Personel Gutiérreza złożył apelację z 29 zgłoszeniami z różnych dni roboczych i wysłano list do władz służby zdrowia. „Konflikt w różnych szpitalach jest wieloraki” – dodał Rivas, prezes oddziału Gutiérrez Stowarzyszenia Gmin Lekarze (AMM).

"Rzuć światło na zdrowie publiczne"hasło marszowe
Hasłem marszu jest „Lighting Nora for Public Health”. Rodrigo Abdul – AP

W obliczu tego wszystkiego związki zawodowe w sektorze starają się nie tracić reprezentacji, a ich wynagrodzenia, premie i warunki pracy nie osiągają takiego samego poziomu poprawy, jak w przypadku innych rodzajów działalności. „W mieście we wtorek w zeszłym tygodniu związki zrzeszające pracowników służby zdrowia połączyły się na prośbę ludności wzdłuż Diagonal Norte, od Avenida 9 de Julio. Uczyniły to poprzez 24-godzinny strajk i wiec do siedziby głównej Ministerstwa Zdrowia w Buenos Aires, przed Plaza de Mayo. Lekarz personelu ze stażem 15 lat, dyżurujący w weekendy, nie może dodać 200 000 $ na koniec miesiąca. Jeśli pójdziesz prywatnie, najlepsze ubezpieczenia płacą mniej niż 2000 $ za wizytę (średnio 1200-1500 $).

READ  La Jornada - Matilda Valencia: lek na sen

Dziś po południu grupy WhatsApp zostały ożywione kopiami porozumienia, które AMM osiągnęłoby z rządem Buenos Aires w sprawie podwyższenia płac uzgodnionych w parytetach z 86 do 99%. Przed konsultacjami w zespole ministra Fernanda Quirosa nie znano szczegółów ani zbliżającego się jutrzejszego ogłoszenia otwarcia konfliktu z ludnością i powrotu ich do obowiązków. Około południa, zgodnie z komunikatem, który zaczął krążyć wśród pracowników szpitali i ośrodków zdrowia, ta podwyżka „wynagrodzeń i dodatków dla lekarzy i rezydentów, dla wszystkich kategorii”, w tym alternatyw strażników, zostanie omówiona jutro o godz. Centralnej Rady Związku do głosowania. Na szczegóły czekał też Związek Mieszkańców i Uczestników.

Silne zaangażowanie w podróż ludzi
Silne zaangażowanie w podróż ludzi Rodrigo Abdul – AP

W oświadczeniu, które zaczęło krążyć tuż po godzinie 17:00, spodziewano się wyszczególnienia szczegółów tej umowy z rządem Buenos Aires: styczniowy przegląd tego 99% wzrostu „jeśli roczna inflacja IPCBA [Índice de Precios al Consumidor de la Ciudad] Przekracza ten wskaźnik, „wzrost o 270% w przypadku dodatku za rejestrację w karierze i 135% w przypadku dodatku za rejestrację w zawodzie krytycznym (i strażnika) oraz wynagrodzeń z własnej kieszeni w wysokości 210 000 USD dla początkujących profesjonalistów i 200 000 USD dla początkujących rezydentów” z progresją według roku zamieszkania, szefów i trenerów Rozmowy z kolegami, list budził dyskomfort: uzgodniony procent poniżej realnej inflacji wynagrodzenia był już o 30% poniżej tego wskaźnika, zgodnie z tym, co ufają.

Dowiedz się o projekcie Trust