24 listopada, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Kiedy Argentyna dała Polsce 25 tysięcy dolarów, aby zachęcić ich do dalszej gry na mundialu

Kiedy Argentyna dała Polsce 25 tysięcy dolarów, aby zachęcić ich do dalszej gry na mundialu



Reprezentacja Argentyny zakwalifikowała się do rewanżu 74. w Niemczech po tym, jak argentyńscy zawodnicy wpłacili pieniądze Polakom i zdołali pokonać Włochy, choć wielu z nich obiecywało, że nigdy ich nie otrzyma. Wątpliwości co do zachowania pełnej kwoty przez napastnika Roberta Katochę.


Argentyna - Polska |  Mistrzostwa Świata 1974

Przeniesiony jako finalista, aby przejść do drugiej rundy w 2022 roku w Katarze, Polska To było W Federalne Niemcy Mistrzostwa Świata 1974 były najbardziej nieoczekiwanym sojusznikiem, który pomógł reprezentacji Argentyny przetrwać w obecnej sytuacji z wieloma podobieństwami., pilna potrzeba rozwiązania klasyfikacji w ostatnim meczu pierwszej fazy. Ale polska dobroczynność nie jest dla sentymentów filantropijnych, ale dla wygody ekonomicznej podsumowanej jednym przeklętym słowem. Zachęty: Argentyńscy piłkarzeZebrał 25 000 $, aby Polska pokonała Włochy W swoim ostatnim meczu grupowym reprezentacja narodowa musi utrzymać się przy życiu przed Włochami.

jednakże, Nie jest jasne, czy pieniądze dotarły do ​​wszystkich Polaków, czy tylko jeden z nich je posiadał Chociaż cała polska drużyna wiedziała o worku dolarów dostarczonym przez Argentynę, nawet jeśli była to chciwość i przypadek polskiego piłkarza. Historia, która zaczyna się od sportowej rozpaczy i regulacyjnych ciemności, zakończy się kłamstwami i zdradą.

Podobnie jak Katar, Argentyna zadebiutowała na mundialu porażką 2:3 z Polską. Ale po remisie 1:1 z Włochami, Reprezentacja dotarła do ostatniego meczu grupy 4 w gorszej sytuacji niż obecnie: nie jest zdana na siebie Musieli wygrać mecz z Haiti trzema bramkami, ale Polacy będą liczyli na pokonanie Włochów. Problemem jest Polska już się zakwalifikowała. Wysłany przez magazyn El Grafico argentyński dziennikarz, Hector Vega Onesim, udał się do polskiej koncentracji, gdzie miał się rozpocząć bodziec, czego historyk by żałował, ale nie z tego powodu, który przestał szczegółowo opisywać w swojej książce „Pamiętniki” . Dziennikarz sportowy.

READ  Polscy naukowcy odkryli do tej pory wariant genetyczny zwiększający ryzyko Covit-19 w Europie | DW

„Skontaktowałem się z jednym z (argentyńskich) graczy, aby dowiedzieć się, czy liderzy zastanowią się nad sposobem uzyskania gwarancji całkowitej kapitulacji Polaków przeciwko Włochom. Odpowiedział, że nie wie. Juvenal i Ricardo Alfieri – dziennikarz i fotograf swoich kolegów – pojechał na zgrupowanie w Polsce, ich trener Kazimierz Górski był dziennikarzem. Miał spotkanie. Zapytałem go: „Jak będziesz grał?” Jego negatywne spojrzenie nie pozostawiało miejsca na spekulacje: „musi wygrać”. Znalazłem balsam, którego chciałem w tej definicji. Szykowaliśmy się do obiadu i zauważyłem, że był tam Robert Katocha, jeden z (napastników) polskiej drużyny. Nie wiedział, że rozpoczyna jedną z najbardziej kontrowersyjnych historii w argentyńskiej piłce nożnej.Poszedłem się przywitać i towarzyszył mi młody Argentyńczyk (Iggy Bowiński) i manager linii lotniczych Pan Am w Warszawie, który przetłumaczył moją troskę: „Jak oni zamierzają grać?”, ale odpowiedź była zupełnie inna: „To zależy od Argentyny”, celowo się poślizgnął. Z opóźnieniem zdałem sobie sprawę z wagi tego zdania, które mnie przykuło. Jednak słowo, które wywołuje dyskusje i różne odczytania, wybucha jak duch: motywacja. Zdecydowałem się na bardzo ryzykowny krok: poinformowałem telefonicznie argentyńskich piłkarzy o sytuacji w Polsce. Wkrótce pożałowałem swojej lekkomyślności. Była oferta i porozumienie. Za transakcję odpowiadali Cadocha, jego argentyński przyjaciel oraz Hector Real (były argentyński piłkarz, członek komitetu szkoleniowego reprezentacji narodowej w 1974 roku). Polska dotrzymała obietnicy w starciu z Włochami i Argentyną po pokonaniu Haiti. „Nigdy nie znałam zakresu i intymności tych negocjacji ani przeznaczenia pieniędzy” – napisała Vega Onesim w swojej książce opublikowanej w 2003 roku.

Polska vs.  Włochy

Pierwszym argentyńskim piłkarzem, który otwarcie mówił o sprawie, był Enrique „Quic” Wolff, który mówił nawet o konkretnej kwocie 25 000 $. Obecny komentator telewizyjny, skonsultowany z dziennikarzem Diego Borinskim do książki „Así jugamos”, powiedział: „Polacy przyszli złożyć ofertę, a my powiedzieliśmy: „Dobrze”, bo jeśli nie, to będą grać z rezerwowymi i co ja tam wiem. Płacimy po 1000 $ za każdego. Zabawne jest to, że byli faceci, którzy nie mieli pieniędzy, aby zapłacić to, co chcieli dać Polsce, a AFA je zatrzymała, ale potem odjęła od nagród.

READ  Yaguaretés myślą o Madrycie, z przystankiem w Polsce

Dziś może to zabrzmieć zabawnie, ale wtedy futbol był spory – jak na piłkarzy, którzy grali i żyli w komunistycznym stylu – Polska skutecznie trafiła na pierwsze strony gazet i schodziła do przerwy 2:0. Sekcja dotycząca Włoch. Co wydarzy się podczas tej przerwy, dowiemy się kilkadziesiąt lat później dzięki biografii polskiego obrońcy Władysława Smudy „Będziesz piłkarzem”: Włoski menedżer pojawił się w przedpokoju stadionowej szatni z walizką pełną pieniędzy, aby Polacy pokonali samych siebie w drugiej połowie.

„Klasyfikacja umknęła (Włosi) i kiedy szliśmy do szatni, w tunelu czekał na nas mężczyzna, miał w ręku teczkę, a kiedy ją otworzył, pojawiły się banknoty, dużo dolarów. Nie mogłem w to uwierzyć. Mistrzostwa Świata Facet z portfelem w środku meczu! Jeden z naszych pracowników zaczął z nim walczyć, a jeden powiedział: „Ale to Allodi, wiceprezes włoskiej federacji!””, napisał Żmuda, który wystąpił na czterech mistrzostwach świata w latach 1974-1986.

Polska 2-1 Włochy | Mundial 1974 w Niemczech

bawić się

Polska 2-1 Włochy |  Mundial 1974 w Niemczech


Ostatecznie Polska pokonała Włochy 2:1, a Argentyna pokonała Haiti 4:1. Selekcja i Polska przeszła do kolejnej rundy. Co się stało z premią w wysokości 25 000 $, na którą się zgodziliśmy, a zamiast tego Tajemnica, w której spotykają się zdrady i kłamstwa. Jak zrekonstruował w Infobay dziennikarz Sergio Lewinsky, Bockinski (którego argentyński przyjaciel był pośrednikiem) po latach opisał posiadanie pieniędzy przez polskiego piłkarza: „Robert (Kadocha) trzymał pieniądze dla siebie. Kiedy wręczyłem mu torbę, zapytałem, jak podzielić pieniądze. Potem powiedział: „Wiesz co, nic nie mów chłopcom”. Naszą strategią było wyjście na boisko i wygranie meczu z Włochami. Byłem bardzo zaskoczony taką postawą Kadochy.

Jedna z teorii głosi, że 21 Polaków nie wiedziało, że Argentyńczycy wpłacili pieniądze Katocha zachował to dla siebie, jakby bronił „sportowego honoru” większości. Nie tłumaczy też, dlaczego wszyscy startujący grali, skoro wynik nie miał znaczenia, a trzy dni później Polacy zadebiutowali w drugiej rundzie (ostatecznie zajęli trzecie miejsce i wspięli się na podium). Ale Katocha, który rozpoczął wszystkie siedem meczów dla Polski w 1974 roku, ma kolegów, którzy twierdzą, że tak było.

READ  Polak odpadł z kadry narodowej za grę w Rosji i opuści mundialu w Katarze.

Kolejny z polskich napastników na mundialu, Grzegorz Ladow – król strzelców turnieju – przez dwa lata dzielił drużynę z Rubenem Ayalą, zawodnikiem Pucharu Argentyny. Będzie w Atlancie w Meksyku od 1982 do 1984 roku. Tam, według Lado, Ayala zapytał swojego kolegę z drużyny – i rywala w 1974 roku – co zrobili z pieniędzmi z mistrzostw świata. Lado go nie rozumie, na co Ayala wspomina „25 000 $, które zebraliśmy i daliśmy Bokvinsky’emu”. Lado odpowiedział, że nigdy nie był świadomy tej zachęty, którą Żmuda opisuje w swojej książce.: „Nie dostaliśmy ani grosza. Rozmawiałem z Katochą, która obecnie mieszka w USA. Ani nie odbierał, ani nie dzwonił. Nie wtedy, nie po poznaniu tego wszystkiego.. Bramkarz Jan Tomaszewski również podzielał tę teorię: „Nigdy więcej nie podam ręki Katocha”.

Słowo mexicaneda oznacza w Lunpardo of the River Plate ukraść łup złodzieja. Prawie pół wieku po tym bodźcu (i pieniądzach po drodze) ciekawe będzie, jak Meksykanie spróbują zdobyć przewagę w tę środę. Argentyna-Polska tym razem nie będą sojusznikami, ale rywalami.

Nie strać niczego

Otrzymuj najnowsze wiadomości z Mistrzostw Świata i nie tylko!


To może Cię zainteresować