28 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Fakt, że Sebastian Cordova przybył do Cruz Azul

Fakt, że Sebastian Cordova przybył do Cruz Azul

rynek

Cruz Azul chce nadal wzmacniać swój atak, a na stole pojawiło się nazwisko Sebastiana Córdovej. Cała prawda o jego potencjalnym podpisaniu kontraktu.

© Imago 7/PrywatneFakt możliwego przybycia Sebastiana Córdovej do Cruz Azul

Po latach pełnych sportowych rozczarowań entuzjazm w Cruz Azul ponownie wzrósł dzięki Ivanowi Alonso. Urugwajczyk przyjechał z ambitnym projektem pod pachą, a jego rozwój budzi emocje w cementowym mieście. Chociaż do zamknięcia rynku transferowego jeszcze daleka droga, klub sfinalizował już 5 kolejnych interesujących transferów, dzięki którym „La Machina” jest jednym z głównych pretendentów do Clausury 2024.

Poza tą sytuacją Cement Team zamierza w dalszym ciągu pogłębiać swój skład, ulepszając swój atak. Jedną z pozycji, na którą bardzo zwracali uwagę, był rozgrywający, ponieważ Moises Vieira nie dawał tam dobrych wyników. Oczywiście głównym wyborem był Juan Bruneta, ale Argentyńczyk zdecydował się dołączyć do Tigres.

W wyniku tej sytuacji w sieciach społecznościowych zaczęło rosnąć szczególne zapotrzebowanie fanów Ivana Alonso. Chodzi o podpisanie kontraktu z Sebastianem Cordovą, który straci sławę z „Kotami” w związku z przybyciem Brunetty.. 26-letni ofensywny pomocnik rozegrał niesamowity turniej, który zapewnił mu powołanie do reprezentacji Meksyku.

Prawda jest jednak taka, że ​​to tylko plotka, ponieważ Tygrysica nie chce jej opuścić. Co więcej, według Transfermarkt wartość transakcji Córdovej wynosi około 7 milionów dolarów, co dla Cruz Azul jest bardzo wysoką liczbą. Tak Prawdą jest, że idealnie wpasowuje się w potrzeby zespołu i przy profilu Martina Anselmiego jego przyjście jest praktycznie niemożliwe.

Fakt możliwego przybycia Sebastiana Córdovej do Cruz Azul (Imago 7)

Nabytki, których Cruz Azul szuka w ataku

Zamiast stawiać na jednego piłkarza, La Maquina chce zablokować dwa dodatkowe wzmocnienia w swoim ataku. Pierwsza dotyczy Alexisa Vegi, który zamierza opuścić Chivas na tym rynku transferowym. 26-letni napastnik od najmłodszych lat kocha Cruz Azul i dlatego jego sytuację łatwo jest rozwiązać. Choć rzeczywiście dojdzie do porozumienia z piłkarzem, wciąż brakuje porozumienia pomiędzy menadżerami.

Innym nazwiskiem, które zamierza Ivan Alonso, jest Arturo Gonzalez, który podczas Apertury 2023 stracił poczesne miejsce w Monterrey i dlatego wysłuchują ofert. 29-letni napastnik jest więcej niż interesującą opcją dla lewego skrzydłowego, a jego profil doskonale wpisuje się w potrzeby Anselmiego.. Według Recorda negocjacje pomiędzy obydwoma zespołami są na bardzo zaawansowanym etapie.

Cruz Azul nie ma już zagranicznych udziałów

Jednym z powodów, dla których te nazwy znalazły się na stole, jest fakt, że zespół Cement wykorzystał już wszystkie swoje zagraniczne stanowiska. Biorąc pod uwagę, że Ignacio Rivero, Juan Escobar i Wiler Ditta nie są wykluczeni z wyjazdu, Alonso może stawiać jedynie na meksykańskich piłkarzy. Dlatego Vega i Gonzalez są głównymi celami dotarcia do La Norii w nadchodzących dniach.