21 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Duża różnica dzieli Hiszpanię od Węgier i Polski, pomimo krytyki PP wobec ustawy o amnestii w Europie |  Hiszpania

Duża różnica dzieli Hiszpanię od Węgier i Polski, pomimo krytyki PP wobec ustawy o amnestii w Europie | Hiszpania

Węgierski premier Viktor Orbán jest w stanie wojny z „Brukselą”. Sprawdź pierwsze wiadomości na swoim koncie X, dawniej Twitterze, i sprawdź je. Narzeka na politykę imigracyjną, inwazję Rosji na Ukrainę (nadal jest sojusznikiem Władimira Putina), europejskich „urzędników”, którzy są „w kieszeni światowej elity” czy Parlament Europejski za podniesienie immunitetu. Czterech polskich parlamentarzystów. To nie mniej. W 2018 roku to właśnie eurodeputowani – przeciwko głosowaniu przedstawicieli hiszpańskiej PP – wykorzystali przeciwko niemu…

Zapisz się, aby kontynuować czytanie

Czytaj bez ograniczeń

Węgierski premier Viktor Orbán jest w stanie wojny z „Brukselą”. Sprawdź pierwsze wiadomości na swoim koncie X, dawniej Twitterze, i sprawdź je. Fotografuje politykę imigracyjną, okupację Ukrainy przez Rosję (w dalszym ciągu jest sojusznikiem Władimira Putina), europejskich „urzędników”, którzy są „w kieszeni światowej elity” czy Parlament Europejski za podniesienie immunitetu. Czterech polskich parlamentarzystów. To nie mniej. W 2018 roku to parlamentarzyści, którzy głosowali przeciwko niemu – przedstawiciele hiszpańskiej PP – użyli przeciwko niemu najpotężniejszej broni przewidzianej w Traktatach Europejskich: uruchomili art. 7, co pozbawiłoby go prawa do głosowania w Radzie. Unii Europejskiej. Zrobili to rok po tym, jak Komisja Europejska podjęła tę samą akcję przeciwko Polsce. Obie procedury zostały już przyspieszone lub wycofane w Radzie Unii Europejskiej. PP opowiada się za możliwością zawieszenia przez Europę funduszy europejskich dla Hiszpanii w związku z ustawą o amnestii procesyPomimo ogromnej różnicy, jaka dzieli jej sytuację od sytuacji Węgier czy Polski.

Esteban González Pons, zastępca sekretarza-założyciela Partii Ludowej, który zrezygnował z funkcji posła do Parlamentu Europejskiego, aby dołączyć do Kongresu Reprezentantów, powiedział w środę, że „Unia Europejska uważa, że ​​praworządność w Hiszpanii jest zagrożona”. do ustawy o amnestii, a te obawy Brukseli zakończą się decyzją o „zawieszeniu funduszy europejskich, w tym następnego pokolenia”. Zastępca Sekretarza Generalnego ds. Ludów nawiązuje do procedury przewidzianej w art. 7 Traktatu UE, która pozwala UE zawiesić prawa państwa jako członka Unii, jeśli poważnie i uporczywie narusza ono zasady, na których opiera się UE. Przytoczyli praworządność – oraz przypadki Węgier i Polski. Według Gonzáleza Ponsa PP nie domagała się zawieszenia finansowania, ale „sam rząd hiszpański naraża ją na ryzyko”. „Zanim to nastąpi, rząd hiszpański otrzyma ostrzeżenia od Komisji” – odważył się lider PP. „Pozwolenie nie zostanie wydane natychmiast”.

READ  Europejski Trybunał Praw Człowieka potępia Polskę za brak niezawisłości sędziowskiej | Międzynarodowy

Warto jednak pamiętać, że porównując węgierskiego przywódcę do Sáncheza czy Hiszpanię do Polski i Węgier, w krajach tych doszło do poważnych naruszeń długiej listy unijnych wartości demokratycznych. Raport, który doprowadził do tych plików. Mówią o niezawisłości sądów, wolności wypowiedzi i wolności akademickiej, braku walki z korupcją i konfliktem interesów, łamaniu praw mniejszości czy braku zmian i nowelizacji procedur wyboru członków Trybunału Konstytucyjnego. Ostrzeżenia. Oznacza to, że Polska i Węgry stoją w obliczu pewnego rodzaju sprawy ogólnej opartej na art. 7, bez żadnych konsekwencji, a obecnie z dużą liczbą prywatnych akt dotyczących blokowania miliardowej pomocy i wielomilionowych sankcji na Warszawę.

Dla Hiszpanii konflikt z Komisją w sprawie amnestii byłby sprawą formalną, choć miałby znacznie większą wagę polityczną. Na razie Bruksela za pośrednictwem komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa wskazała, że ​​przepis ten stanowi „sprawę wewnętrzną”, która zapewnia przestrzeganie przepisów w „ostrożny, niezależny i obiektywny sposób”. Jeśli zostanie uznane, że naruszyło to jakieś prawo społeczne, zostanie to podjęte, tak jak ma to miejsce w wielu przypadkach. Prawo krajowe ma pierwszeństwo przed prawem socjalnym, czasami ze względu na brak transpozycji zarządzeń, innym razem z powodu nieprzestrzegania elementów prawa lub w przypadku orzeczeń różnych sądów konstytucyjnych, jak miało to miejsce na przykład w Niemczech czy Polsce.

Natomiast jeśli chodzi o kwestie związane z praworządnością i konfliktami z Brukselą, Budapesztem i Warszawą,​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​ ​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​​ doprowadził do zamrożenia płatności około 63 000 mln euro: 35 360 mln w przypadku Polski i 27,8 mld w przypadku Węgier. Zakaz ten nie pojawia się jednak w drodze postępowania w sprawie naruszenia przepisów ani powołania się na art. 7. Dokonała tego poprzez uwzględnienie w planie ratunkowym warunków niezbędnych do przywrócenia niezawisłości sądów – w przypadku Polski – czy walki z korupcją na Węgrzech. .

Izba Dyscyplinarna Sędziów

Domagał się przede wszystkim rozwiązania Izby Dyscyplinarnej polskich sędziów. Ostatecznie ultrakonserwatywny rząd PiS zgodził się na to, ale prezydent Andrzej Duda wstrzymał realizację, wysyłając regulacje do Trybunału Konstytucyjnego, który jeszcze nie wpłynął. Zdecydowałem się na to. Choć nie ma to nic wspólnego z planem ratunkowym, Warszawa oczekuje na kolejne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w Trybunale Europejskim, przedkładające prawo krajowe ponad prawo europejskie. Jednak obecnie nie ma w tej sprawie żadnej kary finansowej.

Skóra węgierska jest bardzo złożona. Jego rozliczenia w Brukseli obejmują powtarzające się naruszenia praworządności, które w jego przypadku mają także skutek korupcyjny. Oznacza to, że na razie 22-miliardowy fundusz konsolidacyjny nie może zostać wykorzystany na lata 2021-2027. Blokada wynika z tego, że ustawa o ochronie dzieci narusza prawa społeczności LGBTI, podważa wolność wymiaru sprawiedliwości, szkodzi prawu uchodźców do azylu i zagraża wolności edukacji. W ostatnich miesiącach, w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej, Orban wprowadził zmiany w zakresie dostępu do tych funduszy. Komisja Europejska domaga się jednak wyjaśnień dotyczących wdrożenia. Jeśli Bruksela przyjmie wyjaśnienia, środki zaczną trafiać do Budapesztu. Jak dotąd sześć organizacji pozarządowych zajmujących się prawami podstawowymi i praworządnością, w tym Amnesty International i Transparency International, opublikowało w zeszłym tygodniu analizę, w której stwierdzono, że zmiany są niewystarczające.