James Igbekemi w Polsce ma się dobrze. Miesiąc po jego odejściu z Realu Saragossa, Afrykański pomocnik mógł śmiało powiedzieć, że był niekwestionowanym starterem Wisły Kraków, W ostatnim pojedynku ze Skrą Cestozovą został zawodnikiem meczu.
„Oto nasz MVP„, czytamy w komunikacie opublikowanym przez polską grupę na portalach społecznościowych, gdzie nazywają „Ibkekeme jest nauczycielem” do byłego piłkarza Realu Saragossa.
Nigeryjski pomocnik, mimo że nie włamał się do planów Frana Escriby, nie mógł zostać zakwaterowany w styczniu. Wyszedł z długów 22 lutego. Ponieważ polska liga utrzymywała swój rynek otwarty.
Firma z Saragossy rozwiązała więc – przynajmniej tymczasowo – trudną dla wszystkich sytuację, bo zawodnik wiedział, że nie jest w planach Frana Escriby i jak trener publicznie zapowiedział, nic nie wskazywało na to, by miało się to zmienić.
Jest to druga misja podjęta przez Igbekeme. W styczniu 2022 roku został wypożyczony do North American MLS, kiedy Miguel Torresilla wyciągnął go na 12 miesięcy z opcją zakupu dla Columbus Crew.
Były dyrektor sportowy miał nadzieję, że pomocnik wznowi lot przez staw i przedłuży swoją współpracę z Realem Saragossa.
Choć piłkarz spisywał się dobrze, później jego występ był kiepski. Zniknął z szeregów; Załoga Columbus nie skorzystała z opcji wykupu przed otwarciem rynku zeszłej zimy; A Igbekeme później strzelił gola, co w tamtym czasie było dla niego dobre.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy