30 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Ogromne szczęście, jakie dają nam małe rzeczy – zdrowie i dobre samopoczucie

Ogromne szczęście, jakie dają nam małe rzeczy – zdrowie i dobre samopoczucie

Zawsze mamy okazję się uśmiechnąć i sprawić, by nasz dzień był okazją do poznania tych aspektów, które choć nieistotne, dadzą nam ogromną satysfakcję, gdy kładziemy się spać. Czy odważysz się połączyć z jasną stroną życia?

Fantastyczny, subiektywny, nomadyczny, tak to odbieramy. Tęsknimy za nią za każdym razem, gdy zauważamy jej nieobecność. Mówią, że szczęście jest stanem przejściowym, ale jest też zbiorem chwil wiecznych, bo choć ograniczone, wywołują w nas wrażenia, które trwają w nas na zawsze.

Mówią, że nikt nie może żyć długo szczęśliwie, z jednej strony z powodu bólu, którego wszyscy doświadczamy przez całe życie, a z drugiej dlatego, że nie jest łatwo pozytywnie ukierunkować dużą liczbę doświadczeń, w których żyjemy. Eksperymentuj codziennie.

Mówimy, że jeździmy po świecie w poszukiwaniu szczęścia, ale tak często mamy je na wyciągnięcie ręki, a mimo to nie potrafimy nawet jasno dostrzec tego cennego potencjału. Czy też czujemy się szczęśliwi za każdym razem, gdy odpoczywamy w cieniu wielkiego drzewa, gdy kładziemy bose stopy na trawie, czy w tym czasie zaczynamy chodzić bez celu, mimo naszej świadomości, aby nabierać wymiarów dla siebie i wszystkiego wokół nas ?

I nawet znając luksus, jaki dają nam takie doświadczenia, szczerze mówiąc: Ile razy dziennie je praktykujemy?

Uczenie się wdrażania konkretnych praktyk w celu godnego życia było jednym z wielkich tematów, nad którymi zastanawiały się wszystkie cywilizacje, a zwłaszcza filozofowie greccy. Platon powiedział o tym: „To samopoznanie prowadzi człowieka do szczęścia”, odnosząc się do potrzeby zintegrowania umysłu z duszą, podobnie jak jego uczeń Arystoteles, gdy powiedział: „Szczęście zależy tylko od nas samych. ” Podejście stanowi bramę do głębokiej komunikacji i samopoznania.

Epikur również uczynił temat swoim własnym, ale dla niego, poza osobistym przedsięwzięciem, należało uruchomić uniwersalny mechanizm: utrzymywać go tak jasno, jak to możliwe i nie bać się nadejścia ciemności, tego zawsze nieoczekiwanego gościa, który ukradkiem czeka . , kucając, nawet w jasnych chwilach, czekając na wejście na scenę. „Prawdziwe szczęście polega na opanowaniu strachu” — pomyślał.

READ  Naukowcy ustalają lokalizację „Zaginionego Kontynentu” Argolandu - DW - 07.11.2023

Co może nas uszczęśliwić?
Christopher Peterson i Martin Seligman, ojcowie psychologii pozytywnej, zbadali związek między szczęściem a duchowością i doszli do wniosku, że wiara w coś większego niż siebie samego zapewnia ramy moralne, które stają się trwałym wsparciem emocjonalnym, ponieważ umożliwiają tworzenie sensu, celu i nadziei . Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie wykazało, że dzieci, które dorastają w duchowości, są szczęśliwsze, nawet jeśli nie praktykują jej razem z określoną religią ani nie chodzą do żadnej świątyni: „Kiedy wierzą w wartość życia, kochaj rodziny, przyjaźni i radości, chłopcy mają mniejszą skłonność do melancholii” – mówią jej autorzy.

Radość serca jest tak głęboka jak magnes wskazujący drogę życia, była to jedna z wielkich nauk, jakie pozostawiła nam Matka Teresa z Kalkuty.

Izraelski badacz Tel Ben-Shahar, doktor psychologii i filozofii z Uniwersytetu Harvarda, opracował sześciostopniowy przewodnik do nauki celebrowania życia w każdej chwili, a w każdym z nich istnieje wspólny mianownik: potrzeba bycia całością w każdej chwili. To jedno z naszych działań, a przede wszystkim decydujemy się być wdzięczni. Aby to osiągnąć, wyjaśnia, konieczne jest odłożenie na bok samoopieki i maksymalne uproszczenie naszego sposobu życia oraz zaakceptowanie idei, że nic nie będzie trwać wiecznie, ponieważ nasza istota, jak każda inna żywa istota, polega na poruszaniu się zgodnie z ciągle zmieniające się prawa.

Dla niego ważne jest zrozumienie, że naszym ludzkim wszechświatem rządzą światła i cienie, które nigdy nie są ostateczne. „Nie można próbować żyć bez negatywnych uczuć, ponieważ są one częścią życia i są tak naturalne jak radość, szczęście i dobre samopoczucie. Akceptując negatywne uczucia, będziemy mogli otworzyć się na pozytywność i radość”. Sposób, w jaki postrzegamy siebie i innych.

Media społecznościowe i (w) szczęściu
Być może to współczesny człowiek musi poradzić sobie z największym wyzwaniem, przed jakim stanęła ludzkość w całej swojej historii: osiągnąć niezbędną rozeznanie, aby znaleźć te małe przyczyny, które mogą uszczęśliwić twoje dni i nie dać się rozpraszać małymi fałszywymi lusterkami koloru . Dostarczane przez nadmiarowe informacje, dobra fizyczne i rozwój technologiczny.

READ  Zobacz, co twój mózg chce ci powiedzieć na podstawie liczby, którą zauważyłeś jako pierwszy - Test wizualny | Meksyk

W rzeczywistości badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Stanforda wskazuje, że bylibyśmy znacznie szczęśliwsi, gdybyśmy przestali korzystać z Facebooka przez co najmniej miesiąc. Dlaczego? Bo analizując zachowanie 2844 osób, które weszły w „tryb ucieczki”, zauważyły ​​mniejszy wpływ emocjonalny w sposobie, w jaki zaczęły postrzegać swoje lęki i lęki oraz poczucie, że zawsze brakowało im czegoś do osiągnięcia celu. Oczekiwane dobre samopoczucie.

Brytyjski pisarz Bertrand Russell w swojej książce The Conquest of Happiness zaczyna od przekonania, że ​​„wielu nieszczęśliwych ludzi może stać się szczęśliwymi, jeśli podejmą dobrze ukierunkowane wysiłki”. Praca podzielona jest na dwie części: przyczyny nieszczęścia i przyczyny szczęścia. Aby wyjaśnić pierwszy powód, Russell znajduje kilka możliwych przyczyn: rywalizację, nudę, podekscytowanie, zmęczenie i zazdrość. Oprócz poczucia grzechu, obsesji prześladowań i lęku przed opinią innych, aspektów, które zgodnie z tym, co pisze, muszą zostać wykorzenione z naszych wydarzeń, jeśli to, czego pragniemy, to być wolnymi istotami w pełnym korzystaniu z naszego przeznaczenie.

Wręcz przeciwnie, wśród „przyczyn szczęścia” Russell odwołuje się do pierwszej i głównej: potrzeby przełamania barier naszego ego i spotkania się z drugim.

Pytanie narzuca się w całej rozciągłości: czy szczęście to odpowiedzialność, praca, praktyka, szansa…? Filozof pruski Immanuel Kant, formułując teorię opartą na moralnym imperatywie: czynić dobro, aby być szczęśliwym, deklarował, że „szczęście jest bardziej niż pragnienie czy wybór, jest obowiązkiem”. Albo, lepiej powiedzieć, nie robić tego, co uważamy za moralnie złe.

Apostoł Paweł powiedział do Galatów w swoim liście: „Zbadajmy każdego z jego postępowania, aby mógł znaleźć u siebie, a nie u innych powód do zadowolenia” (Dzieje 20:28).

Jednak pytanie jest tak głębokie, jak wyjątkowe: jak ta iskra, która obejmuje ciało i duszę, rozpala się swoim cudownym ciepłem w każdym z nich? Jasne jest, że nie ma uniwersalnego prawa, które określałoby szczęście każdego człowieka na ziemi. Ale być może dla większości z nas istnieje wspólny mianownik: przyciąganie emocji, które pozwalają nam doświadczać zmysłami. Zapachy, faktury, kształty, słowa, kolory, smaki, dźwięki, pieszczoty… Nie ma nikogo, kogo nie wzrusza możliwość, że w którymkolwiek z tych doświadczeń można znaleźć piękno, a tym bardziej, jeśli się nimi dzieli (znowu). , warto zacytować Arystotelesa: „Człowiek jest z natury istotą społeczną”.

READ  Chiny wysyłają najmniejszą w historii załogę astronautów na stację kosmiczną Tiangong

Tyle tylko, że do osiągnięcia tej pełni trzeba będzie dezaktywować wątki, które tkają w naszych umysłach niewyjaśnione rozczarowania, a jedynie obrzydzenie do tego. Ewentualnie od czasu do czasu możemy czuć się smutni lub tęsknić za domem i to również czyni nas ludźmi. Ale nie wolno nam tracić z oczu faktu, że teraźniejszość daje nam niezliczone odpowiedzi na wszystkie wielkie wątpliwości, które codziennie nas nawiedzają. Dlaczego i dlaczego jesteśmy na tym świecie? Jaki jest nasz prawdziwy cel? Kiedy, jak, z kim i dlaczego czuję się szczęśliwy?

Być może nie wiemy od razu, bo egzystencjalna przygoda jest tak bogata i wyjątkowa jak dusza każdego człowieka. Jest jednak ćwiczenie, którego należy się nauczyć na wczesnym etapie: prawidłowe formułowanie pytań pozwala nam wykrywać i akceptować światła i cienie. Mówią, że to jest droga do mądrości (tej, która trwa całe życie). Wesoła wycieczka!
Napisane przez Marię Eugenię Sidoti dla magazynu Sophia Digital. –