Meksyk /
W zaciętym meczu, w którym na bok pominięto określenie „sprzyjający”, Tigres pokonał Pachuca 2-1 po bramkach Luisa Quinonesa i Carlosa Gonzaleza.To znak, który potwierdza jego dobrą kondycję osiągając ją kosztem najlepszej drużyny Clausury 2022.
Studenci uniwersytetu, których wspierali kibice w HEB Park w Edynburgu w Teksasie, starali się pokazać swój potencjał i ledwo udało im się to w trudnym meczu, który rozpoczął się od pierwszej połowy, w którym obaj Miguel Herrera wysłał Guillermo Almadę swojego najlepszego człowieka dostępnego do gry.
W ciągu zaledwie trzech minut dowodzeni przez Herrerę strzelili dwie zwycięskie bramki, pierwszą z nich 24. minuta dzięki Quiñones Po dobrym występie połączył się z Fernando Venegasem, który podał mu cudowną piłkę, pokonując bramkarza Carlosa Moreno.
Drugi gol padł trzy minuty później i to było wielkie dzięki Strzał zza pola karnego – Carlos Gonzalezktóry przegrał 2-0 mógł spowolnić przebieg meczu, co się nie wydarzyło.
W wersji uzupełniającej Pachuca wkrótce znalazł przeciwnika z Doskonała gra Roberto de la Rosa W którym przeniósł załadowaną piłkę na prawą stronę boiska, aby ciąć w kierunku środka i ustalił dotykiem po stronie Nahuela 2-1.
Potem gra całkowicie się rozpadła, a obaj stratedzy wykonali ruchy w swoich zespołach, co doprowadziło Koty do jeszcze głębszej dominacji, mimo że nie wykorzystali dostępnych opcji.
zapaliłem wesz
Miguel Herrera, trener Tygrysów, Opuścił mecz bardzo zdenerwowany z powodu trudności Tuzosa z podniesieniem nogico doprowadziło do tego, że Javier Aquino opuścił grę.
Stanął twarzą w twarz z ławką Pachuca i zrobił kilka ostrych komentarzy przeciwko niemu, więc musiał zostać zabrany do szatni, żeby nie zrobił nic złego.
„Student bekonu. Nieuleczalny ninja mediów społecznościowych. Miłośnik podróży zawodowych. Miłośnik piwa.”
More Stories
Rafael Carioca i strzały dla Miguela „Piogo” Herrery: „Wyszedł i wygraliśmy trzy turnieje”
Gdzie oglądać dzisiaj w telewizji, online i na czas 17. runda Liga MX Clausura 2024 – Fox Sports
Agustin Canapino, bez odpoczynku: Alabama ma trzeci termin na IndyCar