10 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Rezerwiści IDF gromadzą się na granicy Gazy, gdy Izrael przygotowuje się do inwazji lądowej

Rezerwiści IDF gromadzą się na granicy Gazy, gdy Izrael przygotowuje się do inwazji lądowej

(CNN) — Oznaki masowej mobilizacji Izraela w przygotowaniu na możliwą inwazję lądową na Gazę są wszędzie.

Drogi są pełne pojazdów wojskowych – ciężarówek pełnych amunicji, transporterów opancerzonych, czołgów – a także samochodów cywilnych i autobusów załadowanych rezerwistami udającymi się do baz w celu przeszkolenia i przygotowania do kolejnej fazy reagowania. . Formacja transporterów opancerzonych pozostaje nieruchoma na polu naprzeciw Gazy, oddalonej zaledwie o 10 kilometrów. W pobliżu artyleria prowadzi ciągłe ataki na Gazę.

To jest kraj w stanie wojny.

W bazie wojskowej położonej 20 kilometrów od granicy z Gazą tysiące żołnierzy rezerwy wypełnia wąską dwupasmową drogę. Odpowiadają na wezwanie Izraela do rozmieszczenia ponad 300 000 rezerwistów – co jest jedną z największych mobilizacji w historii kraju – po tym, jak premier Benjamin Netanjahu ostrzegł, że jego kraj „zareaguje z siłą i zasięgiem, jakiego wróg nigdy nie znał”. W pewnym momencie droga przypomina parking, na którym stoją pojazdy wojskowe i ogromne ciężarówki powodujące korki.

Wezwanie odpowiada około 4% populacji Izraela. Chociaż ich populacja jest 34 razy mniejsza niż populacja Stanów Zjednoczonych, powołanie jest w przybliżeniu równe całkowitej wielkości Rezerwy Wojskowej Stanów Zjednoczonych, która w sierpniu wynosiła 331 992 osób.

Izraelskie czołgi w pobliżu granicy z Gazą, przed możliwą inwazją lądową, 12 października 2023 r. (Źródło: Rönen Zvulun/Reuters)

Rezerwiści twierdzą jednak, że poza wezwaniem do mobilizacji są emocje, które ją wyróżniają. Brutalność ataków terrorystycznych Hamasu, które miały miejsce w ostatni weekend – oraz przerażające historie cywilów zabitych podczas infiltracji Hamasu w następnych dniach – pozostawiły niezatarty ślad w izraelskiej świadomości publicznej.

„Byłem zaangażowany w każdą kampanię przez ostatnie 30 lat i nigdy nic takiego się nie wydarzyło” – mówi Arnon Kamel, 62-letni izraelski rezerwista.

„Każdy w Izraelu kogoś stracił. Wszyscy…” – mówi Kamel głosem łamiącym się z emocji.

READ  Dolina Derna była kiedyś „rajem”. Teraz pozostaje tylko zniszczenie

Izrael nadal jest zszokowany atakiem. Ciężko uzbrojeni bojownicy Hamasu przekroczyli w sobotę silnie ufortyfikowaną granicę i zabili co najmniej 1200 osób w kilku izraelskich kibucach. Kilka dni po ataku zakres jego okrucieństw pozostaje nieznany.

W czwartek wieczorem biuro Netanjahu opublikowało „przerażające zdjęcia dzieci zabitych i spalonych przez potwory Hamasu”. Trzy zdjęcia przedstawiały dwójkę dzieci, których ciała spalono nie do poznania, oraz zakrwawione ciało trzeciego dziecka.

„To bardzo emocjonalny moment” – mówi Or Levy, inny rezerwista. „Kiedy widzisz dzieci, umierające dzieci, porwania, to jest jak zwierzę, a nie…”, mówi, gdy jego głos milknie.

Chociaż istnieją pewne wyjątki, każdy obywatel Izraela powyżej 18 roku życia ma obowiązek służyć w IDF. Wielu z nich po zakończeniu służby wyrusza w długie podróże zagraniczne, co stanowi swego rodzaju rytuał przejścia. Jednak od weekendu wielu Izraelczyków mieszkających za granicą pospieszyło do domu, aby wziąć udział w pogrzebach, złożyć wyrazy szacunku rodzinom… lub służyć.

„Pokolenie urodzone po wojnie Jom Kippur nigdy wcześniej nie widziało czegoś takiego” – mówi Guy, 30-latek, który pracuje w dziale cyberbezpieczeństwa w Londynie, a w środę wrócił do Izraela, aby służyć jako rezerwista wojskowy. CNN nie używa jego nazwiska ze względów bezpieczeństwa. Sześciu jego przyjaciół wzięło udział w festiwalu muzycznym Supernova, który stał się celem bandytów z Hamasu. Potwierdzono już śmierć dwóch z nich.

Mówi, że osoby urodzone po wojnie Jom Kippur „miały okazję uwierzyć w pokój i rozwiązanie dwupaństwowe… Wychowaliśmy się na tym… Ludzie, którzy chodzą na te festiwale, czują się obywatelami świata”. To po prostu chce celebrować życie.

Sylwetka izraelskiego żołnierza na drodze w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, 12 października 2023 r. (Źródło: Rönen Zvulun/Reuters)

Michael, inny rezerwista CNN, z którym rozmawiała w pobliżu bazy wojskowej w południowym Izraelu, powiedział, że wrócił do domu, aby służyć.

READ  Odziedziczył fortunę, ale nie mogę jej odebrać, bo nie spełnił jedynego żądania ojca| Wiadomości z Meksyku

„Byłem w Amsterdamie… do poniedziałku rano” – mówi Michael, który pracuje jako kierowca ambulansu. „Wiesz, przyjechałem tutaj, żeby (aby) wrócić do wojska i walczyć z tymi draniami”.

Michael, który nie chciał ujawnić swojego nazwiska, powiedział, że jego rodzina mieszka w kibucu Ra’im, gdzie napastnicy Hamasu zabili cztery osoby. „To oburzające” – mówi Michael. „To uczucie jest ogromne. Nie do zniesienia”.

Nie jest jasne, czy i kiedy Izrael planuje ewentualną inwazję lądową na Gazę. Kilku rezerwistów, z którymi rozmawiała CNN, powiedziało, że przed jakimkolwiek rozmieszczeniem zostaną przeszkoleni. Wydaje się jednak, że nikt nie zastanawia się, dokąd ostatecznie zostaną wysłani.

Christian Edwards, Niamh Kennedy i Leanne Coleraine z CNN współtworzyli reportaże.