Polska nie chce ujawnić danych na temat wykorzystania kontrolowanych przez państwo zapasów paliw, twierdząc, że jest to tajemnica handlowa. Decyzja ta pojawiła się po zarzutach, że spółka wykorzystywała rezerwy obowiązkowe, aby sztucznie zaniżać ceny paliw przed zbliżającymi się październikowymi wyborami.
Think tank Polityka Insight podał, że Orlen sprzedawał importowany olej napędowy poniżej ceny zakupu i wykorzystywał rezerwy do kontroli inflacji i wspierania rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Arlen powiedział jednak, że informacje na temat wykorzystania rezerw obowiązkowych są chronione jako tajemnica handlowa i nie mogą być ujawniane firmom niezwiązanym z obsługą systemu rezerwacyjnego.
Minister klimatu Anna Moskwa nie odpowiedziała na pytanie, czy ministerstwo wyraziło zgodę na wykorzystanie przez Orlan rezerw strategicznych. Ministerstwo klimatu stwierdziło, że ma wystarczające rezerwy, aby spełnić normy krajowe i zobowiązania międzynarodowe.
Czas pokaże, jak te zarzuty i odmowa ujawnienia danych wpłyną na nadchodzące wybory. Przejrzystość i odpowiedzialność w zarządzaniu zapasami paliwa są ważne dla utrzymania uczciwych praktyk biznesowych i zapewnienia, że ceny odzwierciedlają rzeczywiste koszty.
dowody:
– Reutersa
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Poznaj Lunę, reprezentantkę Polski na Eurowizji 2024
Obiekt, który rzucił bomby zapalające na synagogę w Warszawie
Polska Świdka zmierzy się z Hiszpanią w finale BJKC