20 kwietnia, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Parlament Europejski popiera napływ uchodźców w związku z kryzysem migracyjnym w Polsce i na Węgrzech

Parlament Europejski popiera napływ uchodźców w związku z kryzysem migracyjnym w Polsce i na Węgrzech

Złożoność umowy o migracji i azylu, z którą UE walczy od lat, po raz kolejny jest widoczna u bram otwarcia trójstronnych negocjacji między Komisją 27 a Parlamentem Europejskim. Rząd Społeczny w swoim planie przymusowego rozmieszczenia pochowanych uchodźców dopasowuje się do takich krajów jak Polska, Węgry czy Czechy, które całkowicie odrzucają taką możliwość. Parlament Europejski zapalił zielone światło dla protekcjonistycznego stanowiska w negocjacjach z Radą i Komisją, przy zdecydowanej większości i publicznym odrzuceniu przez skrajną prawicę. Stanowisko kontrastujące z podejściem Brukseli polega na rezygnacji z „wzajemnego sponsorowania” i korespondencji, formuły elastycznej solidarności, zgodnie z którą jedne kraje otrzymują, a inne płacą.

Left in Eurochamber blokuje prawicowe starania o pranie pieniędzy na billboardy na granicach.

Dalej

Pomysł realizowany przez eurodeputowanych polega na tym, że Komisja Europejska w drodze aktu delegowanego może nałożyć na państwa członkowskie kwoty na relokację uchodźców w przypadku ogłoszenia kryzysu migracyjnego. Jak wyjaśnił socjalista Juan Fernando López Aguilar, który był prelegentem jednego z dokumentów, to przeniesienie powinno uwzględniać kryteria rodzinne, kulturowe, językowe czy zatrudnienie. Parlament Europejski przestrzega również koncepcji „dobrowolnych składek na rzecz solidarności” dla krajów o dużej presji migracyjnej.

Rozmieszczenie uchodźców, które rozpoczęło się wraz z kryzysem w 2015 r., wywołało znaczne napięcia w 27 państwach członkowskich, w których niektóre państwa członkowskie twierdzą, że kraje przyjmujące muszą zarządzać osobami ubiegającymi się o azyl, zgodnie z rozporządzeniem dublińskim, i narzekają, że tego nie robią. ich zadanie domowe. Zamiast tego 21 krajów europejskich osiągnęło porozumienie w sprawie dystrybucji. Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Niemcy, Grecja, Hiszpania, Finlandia, Francja, Chorwacja, Irlandia, Włochy, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Rumunia, Norwegia, Szwajcaria i Liechtenstein – trzy ostatnie kraje UE – 27 Brak możliwości osiągnięcia konsensusu między krajami skłonił Deklarację Solidarności do zapewnienia dobrowolnego mechanizmu w postaci transferów lub innych form wkładów, takich jak fundusze.

Rzeczywiście system dystrybucji nie działał i Węgry, Polska, a nawet Czechy pozwały go do Trybunału Sprawiedliwości UE, który uznał nieprzestrzeganie kwot za nielegalne. Mimo to Bruksela nie odważyła się jej przywrócić w swoich propozycjach umowy migracyjnej.

Zarządzanie migracjami to jedna z kluczowych bitew w UE, którą dodatkowo komplikuje wzrost skrajnej prawicy. Z jednej strony są kraje o ogromnej presji migracyjnej, które wymagają europejskiego podejścia, aby stawić czoła wyzwaniu, takie jak Hiszpania. Teza obejmuje Włochy, chociaż skrajnie prawicowy rząd Georgii Meloni jednostronnie podjął kontrowersyjne działania, takie jak nękanie organizacji pozarządowych ratujących życie na morzu. Z drugiej strony dominują stanowiska krajów o retoryce antyimigracyjnej w takich kwestiach jak finansowanie billboardów i czerwona granica dla Brukseli w funduszach europejskich.

Walka o budowanie murów za europejskie pieniądze będzie miała jedną z pierwszych konsekwencji politycznych w Parlamencie Europejskim w najbliższą środę. Lewica zablokowała wytyczne, które miała dać Komisji Europejskiej do przygotowania budżetów na 2024 r., z powodu próby wybielenia tego posunięcia przez prawicę. Zatwierdzenie poprawki PPE, która wyraźnie odrzucała „wykorzystywanie środków unijnych na budowę ogrodzeń lub murów na zewnętrznych granicach Unii obecnie iw przyszłości”, skłoniło socjalistów i Zielonych do zatrzaśnięcia planu. Budżet. W zasadzie rząd Wspólnoty przygotowuje rozliczenia na kolejny rok bez dyrektyw Parlamentu Europejskiego.

Negocjatorzy umowy migracyjnej po stronie Eurochamber naciskają 27, by umocnić swoje stanowisko, a rozmowy trójstronne mogłyby rozpocząć się w czerwcu. Ambicją wszystkich instytucji europejskich jest dopięcie porozumienia przed wyborami europejskimi w 2024 r., mimo że od lat było to niemożliwe, ale problemy sprawiły, że trafiło do szuflady. Sprawa jest jednym z priorytetów rotacyjnej prezydencji UE, którą Hiszpania obejmie 1 lipca.

READ  Transfery FC Barcelona | Szaleństwo w Polsce z przybyciem Lewandowskiego