12 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Papież: Artyści są sprzymierzeńcami Bożego marzenia

Papież: Artyści są sprzymierzeńcami Bożego marzenia

Papież Franciszek powitał dziś rano artystów z całego świata w Kaplicy Sykstyńskiej z okazji pięćdziesiątej rocznicy otwarcia kolekcji sztuki współczesnej Muzeów Watykańskich. Powiedział im: „Czuję, że są sprzymierzeńcami w wielu sprawach, które mnie dotyczą, takich jak obrona życia ludzkiego, sprawiedliwość społeczna, ta ostatnia, troska o wspólny dom, poczucie, że wszyscy są braćmi”.

Watykan

Tutaj wszystko jest sztuką, tam jesteście wszyscy!

Tymi słowami papież Franciszek przyjął w piątek 23 czerwca rano w wyjątkowej oprawie Kaplicy Sykstyńskiej artystów z całego świata z okazji pięćdziesiątej rocznicy otwarcia kolekcji Watykańskich Muzeów Sztuki Nowoczesnej .

Papież Paweł VI był pomysłodawcą pierwszego spotkania z malarzami, rzeźbiarzami, architektami, pisarzami, poetami, muzykami, reżyserami i aktorami w celu odnowienia przyjaźni między Kościołem a sztuką.

„Kościół – jak stwierdził Papież na początku swojego przemówienia – zawsze był w relacji z artystami, których można określić jako 'naturalnych i wyjątkowych’. Jest to naturalna przyjaźń, ponieważ artysta poważnie traktuje niewyczerpaną głębię istnienia, życia i świata, nawet z jego sprzecznościami i tragicznymi aspektami”.

„Artysta przypomina wszystkim, że wymiarem, w którym się poruszamy, jest dusza” – zaznaczył także Papież. „Twoja sztuka jest jak świeca, która napełnia się Duchem i sprawia, że ​​idziemy naprzód. Z tego powodu przyjaźń Kościoła ze sztuką jest rzeczą naturalną, a także przyjaźnią szczególną – wyjaśnił – ze względu na przekroje historii, które obejmują razem, które należą do dziedzictwa wszystkich wierzących i niewierzących”.


Papież przybywa do Kaplicy Sykstyńskiej na audiencję ze światowymi artystami

Jak dzieci, nieść światu nowoczesność

Biskup Rzymu w swoim przemówieniu odniósł się do zdania włoskiego teologa Romano Guardiniego, który powiedział, że artysta podczas tworzenia jest jak dziecko i prekursor. Wykorzystuje spontaniczność dziecka do poruszania się w przestrzeni inwencji, nowatorstwo, kreatywność i bystrość widzącego, który chwyta rzeczywistość. Przywołując słowa tak wielkiej myślicielki, jak Hannah Arendt, stwierdził, że „cechą człowieka jest żyć po to, by wnosić coś nowego w świat. Taki jest wymiar ludzkiej płodności, by przyczyniać się do odnowy”.

READ  Jakiej niesławnej zniewagi użył Megaris, by powiedzieć Lucero podczas ich małżeństwa?

Wydaje się więc, że twórczość artysty przyczynia się do generowania pasji Boga. Ta pasja, z jaką Bóg nas stworzył. Jesteście sprzymierzeńcami Bożego snu! To oczy, które widzą i śnią. Nie wystarczy patrzeć, trzeba marzyć.

Ponadto, mając zdolność wymyślania nowych wizji świata i wnoszenia odnowy do historii, artysta jest także jak jasnowidz.

Powołana do wycofania się z rzekomo sztucznego piękna

Ojciec Święty powiedział: „Są trochę jak prorocy. Umieją patrzeć głęboko i daleko, jak strażnicy, którzy mrużą oczy, by zbadać horyzont i zgłębić rzeczywistość poza pozorami”.

W tym celu wzywa się ich do ucieczki przed sugestywną mocą rzekomo sztucznego i powierzchownego piękna, tak wszechobecnego dzisiaj i często współuczestniczącego w ekonomicznych mechanizmach generujących nierówność. To piękno nie przyciąga, ponieważ jest pięknem martwo urodzonym. To piękno fantazji, piękno kosmetyczne, makijaż, który raczej zakrywa niż odsłania.

Spotkanie papieża Franciszka ze światowymi artystami w Kaplicy Sykstyńskiej

Spotkanie papieża Franciszka ze światowymi artystami w Kaplicy Sykstyńskiej

„Czuję, że jesteście moimi sprzymierzeńcami w tak wielu sprawach, które są dla mnie ważne”.

Rola artysty – zaznaczył Papież – jest dokładnie odwrotna: „Wasza sztuka chce działać jako krytyczne sumienie społeczeństwa, zdejmując zasłonę jasności”, odsłaniając rzeczywistość nawet w jej sprzecznościach.

Jak biblijni prorocy, posługując się takimi środkami, jak sarkazm i humor, stawiają nas twarzą w twarz z wydarzeniami, które nas niepokoją, krytykując dzisiejsze fałszywe mity, nowe bożki, wulgarne mowy i podstępy władzy – mówi Papież. I często robią to z ironią, która jest cudowną cnotą, bardzo często występującą w Biblii.

W kwestii bycia jasnowidzami, strażnikami i krytycznymi sumieniami czuję, że są sprzymierzeńcami w wielu sprawach, które mnie dotyczą, takich jak obrona życia ludzkiego, sprawiedliwość społeczna, ta ostatnia, troska o wspólny dom i poczucie że wszyscy jesteśmy braćmi. Dbam o człowieczeństwo ludzkości, ten ludzki wymiar człowieczeństwa. Ponieważ jest to również wielka pasja Boga.

READ  Shakira stała z dziećmi, a sieci eksplodowały

Sztuka, która przemienia i pomaga dostrzegać pięknokto ratuje

Jedną z rzeczy, która łączy sztukę z wiarą, jest fakt, że jest to trochę niepokojące: „Sztuka i wiara nie mogą zostawić rzeczy takimi, jakie są: zmieniać je, zmieniać, przekształcać, transponować. Sztuka nigdy nie może być narkotykiem; daje spokój, ale nie znieczula sumień, ale je czuwa”.

Francisco wspomina następnie, że „nie jesteśmy tylko światłem, a wy, mówi do artystów, przypominajcie nam o tym.

Ale trzeba rzucić światło nadziei w ludzką ciemność, indywidualizm i obojętność. Pomóż nam patrzeć na światło, na piękno, które zbawia.

W czasach kolonizacji ideologicznej przez media, fragmentarycznych konfliktów i hiperglobalizacji współistniejącej z wieloma zamkniętymi społecznościami, „artyści mogą pomóc w stworzeniu przestrzeni dla duszy” – podkreślił Papież i dodał:

Kiedy widzimy pracę duszy, która polega na tworzeniu harmonii z różnic, a nie ich eliminowaniu, nie ujednolicaniu, ale harmonizowaniu, wtedy rozumiemy, czym jest piękno. Piękno jest dziełem duszy, która tworzy harmonię.

Papież na spotkaniu z artystami w Kaplicy Sykstyńskiej odczytuje swoje przemówienie

Papież na spotkaniu z artystami w Kaplicy Sykstyńskiej odczytuje swoje przemówienie

Nie zapominajcie o biednych ulubieńcach Chrystusa

Na koniec wskazówka:

„Chciałbym was prosić, abyście nie zapominali o ubogich, którzy są ulubieńcami Chrystusa, dzisiaj jest się ubogim pod każdym względem. Ubodzy potrzebują także sztuki i piękna. Niektórzy cierpią z powodu ciężkich form niedostatku życia, dlatego potrzebują najczęściej nie mają głosu, by być słyszanym, i mogą stać się tłumaczami ich niemych krzyków.

Franciszek podziękował obecnym artystom i wyraził im uznanie, życząc, aby ich dzieła były godne kobiet i mężczyzn tej ziemi i wielbiły Boga, który jest Ojcem wszystkich i do którego wszyscy dążą, również poprzez sztukę.