6 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Nissan i Kia zbierają dane na temat „aktywności seksualnej” użytkowników.

Nissan i Kia zbierają dane na temat „aktywności seksualnej” użytkowników.

  • W 2021 roku sprzedaż pojazdów elektrycznych na całym świecie osiągnęła poziom 6,8 mln sztuk.

  • Całkowite wydatki konsumentów na samochody elektryczne osiągnęły poziom 250 miliardów dolarów.

  • Tesla Model 3 była najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym na świecie, przynajmniej w 2021 roku.

Uwagę przyciągają nowe informacje, a niedawne badanie ujawniło, w jaki sposób Nissan i Kia mogą gromadzić dane na temat „aktywności seksualnej” swoich użytkowników.

Według szokującego badania przeprowadzonego przez organ odpowiedzialny za ochronę prywatności w Internecie, producenci samochodów mogliby gromadzić dane na temat…Aktywność seksualna” i „życie seksualne”.„Od swoich sterowników mogą sprzedawać informacje zewnętrznym reklamodawcom.

Według danych amerykańskich mediów wszystko to doprowadziło do tego, że otrzymali oni negatywną ocenę od Fundacji Mozilla, twórcy przeglądarki internetowej Firefox, która przeprowadziła kontrole prywatności 25 marek samochodów.

Biorąc to pod uwagę, organizacja stwierdziła, że ​​większość producentów samochodów może przeglądać różne źródła w celu uzyskania danych osobowych kierowców po podłączeniu ich smartfonów do usług podłączonych do samochodu.

„To inwazyjne gromadzenie informacji jest gromadzone przez sieć czujników, mikrofonów, kamer, podłączonych telefonów, aplikacji i usług, z których korzystasz w samochodzie” – podaje Mozilla Foundation w swoim raporcie.

Wyjaśniają również, że firmy samochodowe mogą następnie wykorzystać te dane i sprzedać je lub udostępnić dostawcom, firmom ubezpieczeniowym i innym podmiotom.

„Istnieje wiele niejasności co do sposobu, w jaki firmy samochodowe gromadzą te dane, i na tym polega problem” – powiedział międzynarodowym mediom Kevin Zawacki, rzecznik Fundacji Mozilla.

„Konsumenci są prawie niemożliwi, aby naprawdę wiedzieć, w jaki sposób gromadzone są wszystkie ich dane”. Zawacki powiedział również, że Fundacja Mozilla skontaktowała się z Nissanem w celu uzyskania szczegółowych informacji na temat gromadzenia danych, ale marka nie odpowiedziała.

Okazało się, że spośród 25 skontrolowanych marek samochodów polityka prywatności Nissana jest „być może najbardziej zadziwiającą, zasmucającą i chaotyczną polityką prywatności, jaką kiedykolwiek czytaliśmy” – twierdzi Mozilla Foundation.

READ  Peso jest „niestrawne”: jest to najbardziej tracąca na wartości waluta po AMLO vs. My

„Oto dlaczego: Wyraźnie mówią, że mogą gromadzić i udostępniać Twoją aktywność seksualną, dane diagnostyczne dotyczące zdrowia, informacje genetyczne i inne wrażliwe dane osobowe w celach marketingowych” – stwierdziła fundacja.

Ze swojej strony, przeprowadzając ocenę na oficjalnej stronie internetowej Nissana, która opisuje jego politykę prywatności, japońska firma stwierdziła, że ​​zbiera „wrażliwe dane osobowe” od kierowców, w tym numer prawa jazdy oraz krajowy numer dowodu osobistego. , status obywatelstwa i imigracja. Status, rasa, pochodzenie narodowe, religia lub przekonania filozoficzne, orientacja seksualna, seksualność, dokładna geolokalizacja, dane diagnostyczne dotyczące stanu zdrowia i informacje genetyczne.

Tymczasem marka Kia przyznała także na swojej stronie internetowej, że gromadzi „wrażliwe dane osobowe”, takie jak „pochodzenie rasowe lub etniczne”, „przekonania religijne lub filozoficzne”, „informacje o zdrowiu, życiu seksualnym lub orientacji seksualnej” oraz „dane genetyczne”. ” „

W oświadczeniu dla międzynarodowych mediów rzecznik Kia powiedział: „Chociaż możemy gromadzić określone rodzaje danych osobowych, w tym „wrażliwe dane osobowe” w rozumieniu kalifornijskiej ustawy o ochronie prywatności konsumentów z 2018 r. („CCPA”), jednak nie wszystkie zbieramy dane osobowe lub wrażliwe, zgodnie z opisem w naszej Polityce prywatności.

Przy innej okazji Fundacja Mozilla oskarżyła Chryslera o gromadzenie danych użytkowników, w tym „statusu imigracyjnego, rasy, wyrazu twarzy i informacji genetycznych za pomocą biometrii”.

Czytaj teraz:

Pinterest będzie teraz dopasowywał się do ciała użytkownika w wynikach wyszukiwania

Chłopiec spotyka Alexę i wydaje 17 000 funtów na gry w aplikacji zakupowej

Walmart wprowadza specjalną kolekcję z okazji 100-lecia Disneya