2 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Niemcy padły na Polskę na pożegnanie Błaszczykowskiego

Niemcy padły na Polskę na pożegnanie Błaszczykowskiego

Polska i Niemcy zmierzyły się ze sobą bez punktów pośrodku, zaczynając od Lewandowskiego, ter Stegena i Rudigera. To było przyjacielskie… ale z ważnego powodu: „Ogień”, dzięki uprzejmości Jakuba Błaszczykowskiego (Druskolasi, 1985).

Dawniej Borussia Dortmund, obecnie Wisła Kraków, Z drużyną narodową pożegnał się po 109 występach (21 goli). Mogłoby być więcej, gdyby nie kontuzje. Hołd był jednak naprawdę emocjonalny.

Rzeczywiście, Polska i Niemcy złapały atmosferę Podpisał „pakt o nieagresji” do 16 roku życia. Numer, który towarzyszył mu przez całe życie, Błaszczykowski opuścił boisko przy gromkich brawach.

Bez Kuby zaczęły pojawiać się możliwości. Ter Stegen zabłysnął strzałem Kamińskiego w 22′, choć nie było warto. Poprzedni był na spalonym. Szczęsny obronił Havertza w 29 minucie.

Od razu, w 31. minucie, było 1:0 dla podopiecznych Fernando Santosa. Sebastian Cimaski wykonał rzut rożny z prawej strony, a Jakub Kiwier głową skierował go do siatki. Wiosłował, co mógł, żeby się tam dostać… ale to nie wystarczyło Ter Stegenowi. Środkowy obrońca Arsenalu zdobył w ten sposób swojego pierwszego gola jako pełnoprawny reprezentant.

„Mannschaft” zaczął stopniowo przechylać pole. Howards, bardzo aktywny, odwołał pojedynek sam na sam ze Szcezsnym w 34′.

Niemcy mieli podwójną szansę na 48′ po przerwie. Szczęsny odbił strzał Cosensa i w trakcie gry Kimmich uderzeniem zza pola karnego uderzył piłkę w poprzeczkę.

Polska broniła się na własnej połowie, ale podopieczni „Hanciego” Flicka z trudem szukali dziur. Howards znalazł je w 65′, ale Jego strzał zza pola karnego bez większych problemów został dobrze utrzymany przez Szczęsnego.

Jednak najlepsza interwencja przyszła w 79′. Rüdiger ustąpił miejsca za głową Milanista Malik Diaw strzela od Szczęsnego.

Było jeszcze dwóch innych. Najpierw przyszedł 89′. Rudiger dośrodkował z lewej strony, a Marius Wolff skierował się na dalszy słupek. Wyciągnął, Szczęsny w kolejce. Jest to bardzo sprawiedliwe i sędzia musi sprawdzić z VAR-em, czy piłka wpadła, czy nie.

READ  Kanada wyśle ​​do Polski wojska na pomoc ukraińskim uchodźcom

Szczęsny i jego „aniołek” prawie pojawili się ponownie w czasie, a Polska była praktyczna – nigdy lepiej powiedziane. Aby wziąć przykład z Goretzki w sąsiednim poście. Nie można sobie wyobrazić lepszego hołdu dla Błaszczykowskiego.