22 listopada, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Inteligentne okulary: Facebook daje szansę na technologię, która sprawiła, że ​​Google wyglądał źle

Inteligentne okulary: Facebook daje szansę na technologię, która sprawiła, że ​​Google wyglądał źle

SAN FRANCISCO – Niedawno, po trzykilometrowej wędrówce przez Park Narodowy Presidio, natknąłem się na tłum turystów patrzących na most Golden Gate. Kiedy ludzie robili zdjęcia pomnikowi, postanowiłem do nich dołączyć.

Zamiast sięgnąć po iPhone’a do kieszeni, stukałem w bok okularów przeciwsłonecznych Ray-Ban, aż usłyszałem kliknięcie migawki. Później ściągnąłem na telefon zdjęcia, które zrobiłem w okularach przeciwsłonecznych.

Proces był szybki, prosty i dyskretny Dokonano tego za pośrednictwem Facebooka, który nawiązał współpracę z Ray-Ban. Nowa linia obiektywów o nazwie Ray-Ban Stories, wprowadzona 9 września, umożliwia robienie zdjęć, nagrywanie filmów, odbieranie połączeń telefonicznych oraz odtwarzanie muzyki i podcastów.

Poczułem się wciągnięty w nieuniknioną przyszłość wymyśloną przez ludzi o wiele bardziej technicznych niż ja, w której zatarły się granice między światem rzeczywistym a technologią, która go wspiera.

Przez lata Dolina Krzemowa realizowała wizję podobną do tej z Powieść Williama Gibsona, gdzie czujniki i kamery są wplecione w codzienne życie i ubrania miliardów ludzi. Jednak firmy technologiczne, które próbowały wdrożyć te pomysły, często poniosły porażkę, ponieważ komputery do noszenia zostały odrzucone przez ludzi, zwłaszcza na twarzach.

Pamiętaj o urządzeniu Google Glass, inteligentnych okularach wprowadzonych przez współzałożyciela Google, Sergeya Brin Wyskakując z samolotu? Ten projekt się nie powiódł, a w pewnym momencie bary były w San Francisco Uniemożliwili wejście tym, którzy nosili okularyZnany również jako „szklane dziury”. przyszedł później Okulary SnapInteligentne okulary skupiają się bardziej na modzie i nowości, jaką jest nagrywanie dziesięciosekundowych filmów. Ten produkt również nie może przeniknąć.

Teraz Facebook ma na celu zapoczątkowanie ery, w której ludzie czują się bardziej komfortowo dzieląc się swoim życiem w formie cyfrowej, zaczynając od tego, co przed nimi.

„Zastanawialiśmy się, jak możemy stworzyć produkt, który pomaga ludziom żyć chwilą”, powiedział w wywiadzie Andrew Bosworth, dyrektor Facebook Reality Labs. „Czy nie jest to lepsze niż wyciąganie telefonu komórkowego i przykładanie go do twarzy za każdym razem, gdy chcesz uchwycić chwilę?”

READ  Według plotek, Fortnite będzie miał skórkę Spider-Man Battle Royale | Epickie Gry | gry wideo | ZABAWA SPORTOWA

Bosworth odrzucił twierdzenia, że ​​Facebook wychwytuje to, co pozostawili inni. „Produkt nigdy wcześniej nie był testowany, ponieważ nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego projektu” – powiedział, dodając, że Facebook i Ray-Ban skupiają się bardziej na modzie okularów niż technologii wewnątrz oprawek.

Rocco Basilico, dyrektor Wearable Technology, powiedział: LuxotecaWłaściciel Ray-Ban, który chce wejść na rynek technologii do noszenia. „Zaczęliśmy ten produkt od projektu i nie zgadzamy się na kompromisy w tym projekcie”.

Bądźmy przez chwilę realistami. Nowe okulary, które zaczynają się od 299 USD i są dostępne w ponad dwóch tuzinach stylów, napotykają przeszkody inne niż historia i inteligentne okulary Doliny Krzemowej. Facebook zawsze miał pytania, jak to zrobić Zarządza danymi osobowymi użytkowników. Używanie okularów do ukradkowego fotografowania ludzi jest powodem do niepokoju, nie mówiąc już o tym, co Facebook może zrobić z nagranymi filmami.

Zapytałem, czy przeszłość marki Facebook była powodem, dla którego jej nazwisko nie pojawiło się na marce okularów. Firma stwierdziła, że ​​tak nie jest.

„Facebook nie jest naiwny, jeśli chodzi o fakt, że inne inteligentne okulary zawiodły w przeszłości” – powiedział Jeremy Greenberg, doradca ds. polityki Future of Privacy Forum, organizacji non-profit finansowanej częściowo przez Facebooka. Dodał jednak, że „oczekiwania opinii publicznej dotyczące prywatności zmieniły się od czasu wprowadzenia poprzednich inteligentnych okularów”.

Mając to wszystko na uwadze, ostatnio przez kilka dni testowałem nowe Facebookowe Ray-Bany.

Po bliższym przyjrzeniu się odkryłem, że klatki miały dwie kamery, dwa małe głośniki, trzy mikrofony i chip procesora komputera Snapdragon. Jest również wyposażony w etui ładujące, które łączy się z dowolnym komputerem za pomocą kabla USB-C. W pełni naładowane soczewki mogą być używane przez około sześć godzin.

READ  Istnieje ogniwo słoneczne, które może zmienić technologię i Google wydaje się być tym bardzo zainteresowany

Poniżej znajduje się filmik, który zrobiłem z okularami Ray-Ban na Facebooku w pobliżu mostu Golden Gate.

Okulary wymagają konta na Facebooku. Jest również powiązany z aplikacją na smartfona: Facebook View. Po nagraniu filmów – obiektywy mogą nagrać do 35 30-sekundowych filmów lub wykonać 500 zdjęć – użytkownicy mogą bezprzewodowo przesyłać swoje treści do aplikacji, gdzie obrazy są szyfrowane. W widoku Facebook użytkownicy mogą udostępniać treści w swoich sieciach społecznościowych lub aplikacjach do przesyłania wiadomości, a także zapisywać obrazy bezpośrednio w pamięci telefonu bez łączenia się z siecią społecznościową.

Aby uniknąć obaw o prywatność, po zarejestrowaniu okularów zapala się mała dioda LED, informując użytkowników, że są fotografowani lub fotografowani. Po skonfigurowaniu aplikacji Facebook View wyświetlane są również monity, które proszą użytkowników o „szanowanie osób wokół nich” i pytanie, czy zrobienie zdjęcia lub nagranie filmu jest „odpowiednie”. Aplikacja zachęca również użytkowników do „zrobienia demonstracji”, aby pokazać innym, że je nagrywają.

Jednak użytkownicy mogą mieć inne pytania, tak jak ja. Okulary mają funkcję aktywowaną głosem o nazwie Asystent Facebooka, którą można aktywować, aby robić zdjęcia i filmy bez użycia rąk, mówiąc „Hej, Facebook”.

Dla mnie to był problem. Co pomyślą ludzie wokół mnie, gdy usłyszą, jak mówię „Hej Facebook, zrób zdjęcie”? Czy będę dobrze wyglądać, robiąc to? Nie sądzę, żeby ktokolwiek dobrze to robił.

Ponadto, aby pomóc Facebookowi w ulepszaniu Asystenta, użytkownicy muszą umożliwić urządzeniu przechowywanie transkrypcji ich interakcji głosowych, które następnie będą sprawdzane przez kombinację algorytmów uczenia ludzi i uczenia maszynowego. Nie podobało mi się to i wyobrażam sobie, że innym też się to nie spodoba, bez względu na to, jak łagodne mogą być ich interakcje głosowe.

(Możesz nie używać Asystenta, a użytkownicy mogą przeglądać i usuwać swoje teksty, jeśli chcą.)

READ  Resident Evil 4, Exoprimal, Mega Man i nie tylko

Wiele z tych obaw dotyczących prywatności jest nieistotnych dla technologów badających technologię do noszenia (zdatny do noszenia w języku angielskim) jako coś bezlitosnego dla społeczeństwa. Dla Marka Zuckerberga, dyrektora generalnego Facebooka, ostatecznym celem jest wprowadzenie na rynek pary inteligentnych okularów W pełni rozszerzona rzeczywistość, który stawia przed ludźmi rodzaj wirtualnej nakładki na świat.

Ten pomysł to kolejny krok na drodze do metaversoTermin Zuckerberga odnosi się do tego, jak części świata wirtualnego i świata rzeczywistego ostatecznie łączą się i dzielą ze sobą różne części. Może pewnego dnia będę mógł użyć okularów AR z Facebooka, aby zamówić mój cyfrowy kapelusz, który będą mogli zobaczyć osoby noszące okulary AR.

Podczas mojej sobotniej kariery udało mi się zrealizować tę wizję przyszłości, którą tak bardzo ekscytują się kierownicy Facebooka.

Chodzenie po wielu szlakach w Presidio Park zapewniało wspaniałe widoki, które mogłem sfilmować tylko głosem, ze smyczą psa w jednej ręce i torbą w drugiej. Uchwycenie widoku miasta było tak proste, jak wydawanie polecenia głosowego, gdy telefon komórkowy wciąż znajdował się w kieszeni.

Co więcej, wyglądał jak normalny facet w okularach przeciwsłonecznych, a nie ktoś z dziwnym komputerem na twarzy.

Dodatkową zaletą było to, że nikt (z wyjątkiem mojego psa) nie słyszał, jak mówię „Hej Facebook”, kiedy byłam sama na korytarzu. Ale w mieście, w otoczeniu ludzi, przyznaję, że mogę po prostu nacisnąć guzik na górze, żeby zrobić zdjęcia.

Mike Isaac jest reporterem technologicznym i autorem książek Super pompowanie: bitwa Uber, który był bestsellerem New York Timesa ze względu na dramatyczny wzrost i upadek przewoźnika pasażerskiego. Regularnie obsługuje Facebooka i Dolinę Krzemową, pracuje w biurze Timesa w San Francisco. Umieść tweeta