„W UE uważają, że w Hiszpanii praworządność jest zagrożona. „Rząd naraża fundusze europejskie.” Esteban González Pons, Podsekretarz ds. Instytucjonalnych PP, zachęcił do debaty na temat „ataków” na praworządności, która będzie opierać się na projekcie ustawy o amnestii przedstawionym w środę Parlamentowi Europejskiemu, a PSOE dopiero zaczyna wdrażać ją w Kongresie.
Debata zwołana w Europie przez grupę PP i wspierana przez Renew (której częścią są liberałowie Ciudadanos) i grupę Ultra, której członkiem jest Vox. Większość w parlamencie poświęciła sesję parlamentarną w Strasburgu na uwydatnienie potencjalnych zagrożeń dla demokracji i podziału władzy w związku z przepisem, który jeszcze nie wszedł w życie.
„Bardzo trudno to wyjaśnić w Europie” – stwierdziła ustawa w wywiadzie dla Ponce Telecinco. „Rząd jest gotowy przeprowadzić dochodzenie wobec sędziów” – kontynuował, dodając, że nie zostało to uwzględnione w projekcie ustawy o amnestii.
Ponce utrzymuje, że Europa ma realne możliwości zawieszenia „funduszy nowej generacji” wdrażanych na rzecz ożywienia gospodarczego po pandemii. Aby to osiągnąć, należy powołać się na art. 7 Traktatów, co Parlament Europejski robi, „kiedy stwierdzi, że praworządność jest zagrożona”.
I, jak to ujął, przekonamy się dzisiaj, że „większość absolutna” w tym Parlamencie „już jest zagrożona”. Zdecydowana większość obejmowała PP. Jednak lider Alberto Núñez, jeden z kluczowych współpracowników Feijo, zapowiedział, że „PP nie będzie tego słuchać”.
„Rządowi grozi niebezpieczeństwo wpuszczenia Hiszpanii” – powtórzył. „Byłoby szkoda widzieć Hiszpanię na miejscu Węgier, Polski, Rumunii czy Malty” – zauważył.
Korekty fantomowe
Projekt ustawy o amnestii złożony przez PSOE w Kongresie rozpoczął się w tym tygodniu. PP utrzymuje wobec niej ofensywę „instytucjonalną, sądową i społeczną”, poprzez demonstracje i próbę maksymalnego opóźnienia jej zatwierdzenia, aby zbiegać się z cyklem wyborczym 2024 (europejskim, baskijskim i galicyjskim).
Na razie jednak PP nie precyzuje, które konkretnie fragmenty tekstu uważa za niekonstytucyjne lub naruszające zasadę podziału władzy i praworządność. Źródła administracyjne podały w zeszłym tygodniu, że propozycja stanowi „element” ostatecznej wersji ustawodawstwa, ponieważ zakładano, że będzie uwzględniać poprawki w procesie parlamentarnym. Rzeczywiście, opisali artykuły amnestii jako „wykonalne”.
Część poprawek (uzupełnień do ustawy) wprowadzi nie tylko ERC i Junts, z którymi PSOE negocjowała reżim, ale także EH Bild. Celem zawsze według PP jest rozszerzenie amnestii na więźniów ETA.
Ale EH Bildu nie zamierza przedstawiać żadnej poprawki, co potwierdza elDiario.es. Jundy też nie. ERC jeszcze się tym nie zajęła.
Sam Ponce zwrócił w zeszłym tygodniu uwagę, że „wiedzą”, że prawodawstwo w UE nie jest kompletne. „Wyrażamy to jasno także w Brukseli” – stwierdził, wypowiadając się w pierwszej osobie liczby mnogiej, mimo że nie jest już posłem do Parlamentu Europejskiego. „Komisja Europejska nie patrzy na całą ustawę, a jedynie na jej część, którą PSOE może podpisać” – dodał.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy