(CNN) – Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w piątek, że nie żałuje śmiertelnych uderzeń rakietowych. przeciwko celom cywilnym na całej Ukrainie miało to miejsce w tym tygodniu, ale powiedział, że na razie nie ma potrzeby przeprowadzania bardziej „intensywnych” ataków.
Fala ataków rakietowych na miasta na Ukrainie rozpoczęła się w poniedziałek w odpowiedzi na wybuch w weekend na strategicznym moście łączącym Krym, który jest anektowany do Rosji. Przyczyna wybuchu nie była znana, ale Putin obwinił o nią Kijów w poniedziałek, nazywając to „atakiem terrorystycznym”, który nie mógł pozostać bez odpowiedzi.
Ciężkie bombardowanie, które nastąpiło przez następne dwa dni… Spowodowało śmierć co najmniej 19 osób Zniszczył cele cywilne w całym kraju, wywołując globalne oburzenie. Ataki spowodowały również poważne uszkodzenia systemów elektrycznych na całej Ukrainie, zmuszając mieszkańców do ograniczenia zużycia w godzinach szczytu, aby uniknąć przerw w dostawie prądu.
Putin powiedział, że chociaż nie żałował ataków i wierzył, że działania Rosji były słuszne, to uznał, że „to, co się teraz dzieje, jest nieprzyjemne”.
Prezydent bronił także częściowej mobilizacji Rosjan, która rozpoczęła się we wrześniu, mówiąc dziennikarzom, że ma się ona zakończyć za dwa tygodnie i że do armii wcielono już około 222 tys. żołnierzy.
Mobilizacja rozpoczęła się w zeszłym miesiącu w chaosie, wywołując niezwykłe protesty w całym kraju. Setki tysięcy ludzi, głównie mężczyzn w wieku bojowym, uciekło z Rosji do sąsiednich krajów, takich jak Gruzja I Kazachstan, aby uniknąć projektu.
Putin stwierdził również, że Rosja nie zamierza „zniszczyć” Ukrainy, jak wcześniej twierdzili prezydent Wołodymyr Zełenski i zachodni przywódcy. Jego komentarze pojawiły się siedem miesięcy po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na dużą skalę i próbowała anektować cztery ukraińskie regiony z naruszeniem prawa międzynarodowego.
Czy Putin spotka się z Bidenem?
Prezydent Rosji przemawiał na rzadkiej konferencji prasowej w Astanie w Kazachstanie, gdy Putin udał się na spotkanie Wspólnoty Niepodległych Państw, regionalnej organizacji międzyrządowej złożonej z krajów byłego Związku Radzieckiego.
Zapytany, czy spotka się z prezydentem USA Joe Bidenem, Putin powiedział reporterowi, że „nie widzi potrzeby negocjacji”.
Podobne pytanie zadano Bidenowi w ekskluzywnym wywiadzie dla CNN na początku tego tygodnia. Prezydent powiedział, że nie widzi żadnego powodu, by spotykać się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, chociaż powiedział, że może zrobić wyjątek, aby porozmawiać o losie uwięzionej gwiazdy NBA Britney Grenier.
Straty rosyjskie na południu Ukrainy
Rosyjscy urzędnicy poinformowali, że ewakuacja ludności cywilnej rozpocznie się w piątek w okupowanym regionie Chersoniu na południu Ukrainy, gdzie Kreml poniósł szereg porażek z rąk sił ukraińskich.
Na wschodzie wojska rosyjskie, z wielką pomocą najemników Wagnera, prywatnych kontrahentów wojskowych, osiągnęły niewielkie zyski w Doniecku, w kierunku miasta Bachmut. Według brytyjskiego Ministerstwa Obrony Moskwa prawdopodobnie zobaczy miasto jako trampolinę do Kramatorska i Słowiańska, największego kontrolowanego przez Ukraińców obszaru miejskiego w Doniecku.
Bachmut znajduje się obecnie pod kontrolą Ukrainy, ale od miesięcy jest bombardowany przez rosyjską artylerię. Według doniesień prorosyjskich analityków i rosyjskich mediów państwowych Kijów zaczął wycofywać część wojsk z miasta, ale CNN nie było w stanie samodzielnie zweryfikować zarzutów. Ukraińscy urzędnicy nie skomentowali tego, ale zauważyli, że Bachmut jest w stanie ostrego konfliktu.
Tymczasem perspektywy dla sił rosyjskich w Chersoniu i północno-wschodnim regionie Ługańska pozostają ponure. Kijów nadal zdobywał ziemię wzdłuż zachodniego brzegu Dniepru, głównego szlaku wodnego biegnącego przez Ukrainę i Europę Wschodnią, gdy skręcał w kierunku Chersoniu.
Walki trwały w pobliżu Chersoniu w piątek. Kirył Strimosow, zastępca szefa wspieranej przez Rosję administracji w Chersoniu, powiedział, że siły Moskwy „odważnie i profesjonalnie odpierają codzienne próby bojowników reżimu kijowskiego, by przebić się przez obronę”.
Strimosov powiedział jednak, że cywile powinni znajdować się w „bezpiecznej odległości od działań wojennych” i okazało się, że mieszkańcy Chersoniu rozpoczęli ewakuację. Gubernator wschodniorosyjskiego obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew powiedział w czwartek, że lokalne władze przygotowują się na przyjęcie mieszkańców Chersoniu uciekających z frontu, podała rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS. Golubev powiedział, że pierwsza grupa ewakuowanych przybędzie w piątek.
Uwagi Golubiewa pojawiły się po tym, jak rosyjski wicepremier potwierdził, że Moskwa pomoże w ewakuacji na prośbę szefa chersońskiej administracji, przy wsparciu Kremla, który zwrócił się o pomoc.
Obawy, że Rosja może zmusić ludność cywilną do przeprowadzki
Obecnie istnieje obawa, że obywatele Ukrainy z terytoriów okupowanych mogą zostać zmuszeni do wyjazdu na terytorium Rosji wbrew swojej woli. Na początku wojny pojawiły się doniesienia, że dziesiątki tysięcy ukraińskich cywilów zostało przymusowo wysłanych do tak zwanych „ośrodków eliminacyjnych” przed przewiezieniem do Rosji. Moskwa potępiła te zarzuty jako kłamstwa, twierdząc, że Ukraina utrudniała jej starania o „ewakuację” ludzi do Rosji. Ale oskarżenia pod adresem tych ośrodków wywołały bolesne wspomnienia przymusowej deportacji milionów ludzi z ich krajów pochodzenia przez sowieckiego przywódcę Józefa Stalina.
Latem ukraińscy urzędnicy w spornym regionie Zaporoża zaapelowali do obywateli z terytoriów okupowanych przez Rosję, aby trzymali się z dala od linii frontu i udali się do innego kontrolowanego przez Ukrainę regionu. Jeśli taka opcja nie była możliwa, radzili Ukraińcom, aby korzystali z Krymu lub terytorium Rosji jako szlaku tranzytowego na Ukrainę lub kraj zaprzyjaźniony.
Ukraińscy urzędnicy doradzają teraz tym, którzy na linii frontu w Chersoniu całkowicie unikają podróży do Rosji.
„Pod żadnym pozorem nie powinni jechać do Rosji” – ostrzegł w piątek Ołeksandr Samoylenko, wysoki rangą ukraiński urzędnik w regionie Chersoniu. Samoylenko powiedział, że siły ukraińskie atakują tylko rosyjskie obiekty i sprzęt za pomocą precyzyjnej broni.
Zarówno Samoylenko, jak i jego zastępca Jurij Sobolewski oskarżyli Rosję o próbę wydalenia ukraińskich obywateli z regionu w celu ponownego zaludnienia go „100% promoskiewskimi zombie”. Sobolewski twierdził, że podobny program został wdrożony na Krymie po aneksji ukraińskiego półwyspu przez Rosję w 2014 roku.
Chersoń jest jednym z czterech regionów, które Rosja próbuje zaanektować od Ukrainy. Pozostałe to Zaporoże na południu Ukrainy oraz Donieck i Ługańsk, dwa regiony we wschodniej Ukrainie, w których od 2014 roku wybuchły walki przeciwko wspieranym przez Rosję separatystycznym republikom.
Tim Lister z CNN, Joshua Berlinger i Elisa McIntosh przyczynili się do powstania tego raportu.
„Miłośnik kawy. Rozrabiaka. Nieuleczalny introwertyk. Subtelnie czarujący badacz twitterów. Wielokrotnie nagradzany mediaholik społecznościowy. Miłośnik internetu”.
More Stories
Chiny wzywają Stany Zjednoczone do porzucenia doktryny Monroe i poszanowania suwerenności Ameryki Łacińskiej, w tym Meksyku
Peruwiańska Carolina Herrera wygrywa batalię prawną o swoje nazwisko z projektantką Carolina Herrera
Włożył pizzę do kuchenki mikrofalowej, włączył się alarm przeciwpożarowy i teraz musi płacić strażakom