24 listopada, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Żyję, więc ja / luksus i miasto

Żyję, więc ja / luksus i miasto

* Autor: M. in Arq. Romy Rojas Garrido.

Kiedy mówimy o jakości życia w mieście, zwykle kojarzymy ją z takimi czynnikami, jak możliwości zatrudnienia, odpowiedni poziom zanieczyszczeń i czystości, krótki czas dojazdu z jednego miejsca do drugiego, bezpieczeństwo, które oddycha na ulicach i różnorodność. Możliwości rozrywki w zakresie wyposażenia miejskiego itp. Oczywiście wszystkie te czynniki są ważne, ale same w sobie nie gwarantują sukcesu.

Christine Outram, założycielka City Innovation Group, napisała we wrześniu 2013 r. kontrowersyjny artykuł porównujący metodologię projektowania Starbucks z projektowaniem środowisk miejskich. Zarzuca w nim architektom i urbanistom, że zapomnieli, iż motorem napędowym architektury i designu jest człowiek, i podkreśla, że ​​obecnie urbanistyką rządzą wzorce zdeterminowane bardziej przez trendy w modzie niż przez rzeczywiste potrzeby ludzi.

Image: Pomyśl o dużych firmach

Zwraca również uwagę, że sukces Starbucks nie polega na jakości sprzedawanych produktów, ale na relacji międzyludzkiej osiągniętej z użytkownikiem. Atmosfera w Starbucks nie została stworzona przypadkowo, została celowo zaprojektowana, aby zapewnić użytkownikowi potrzebne dogłębne badania etnograficzne.

Przykład Starbucks prowadzi nas do rozważenia implikacji projektowanych przestrzeni na poziomie emocjonalnym. Ale w takim razie, jakie elementy miejskie powodują poczucie szczęścia i dobrego samopoczucia u użytkownika? Nie ma złotej zasady, ponieważ na samoocenę każdej osoby zawsze będzie miało wpływ jej pochodzenie kulturowe i doświadczenia życiowe. Istnieją jednak wysiłki badawcze mające na celu odkrycie wzorców, które pozwalają nam projektować sympatyczne przestrzenie miejskie z większym połączeniem z użytkownikiem.

Żyję, więc ja / luksus i miasto

Zdjęcie: Utopia.

Tak jest w przypadku grupy naukowców z University of Cambridge w Anglii, która w 2013 roku uruchomiła internetowy projekt crowdsourcingowy o nazwie UrbanGems. Składa się z interaktywnej strony, na której użytkownikowi pokazuje się dziesięć par obrazów miejskich scen w Londynie, a dla każdej pary użytkownik musi wybrać obraz, który uważa za najbliższy ocenianej koncepcji siebie, tj. szczęście, piękno lub spokój. Analizując wyniki, naukowcy uznali, że można stworzyć listę cnót estetycznych, które mogą pomóc w zrozumieniu i systematycznym odtwarzaniu środowisk, które intuicyjnie zapewniają nam dobre samopoczucie.

READ  Jakich wydarzeń astronomicznych będziemy świadkami w kwietniu? - Finanse

Uznanie aspektu emocjonalnego za czynnik osiągania jakości życia jest równie ważne jak dobrostan fizyczny, społeczny czy ekonomiczny. Osiągnięcie przyjaznych środowisk, które stymulują emocjonalne i psychiczne dobre samopoczucie ludzi, jest podstawowym zadaniem architekta, urbanisty, projektanta i ogólnie każdego, kto jest związany z rozwojem przestrzeni publicznych.

„Wspaniałą, choć często zapominaną przyczyną zarówno szczęścia, jak i nieszczęścia, jest jakość naszego środowiska, rodzaj ścian, krzeseł, budynków i ulic, które nas otaczają”.

Alana Dubottona. Budowanie szczęścia.

*Romy Rojas Garrido jest dyrektorem generalnym Associated Urban Culture „ULC” i przewodniczącym rady doradczej meksykańskiej sieci powierników rozwoju miejskiego „CONARED”.

Inne artykuły autora: