Warszawa – Polska wyśle na granicę z Białorusią 500 dodatkowych żołnierzy i pojazdów specjalnych, aby wzmocnić bezpieczeństwo w obliczu planowanej przez Mińsk i Moskwę presji migracyjnej destabilizującej Unię Europejską.
„Mamy do czynienia ze zorganizowaną operacją z Mińska i Moskwy” – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej polski premier Matteo Moravich.
– Z pełną determinacją będziemy bronić polskiej granicy i uniemożliwić wjazd imigrantów – powiedział Moraviki po spotkaniu z polskim ministrem spraw wewnętrznych i dyrektorem Straży Granicznej.
Minister spraw wewnętrznych Kamiński powiedział, że 500 żołnierzy i osiem specjalnych pojazdów zostanie wysłanych w tym tygodniu do pilnowania granicy.
Polska i Litwa należące do Unii Europejskiej mają do czynienia z dużą liczbą osadników na swoich granicach z Białorusią, położoną na wschodniej granicy Konfederacji. Rządy obu krajów obiecują „hybrydowy atak” reżimu prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki w celu zdestabilizowania 27 krajów Unii Europejskiej. Presja graniczna rozpoczęła się po tym, jak kraje zachodnie pozwoliły Mińskowi stłumić opozycję.
Moraviki nalegał jednak, aby zapewnić opiekę medyczną imigrantom przybywającym do Polski.
W związku z tym urzędnik powiedział, że trzech imigrantów, w tym Irakijczyk, który zmarł w niedzielę w pobliżu białoruskiej granicy, zmarło z hipotermii i wycieńczenia. Irakijczyk zostanie poddany szczegółowej sekcji zwłok, ponieważ jego koledzy donoszą, że przed śmiercią zachowywał się niekonsekwentnie. Kamiński zauważył, że polscy pogranicznicy czasami deportowali całą trójkę na Białoruś.
Polscy pogranicznicy znaleźli ciało kobiety w pobliżu granicy po stronie białoruskiej – powiedział dyrektor generalny Straży Granicznej Thomas Praga.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy