- Mirelles Morales Tovar
- Świat wiadomości BBC
Barykady, demonstracje i niektóre gwałtowne protesty spowodowały we wtorek 7 zabitych i dziesiątki rannych.
Kryzys w Peru wyszedł na ulice po tym, jak w zeszłym tygodniu Kongres zdymisjonował byłego prezydenta Pedro Castillo za chęć rozwiązania parlamentu i utworzenia rządu nadzwyczajnego.
Daleka od spokoju nominacja Diny Boulwart na prezydenta republiki wywołała falę protestów w Limie iw kraju.
W obliczu tej sytuacji Boulwart ogłosił w zeszły poniedziałek stan wyjątkowy „na obszarach intensywnego konfliktu społecznego” i przedłożył Kongresowi propozycję przyspieszenia wyborów parlamentarnych na kwiecień 2024 r., dwa lata przed terminem.
Środek ten nie powstrzymał jednak protestów w prowincjach takich jak Apurimac, Cajamarca, Arequipa i Ica, gdzie odnotowano starcia z policją, zamknięcie lotnisk i głównych dróg dojazdowych.
Wielu broni, że Castillo – który jest obecnie przetrzymywany w areszcie ochronnym – zostanie zwrócony, ale na ulicach pojawiają się co najmniej trzy inne roszczenia.
1 – Rezygnacja prezydent Diny Bolowart
Andahuelas, położone w prowincji Apurimac, było pierwszym miastem, które sprzeciwiło się decyzji Kongresu i nominacji Boloart na pierwszą kobietę-prezydenta Peru. Fakt paradoksalny biorąc pod uwagę, że jest to miejsce urodzenia prezydenta.
„Boulwart jest oddzielony od swojej ziemi” – powiedziała Judith Romero, 27-latka, która brała udział w protestach w Apurimac, w rozmowie telefonicznej z BBC Mundo. – Jak ona może być taka spokojna, kiedy jej lud wykrwawia się na śmierć?
Niemało jest takich, którzy nazywają obecną Prezydent Republiki „zdrajcą”, a ona okazała się zagorzałą obrończynią Castillo. Rok temu, gdy w Kongresie pojawił się pierwszy wakat, posunęła się nawet do stwierdzenia, że w przypadku wakatu prezydenta złoży rezygnację. Praca, na którą czekało wielu.
„Dina Boloart nabijała się z ludzi” – powiedział Enel Asensio, 30-letni wolny strzelec, który przyłączył się do protestów w Cajamarca. „Żądamy jego rezygnacji, aby przyspieszyć wezwanie do wyborów parlamentarnych” – dodał.
Protestujący twierdzą, że Boulwart – nie wybrany, ale mianowany przez Kongres – nie ma legitymacji prezydenckiej do proponowanych wyborów w kwietniu 2024 r.
Protestujący przypisują odpowiedzialność za kryzys polityczny członkom Kongresu, ponieważ uważają, że odpowiadają oni indywidualnym interesom i niezależnie od woli społeczeństwa stali się przeszkodą przed administracją Castillo.
„Peru zostało przejęte przez mafię, która nie dba o to, na kogo głosowali ludzie” – mówi Alex Zabana, 27-latek z Arequipy, który również brał udział w demonstracjach. „Ten Kongres stawia prezydenta w stan oskarżenia, niezależnie od tego, czy jest prawicowy, czy lewicowy. Oni po prostu chcą kontroli”.
Kongres zniósł (usunął) lub wymusił ustąpienie w ostatnich latach prezydentów Pedro Pablo Kuczyńskiego, Martina Vizcarra a obecnie Castillo. Obecna konstytucja pozwala na walkę między władzą wykonawczą a ustawodawczą, ponieważ obie mogą mieć pierwszeństwo przed drugą. To sprawiło, że krajem prawie nie dało się rządzić.
Romero dodaje: „Członkowie Kongresu nałożyli wiele ograniczeń na administrację Castillo, która opuściła wyżyny Peru i czuliśmy się z nimi reprezentowani. Dlatego nie spoczniemy, dopóki Kongres nie złoży rezygnacji, ponieważ chcemy, aby nasz głos był szanowany”.
Żądanie przedterminowych wyborów obejmuje nie tylko wybory prezydenckie, ale także wybory parlamentarne, które umożliwiłyby wybór nowego Kongresu.
3. Zgromadzenie Ustawodawcze
Jedną z obietnic Pedro Castillo podczas jego kampanii wyborczej było utorowanie drogi do reformy konstytucyjnej, aby naprawić problemy wygenerowane przez konstytucję z 1993 roku.
Obecna Magna Carta otwiera możliwość objęcia urzędu prezydenckiego za zgodą 87 głosów, a Kongres nie zawahał się uruchomić jej w celu usunięcia przywódców.
Wykorzystany w sprawie Castillo, ten konstytucyjny zasób został również wykorzystany do zakończenia przywództwa Vizcarry w 2020 roku i Alberto Fujimoriego w 2000 roku.
Podobnie, ta Konstytucja daje prezydentowi uprawnienia do rozwiązania Kongresu w przypadku dwukrotnego odmowy zaufania władzy wykonawczej.
„W Peru nie ma demokracji, jest raczej walka o władzę, która nie pozwala na rządy” – komentuje Asensio. „Żądamy zgromadzenia ustawodawczego, aby przepisał nową kartę społeczną” – zauważa.
…i uwolnić Castillo
Niektóre sektory wzywają również do uwolnienia Pedro Castillo. Inni domagają się co najmniej wyjaśnienia warunków jego przetrzymywania i otwarcia wobec niego odpowiednich procedur prawnych.
„Aresztowanie Castillo było chaotyczne. Biuro prokuratora generalnego nie jest niezależnym organem, a ten Kongres nie ma moralności, by go obalić” – mówi Zappana z Arequipy. „Niektórzy proszą o odszkodowanie, ponieważ chcą, aby ich głosy były szanowane”.
„Wiemy, że Castillo źle się zachowywał” — dodaje Romero. „Ale ten Kongres odwrócił się od niego plecami i nałożył na niego wiele ograniczeń. Prawica rządzi tym krajem od ponad 30 lat i boli ich, że lewica wygrała. Po raz pierwszy czuliśmy się reprezentowani i jesteśmy źli że zabrali tę nadzieję”.
Oczekuje się, że protesty będą kontynuowane w najbliższych dniach i mówi się o wezwaniu do strajku narodowego 15 grudnia, jeśli żądania protestujących nie zostaną spełnione.
Zabana przewiduje: „Nie widzę, żeby Dina (Boulwart) była gotowa do odejścia ze stanowiska, a to tylko pogorszy kryzys”. „Nie wróżę dobrze krajowi. Musimy zrobić czyste konto”.
Zapamietaj to Możesz otrzymywać powiadomienia z BBC News World. Pobierz i aktywuj nową wersję naszej aplikacji, aby nie przegapić naszych najlepszych treści.
„Miłośnik kawy. Rozrabiaka. Nieuleczalny introwertyk. Subtelnie czarujący badacz twitterów. Wielokrotnie nagradzany mediaholik społecznościowy. Miłośnik internetu”.
More Stories
Tornado w Lincoln w Nebrasce powoduje zniszczenia w kilku hrabstwach USA
Santoral: Kim jest ten święty obchodzony 26 kwietnia?
Co się stanie, jeśli do mnie zadzwonią i nie odbiorą? Powód, dla którego przestajesz odpowiadać