3 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Krytyka wciąż pada na Lewandowskiego w Polsce

Krytyka wciąż pada na Lewandowskiego w Polsce

Trudny moment dla Lewandowskiego

Robert Lewandowski nie ma już swojej świetności. Po przerwie w reprezentacji zrobił krok w tył, co spotkało się z krytyką w rodzimym kraju. Na mundialu nie trafił dokładnie w punkt, aw meczach z Czechami i Albanią był bardziej nierówny niż oczekiwano. Teraz, co gorsza, kwestionują jego dziedzictwo dla polskiej gry.

Portal nazwał „Weslowa” Lewandowskiego najbardziej wpływowym polskim piłkarzem, która zaczęła generować krytykę i mieszane opinie na temat rzeczywistego wpływu „9” na jej kraj. Chociaż nie można zaprzeczyć, że pozostawił swoje nazwisko na wysokim szczeblu klubowym (a więc i polskim), zwłaszcza w Borussii Dortmund i Bayernie Monachium, uważają, że na poziomie drużyny narodowej nie ma go zbyt wiele.

Ponić „oskarża” Lewandowskiego

Prawda jest taka, że ​​były polski piłkarz Zbigniew Kazimierz Boniek odpowiada za krytykę decyzji „Weszlo” o uznaniu Lewandowskiego za najbardziej wpływowego polskiego piłkarza. Z mocnym przesłaniem zwraca uwagę, że gra z reprezentacją nie tylko jest tego warta, ale jest czymś do udowodnienia A do tego trofea są obowiązkowe. Wspomina trzecie miejsce z kolegami z drużyny na Mistrzostwach Świata w 1982 roku, największe osiągnięcie w historii pole position.

Boniek powiedział: „Moi koledzy z drużyny i ja zdobyliśmy medale na mistrzostwach świata. To są zwycięstwa, które są wyryte w pamięci Polaków, a nie to, że zdobyłeś osiem mistrzostw Niemiec z Bayernem. W końcu słabsi gracze Bayernu w tym drużyna zdobyła również tytuły. Zwycięstwa klubowe odnoszone za granicą mają zupełnie inny wymiar niż trofea zdobywane z reprezentacją.

Wiadomość „bezpośrednia” do Lewandowskiego

Były piłkarz namawiał Lewandowskiego do zdobycia tytułu (lub uznania) z Polską, aby został zapamiętany jako ważny zawodnik w swoim kraju: „Niech gra w reprezentacji, ale niech coś z tym wygra, bo po wielu latach ludzie w Polsce będą pamiętać, co zrobił i osiągnął w reprezentacji.Ludzie w naszym kraju nie są szczególnie zainteresowani tym, ile trofeów zdobyli z Bayernem czy Barceloną. Gra na najwyższym poziomie, to, że jesteśmy na liście zwycięzców na koniec kariery – jak to mówią – jest najważniejsze”,

READ  Polska może zapewnić co najmniej 10 tys. rannych żołnierzy ukraińskich