22 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

„Hiszpania wspiera działania Polski w sprawie Pabla”

„Hiszpania wspiera działania Polski w sprawie Pabla”

Pablo González, dziennikarz, przebywa w więzieniu od dziesięciu miesięcy w te Święta Bożego Narodzenia po tym, jak został aresztowany w Polsce 28 lutego. Był tam jako wolny strzelec dla różnych mediów na temat kryzysu uchodźczego spowodowanego rosyjską inwazją na Ukrainę. Polska prokuratura zarzuca mu szpiegostwo na usługach Moskwy, za co grozi do 10 lat więzienia, choć jego rodzina i środowisko zawodowe stanowczo zaprzeczają tym zarzutom. Jego żona, Ayhana Coriena, zwraca uwagę na niebezpieczne warunki, w jakich żyje i szuka schronienia przed hiszpańskim rządem.

Jaka była ostatnia rzecz, którą wiedziałaś o swoim mężu?

21 listopada, po miesiącach błagania i po dziewięciu miesiącach nie rozmawiania z nim, nawet przez telefon, pozwolono mi do niego zadzwonić, kiedy został aresztowany. Wpuścili mnie na dwugodzinną wizytę, co było bardzo ekscytujące. To była ostatnia rzecz, jaką wiedziałem. Później, 23 listopada, ambasador Hiszpanii mógł się z nim spotkać, składając w sumie siedem wizyt.

A listownie? Słyszałeś coś jeszcze?

W ostatnich tygodniach, pod koniec listopada i na początku grudnia, mieliśmy trzech, ale przybyli przed tą wizytą. Są to 29 września, 14 i 24 października tego samego miesiąca; Zawsze spóźniają się o kilka miesięcy i mają czerwoną pieczęć informującą, że przeszły filtr.

Na poziomie osobistym, czy wyszedłeś z tej wizyty w więzieniu lepiej czy gorzej?

Wyszłam czując się lepiej, szczęśliwa, że ​​go widzę, że mogę z nim porozmawiać po tylu miesiącach, a przede wszystkim, że jest silniejszy po tej wizycie. Rodzinie jest bardzo ciężko, ale on przeżywa bardzo złe chwile, jest sam i praktycznie odcięty od świata. Pocieszająca jest myśl, że ta wizyta była dla niego tak budująca. W każdym razie wyszedłem z gorzkim uczuciem, widząc, jak bardzo się pogarsza. Schudłeś co najmniej 20 kg. Wiem, że jesteś głodny i zmarznięty. Jedzenie, które ma, nie zaspokaja jego potrzeb, a często nie pozwalają nam kupić jedzenia za pieniądze, które wysyłamy. Ponadto temperatury znacznie spadły i nie pozwoliły mu się odpowiednio schronić.

Oihana Goiriena z portretem męża, Pablo Gonzáleza, przetrzymywanego w Polsce.

Vincent West/Reuters

W jakiej sytuacji żyjesz?

Sklasyfikowany jako niebezpieczny więzień, przebywa w bloku o zaostrzonym rygorze. Jest więc w więzieniu w więzieniu na własnych warunkach. Mieszka w małym pokoju, z jednym nieotwieranym i nieprzejrzystym oknem, w którym spędza 23 godziny na dobę. Przez godzinę dziennie spaceruje po patio o wymiarach siedem na cztery metry. W niektórych listach mówi, że musi od nowa nauczyć się chodzić, chodzić prosto, bo nie ma gdzie chodzić. Spędza czas czytając, pisząc i ćwicząc, chociaż brak składników odżywczych zmusza go do porzucenia tej rutyny. Obecnie nie wykorzystuje nawet tej godziny na wyjście z powodu ekstremalnego zimna. Jest praktycznie odosobniony, głodny i zmarznięty.

READ  Polska wywiera presję na FIFA w meczu z Rosją

Poza podstawowymi zarzutami, którym kategorycznie zaprzeczasz, twoja rodzina i bliscy domagają się poszanowania twoich praw i dostępu do sprawiedliwego i szybkiego procesu. Swoje żądania kierują nie tylko do Polski, ale także do rządu hiszpańskiego.

Wydaje nam się, że pozycja rządu hiszpańskiego jest bardzo słaba. Wspiera działania polskiego rządu, w rzeczywistości musi bronić praw obywatela z hiszpańskim paszportem. Nie prosimy o wiele. Domagają się, aby Polska zagwarantowała im podstawowe prawa jako więźnia i osoby. Prosimy o utrzymywanie kontaktu z rodziną, aby do wizyty pozostało nie więcej niż 9 miesięcy, a nawet możliwość rozmowy telefonicznej z dziećmi. Prosimy, abyś miał dostęp do wybranego przez niego adwokata i abyś mógł spotkać się z nim twarzą w twarz. I oczywiście prosimy o dostęp do szybkiego i sprawiedliwego procesu. Prosimy, aby nie trwały długo Sinus umiera Tymczasowe więzienie, szukając dowodów, które mają i nie mają. Jeśli tego nie zrobili, tak jak w przypadku, pozwolili mu odejść.

Przejdźmy do sedna sprawy. Co wiesz o zarzutach przeciwko Pablo Gonzalezowi?

Wiemy bardzo mało; Oficjalnie dotarł do nas jedynie zarzut szpiegostwa. Wyciekł rzecznik polskiego ministra, powołując się na fakt, że posiada on dwa paszporty, rosyjski i hiszpański. Wiemy to.

Od początku aresztowanie wiązali z urodzonym w Rosji Pablo i jego rodziną.

Uważamy, że miał wiele wspólnego z jego aresztowaniem. Paweł urodził się w Moskwie; Jego dziadek ze strony matki był jednym z dzieci ewakuowanych podczas wojny secesyjnej. Ułożył swoje życie w Rosji i tam się ożenił. Rodzina ze strony ojca Pabla jest również rosyjska. Jego ojciec i matka mieszkali tam do czasu ich rozwodu. Tak więc Pablo przeniósł się z matką do Bilbao na rok, a potem osiedlili się w Katalonii. Spędził tam swoją młodość, studiując językoznawstwo słowiańskie, a później zdobywając tytuł magistra dziennikarstwa. Jako dziennikarz specjalizuje się w przestrzeni poradzieckiej. Pablo osiedlił się w Kraju Basków, kiedy się poznaliśmy, miał 23 lata, a ja 30. Może biegle włada rosyjskim i nauczył się go w domu, a może dziwi fakt, że ma podwójne obywatelstwo. Tak wyglądała jego ścieżka kariery. Wszyscy, którzy go znają, wiedzą, że to Paweł i wiemy, skąd pochodzi.

READ  Dziś w referendum europejskim obaj Polacy idą łeb w łeb
Dziennikarz Pablo Gonzalez na zdjęciu opublikowanym przez Reporterów bez Granic w lutym ubiegłego roku.

Dziennikarz Pablo Gonzalez na zdjęciu opublikowanym przez Reporterów bez Granic w lutym ubiegłego roku.

Niektórzy jego koledzy z Uniwersytetu Kraju Basków (UPV/EHU), gdzie zrobił doktorat, lub dziennikarze, z którymi współpracował, wiązali aresztowanie z jego niezależną pracą w Donbasie.

Pablo rozmawiał ze wszystkimi, którzy zgodzili się odpowiedzieć na jego pytania, starając się rozmawiać ze wszystkimi stronami. Tam odwiedzał okopy i przeprowadzał wywiady z członkami batalionu Azow oraz prorosyjskimi żołnierzami. Miejmy nadzieję, że to rozwieje pewne wątpliwości. Czemu? W końcu, kiedy wrócił, znalazł się na liście dziennikarzy z tej podróży oznaczonej jako prorosyjscy przez George’a Sorosa, dokumentu sponsorowanego przez Społeczeństwo Otwarte. Sądzimy, że mógł być naznaczony od tego czasu. Nie śledzę wszystkich jego publikacji, ponieważ współpracuję też z wieloma mediami, ale z tego, co powiedział mi Publico lub jego współpracownik Juan Teixeira, jest on bardzo krytyczny wobec Putina.

Co ciekawe, nadal można przeczytać jego antywojenne stanowisko na jego Twitterze.

Oczywiście był przeciwny wojnie i faktycznie, gdy go o to zapytałem, był przekonany, że wojny nie będzie.

Kilka tygodni przed aresztowaniem Pablo był przesłuchiwany na Ukrainie i co się stało?

Pracował tam jako dziennikarz, a na początku lutego otrzymał telefon od ukraińskich służb specjalnych z prośbą o przyjazd do Kijowa. Przesłuchali go i oskarżyli o prorosyjskie reportaże. Myślę, że to samo stałoby się w Polsce, gdyby nie wybuchła wojna: zostałby wezwany, kropka.

Równolegle do śledztwa na Ukrainie, CNI odwiedziło twój dom rodzinny w Nabarniz. Jaką interpretację nadacie temu epizodowi?

Ponieważ to nawet nie jest dochodzenie, nie mogę jeszcze tego wyjaśnić. Powiedzieli nam, że wiemy, że urodził się w Moskwie, studiował językoznawstwo słowiańskie albo że pojechaliśmy na wakacje do Rosji. Oczywiście, żeby zobaczyć się z ojcem. Wstrząsy nie minęły w ciągu kilku dni, ale prawda jest taka, że ​​w jakiś sposób ograniczyli się do dostarczania nam danych, które były w domenie publicznej. Zastanawiam się, czy to, czego szukają, powstrzymuje go przed podróżowaniem w sposób, który nie pasuje do obowiązującej oficjalnej linii.

Czy rozumiesz, że są ludzie, którzy wątpią w wersję rodziny Pabla, którą mają?

READ  Tak prezentują się Kolumbijczycy w Chinach, Polsce i Hiszpanii - Magazyn Cycling World

Dla tych, którzy go nie znają i mają dane paszportowe, rozumiem, że zachowuje rosyjskie obywatelstwo, mówi po rosyjsku lub przebywał w strefach konfliktów. szpiegostwo Musisz to wiedzieć (uśmiecha się)… patrzysz na to i mówisz „to nie może być” po prostu z powodu ciała. To jak słoń w sklepie z porcelaną…

Czy fakt, że Hiszpania odegrała bardziej letnią rolę w ochronie męża, mógł przyczynić się do tej nieufności?

Być może, ale jest informacja podana przez Pedro Sáncheza. Powiedział wtedy: „Szanujemy polskie prawo i chcemy, żeby oni szanowali prawo hiszpańskie”. Dziś dla Ciebie i jutro dla mnie. Nie jestem ekspertem, ale wydało mi się to niezwykłe.

Czy stanowisko rządu cię boli?

Tak, boli mnie stanowisko ministra José Manuela Albareza i bolą mnie też deklaracje minister Margarity Robles. Wyszedł, mówiąc, że szanuje zasadę domniemania niewinności, ale nie wie, czy tak jest. Powiedzieli, że są rzeczy, których nie można o nim powiedzieć i zostali poproszeni o zachowanie poufności. To nie jest prawda. Pablo za pośrednictwem ambasady prosi o nagłośnienie i przyciśnięcie jego sprawy. Nie ma nic do ukrycia. Grali w sianie wątpliwości, aby usprawiedliwić swoje stanowisko wobec Polski. To boli. Czy nie mają niezbitych dowodów? Są tam od ponad 10 miesięcy i trwają rok. Ile jeszcze powinni zbadać? Czego chce Polska? Jeżeli istnieją dowody, Sekretarz Stanu powinien ich zażądać. Zostaną osądzeni poprzez ich przedstawienie. Tymczasem szanuj swoje prawa: jesteś traktowany jak jeniec wojenny.

Jak się macie dzieci?

Najstarszy ma 15 lat i wie, co się dzieje, o warunkach więziennych, nie można im powiedzieć, bo są surowi. Dwoje nieletnich (w wieku 10 i 7 lat) ma obniżoną świadomość. Bardzo kochający chłopiec, który bardzo źle to znosi. Każdej nocy musisz odpowiadać na pytania, dlaczego nie przyjdziesz, czy przyjedziesz na święta, czy przyniesiesz prezenty… pytają, dlaczego nie pozwalasz im zadzwonić do siebie… sytuacja. jest trudne.

Biorąc pod uwagę te okoliczności, czy jesteś pewien, że w Twojej sprawie możesz liczyć na rzetelny proces?

Panel prawników mówi nam, że sprawa przeciwko nim nie została dopuszczona do procesu. Jednak sposób, w jaki go traktują i wszystkie ograniczenia, jakie mu narzucają, nawet rozmowy telefoniczne z jego dziećmi, nie wierzę w sprawiedliwy proces.

Czytaj więcej