Pierwszy dzień fazy grupowej Ligi Mistrzów w siatkówce mężczyzn, gdzie CV Guaguas (reprezentant Hiszpanii w turnieju), jedna z najlepszych drużyn w Europie, odwiedziła złożone boisko mistrza Polski i aktualne I miejsce w tabeli Polski liga z 7. W jego szafce nie ma zwycięstw ani porażek; Jastrzębski Węgiel.
Pierwsza runda rozpoczęła się od zabójczego tempa obu drużyn, C.V. Kwakwaz najlepiej jak mógł wytrzymał polski atak, zwłaszcza prowadzony przez nr 21 Tomasa Fornella, i tym samym pierwszą kwartę przeszedł z lekką przewagą. Lokalny zespół 8-6, Camarero poprosił swój zespół, aby zrobił to, co robili w ciągu tygodnia, co zaczęło być zauważalne zwłaszcza w poziomie obsługi i przyjęć, dodatkowo wyłoniła się sylwetka Paulo Csonki, dzięki energii ich serwisu odrobili straty, po serii 8:12 podwyższyli na 16:18 na korzyść gości. Koniec seta był zapierający dech w piersiach, a po kilku setach po obu stronach zdecydowano bez kontrowersji, po tym jak Wallison Becerra strzelił obok bramki. Set zakończył się wynikiem 30:28 i był jak dotąd najbardziej wyrównanym meczem.
Drugi akt rozpoczął się zupełnie inaczej niż pierwszy. Podbudowana zwycięstwem poprzedniego seta polska drużyna nieprzerwanie wkraczała w mecz, zwłaszcza dzięki doskonałemu serwisowi swojego zawodnika Tomasza Fornella, i w mgnieniu oka objęła zdecydowane prowadzenie 8:1. Set był kontynuowany, a miejscowi nadal utrzymywali przewagę, docierając do środka seta z bardzo korzystnym wynikiem 20-12, który praktycznie zamknął seta, który zakończył się błędem serwisowym Zonki (25-16).
Żółte zaczęły się rozluźniać w trzecim secie, naciskały od linii serwisowej i zaczęły nieco podnosić poprzeczkę, pojawił się także Nico Bruno, który zawsze wiedział, że to ostatnia taktyka na mecz. Wynik 5-10 na korzyść drużyny żółtej zapewnił podział. Set trwał nadal i choć momentami sporo cierpiał, CV Kwakwa zdołała utrzymać na tablicy wyników prowadzenie 17-20. Wynik seta zapowiadał się jednak zupełnie inaczej, Polki znów podniosły poziom, doświadczenie aktualnych wicemistrzów jest zauważalne w Europie i po 9:4 udało im się wygrać mecz. 26-24, w bardziej wyrównanym zakończeniu.
Bardzo trudny pod względem wyników mecz, w którym CV Guaguas trzymał lokalną drużynę w napięciu, dając szanse na wygranie seta, zwłaszcza pierwszego i trzeciego. The Yellows skupią się teraz na lidze regularnej, a już w najbliższą sobotę w Insular Sports Center zmierzą się z Leleman Conqueror Valencia.
Data: środa, 18 listopada 2023 o 19:30.
Dzień roboczy: Z tym wiąże się pierwszy dzień meczowy fazy grupowej Pucharu Europy w siatkówce mężczyzn.
Miejsce ceremonii: Hala Widowiczko-Sportowa (Polska)
sędziowie: Konstantin Yovchev (BUL) i Salvis Kurtis (ŁAT)
Ostateczny wynik: Jastrzębski Węgiel 3 (30-25-26) – CV Guaguas 0 (28-16-24).
Informacje CV Guaguas
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
„Ważne jest, aby współpraca stawała się coraz bardziej skoordynowana”.
Zdaniem polskiego ministra spraw zagranicznych rosyjski atak na NATO oznaczałby porażkę Moskwy
Polskie klejnoty poza Krakowem