21 listopada, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

La Jornada – Amerykańscy turyści zarazili się wirusem Oropouche, czyli gorączką lenistwa

La Jornada – Amerykańscy turyści zarazili się wirusem Oropouche, czyli gorączką lenistwa

Nowy Jork. We wtorek federalne władze ds. zdrowia poinformowały, że ponad 20 osób, które w ostatnich miesiącach wróciły do ​​Stanów Zjednoczonych z Kuby, zostało zakażonych wirusem przenoszonym przez owady. Wszyscy zarazili się Oropouche, chorobą wirusową znaną również jako gorączka lenistwa.

Żadna z tych osób nie zmarła i nie ma dowodów na to, że choroba rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Władze ostrzegają jednak amerykańskich lekarzy, aby uważali na przenoszenie infekcji między podróżnymi przybywającymi z Ameryki Południowej i Kuby.

Poniżej znajduje się przegląd choroby i powód ostrzeżenia:

Oropouche to wirus występujący naturalnie na obszarach lasów tropikalnych. Po raz pierwszy odkryto go w 1955 roku u 24-letniego robotnika leśnego na wyspie Trynidad, a nazwano go na cześć wioski i pobliskich terenów podmokłych.

Czasami nazywa się ją gorączką lenistwa, ponieważ pierwsi naukowcy badający wirusa odkryli go u leniwców trójpalczastych i wierzyli, że zwierzęta te odgrywają ważną rolę w przenoszeniu wirusa między owadami i zwierzętami.

Wirus jest przenoszony na ludzi poprzez ukąszenia małych much zwanych komarami i niektórych rodzajów komarów. Ludzie zostali zarażeni odwiedzając obszary zalesione i uważa się, że przenoszą wirusa na obszary miejskie, ale nie udokumentowano przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka.

Pod koniec ubiegłego roku wirusa uznawano za przyczynę dużych ognisk na obszarach Amazonii, gdzie stwierdzono jego występowanie, a także na nowych obszarach Ameryki Południowej i na Karaibach. Około 8 000 lokalnych infekcji zgłoszono w Boliwii, Brazylii, Kolumbii, Peru i na Kubie.

Zdiagnozowano niektórych podróżnych w Stanach Zjednoczonych i Europie. We wtorek amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) poinformowały, że do tej pory zgłoszono 21 przypadków w Stanach Zjednoczonych – 20 na Florydzie i jeden w Nowym Jorku – i wszystkie miały miejsce na Kubie. Europejskie władze ds. zdrowia zgłosiły wcześniej 19 przypadków, prawie wszystkie wśród podróżnych.

READ  Chirurgia plastyczna nie może być wykonywana poza Stanami Zjednoczonymi.

Objawy mogą przypominać objawy innych chorób tropikalnych, takich jak denga, Zika czy malaria. Typowe objawy to gorączka, ból głowy i ból mięśni, a u niektórych zarażonych osób występuje również biegunka, nudności, wymioty lub wysypka.

U niektórych pacjentów objawy nawracają, a u 1 na 20 mogą wystąpić poważniejsze objawy, takie jak krwawienie, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i zapalenie mózgu. Choroba zwykle nie jest śmiertelna, chociaż ostatnio w Brazylii zgłoszono śmierć dwóch zdrowych młodych mężczyzn.

Nie ma szczepionek zapobiegających zakażeniom ani leków łagodzących objawy.

Władze Brazylii badają doniesienia, że ​​choroba może zostać przeniesiona z kobiety w ciąży na płód, co przywołuje przerażające wspomnienia wydarzeń, które miały miejsce podczas epidemii wirusa Zika prawie dziesięć lat temu.

CDC zaleca, aby kobiety w ciąży unikały niepotrzebnych podróży na Kubę i aby wszyscy podróżujący podejmowali kroki zapobiegające ukąszeniom owadów, takie jak stosowanie środków odstraszających owady, koszul z długimi rękawami i długich spodni.