19 maja, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Japonia prowadzi dochodzenie w Google w związku z rzekomymi naruszeniami prawa antymonopolowego

Japonia prowadzi dochodzenie w Google w związku z rzekomymi naruszeniami prawa antymonopolowego

  • W 2022 r. firma będzie miała udział w rynku amerykańskim na poziomie 86 885%.

  • Google indeksuje 130 miliardów stron na całym świecie.

  • Każdego dnia Google odwiedza 20 miliardów stron internetowych.

Branża technologiczna jest bardzo rozległa i codziennie napływają z niej informacje. Ogłoszono, że Japonia prowadzi dochodzenie w sprawie Google w związku z rzekomymi naruszeniami prawa antymonopolowego.

Wiadomo, że Google to jedna z największych firm z branży technologicznej, a badanie przeprowadzone przez StatCounter wykazało, że w 2022 roku uzyskał w USA udział w rynku na poziomie 86,885 proc.

Ta wyszukiwarka indeksuje 130 miliardów stron na całym świecie, a Google odwiedza codziennie 20 miliardów witryn. Rejestruje również 80 000 zapytań na sekundę, czyli 6,9 miliarda dziennie.

Japonia sprawdź w Google

W środę ujawniono, że japońskie organy regulacyjne wszczęły dochodzenie w sprawie Google w związku z rzekomymi naruszeniami prawa antymonopolowego, co spowodowało kolejny problem prawny dla technologicznego giganta w związku z przełomowym procesem przeciwko jego firmie zajmującej się wyszukiwarkami internetowymi.

Japońska Komisja ds. Sprawiedliwego Handlu oświadczyła w poniedziałek, że bada, czy Google naruszył krajowe prawo antymonopolowe, dzieląc się przychodami z reklam z niektórymi producentami smartfonów z Androidem, jeśli ci zgodzili się nie instalować konkurencyjnych wyszukiwarek.

Dochodzenie prowadzone przez JFTC jest najnowszą oznaką nasilającego się ogólnoświatowego tłumienia praktyk biznesowych Google, w tym ciągłych głośnych wysiłków Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych mających na celu likwidację imperium wyszukiwania firmy.

„Istnieje podejrzenie, że działania te wykluczają działalność gospodarczą konkurentów i ograniczają działalność biznesową jej partnerów biznesowych na rynku usług wyszukiwania” – powiedział urzędnik JFTC podczas konferencji prasowej ogłaszającej śledztwo.

„Zaczęliśmy dochodzenie od pytania, czy sytuacja, w której usługi innych dostawców wyszukiwarek mają trudności z uznaniem ich za wybór użytkownika, niezależnie od tego, ile ulepszeń wprowadzono, nie została sztucznie stworzona” – dodał urzędnik.

READ  Elon Musk destituye a Jeff Bezos como el hombre más rico del mundo

Urzędnik dodał, że japońskie śledztwo skoncentruje się na tym, czy praktyki biznesowe Google szkodzą konkurencji. Organ nadzorczy zwrócił się do odpowiednich stron trzecich o przedstawienie komentarzy w tej sprawie do 22 listopada.

Google w oświadczeniu odrzucił japońskie dochodzenie, twierdząc, że wspiera rynek oprogramowania Android jako „platformę open source”, która sprzyja konkurencji.

„Kontynuujemy ścisłą współpracę z agencjami rządowymi, aby wyjaśnić, w jaki sposób wspieramy ekosystem Androida i poszerzać możliwości wyboru użytkowników w Japonii” – oznajmił w oświadczeniu rzecznik Google.

W Stanach Zjednoczonych Departament Sprawiedliwości zarzucił podczas procesu, że Google stosował taktykę antykonkurencyjną, aby stworzyć nielegalny monopol na wyszukiwanie w Internecie.

Federalni twierdzą, że Google płaci miliardy dolarów rocznie producentom smartfonów, takim jak Apple, i producentom telefonów komórkowych, takim jak AT&T, aby zapewnić domyślną instalację swojej wyszukiwarki na wielu urządzeniach.

Google zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom, twierdząc, że klienci korzystają z jego wyszukiwarki, ponieważ jest to najlepszy produkt na rynku.

Dyrektorzy konkurencyjnych firm Microsoft i DuckDuckGo zeznali o daremnych wysiłkach ich firm mających na celu zmniejszenie udziału Google w rynku.

Sprawa antymonopolowa Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Google to najgłośniejsza sprawa tego typu, odkąd Microsoft stanął przed podobnym wyzwaniem ponad dwie dekady temu. Google stoi w obliczu odrębnych dochodzeń federalnych związanych z jego działalnością w zakresie map i rzekomym monopolem na rynku reklamy cyfrowej.

Również w Europie organy regulacyjne wniosły w czerwcu nowe zarzuty antymonopolowe przeciwko Google, a od 2017 r. Google otrzymało trzy sankcje UE o wartości 8,6 miliarda dolarów.

Czytaj teraz:

ifahto ogłasza mianowanie dyrektora handlowego dla swojego nowego regionu „Engage 360”.

Po otrzymaniu wiadomości od GP Meksyku obsypali Chico Péreza pochwałami

Wpływ dr Simi i La Mongi na kulturę cyfrową