Kierownictwo Kolumbijskiej Armii Narodowej stwierdziło w oficjalnym oświadczeniu, że „według informacji z wysoce wiarygodnych źródeł, Przestępcy z pozostałej zorganizowanej grupy zbrojnej, która zatrzymała naszego oficera, podpułkownika Pedro Enrique Pérez, porwał na terytorium Wenezueli, Zamierzali go zabić.
Wiadomość została opublikowana tydzień po tym, jak Hulk Martin Villa, który należał do uciekinierów z FARC, opublikował pierwszy dowód życia oficera. Porwany w Sarafinie, Arauca, 18 kwietnia W faktach, które choć zarejestrowane przez kamery bezpieczeństwa, wciąż budzą zamieszanie.
W tym czasie regionalna gazeta La Voz del Cinaruco ujawniła materiały dotyczące bezpieczeństwa z Sarafina Inn HotelGdzie mężczyzna w mundurze zamieszkał po opuszczeniu batalionu. W tym jego przybycie zostało odnotowane około 7:30 w nocy, w wagonie Toyoty. Miała na sobie bordową koszulę, niebieskie spodnie i ciemny kapelusz, a w pasie miała walizkę i małą torebkę.
Godzinę później, około 20:10, zaobserwowano przyjeżdżającą na motocyklu kobietę. Młoda kobieta, która miała na sobie niebieską spódnicę i czarną koszulę, Wejdź do miejsca gdy kierowca pojazdu opuszcza teren.
Pułkownik Perez i kobieta, której tożsamość pozostaje nieznana, rozmawiali, idąc korytarzami hotelu na spotkaniu, które trwało prawie trzy godziny. Do 11:04 w nocy żołnierz opuścił miejsce Z hotelu ze swoim tajemniczym towarzyszem.
Jednak w dobrze znanych filmach tego samego medium jest jasne, że pułkownik Perez został przez chwilę sam w drodze i skorzystał z okazji, aby zadzwonić. Po pewnym czasie na scenie ponownie pojawił się temat towarzyszący kobiecie. wschód Wrócił do obiektu turystycznego, zabrał wojskowego i obaj wyruszyli w nieznane miejsce.
Potem wojsko zameldowało w nocy 3 września, że mężczyzna w mundurze jest już skończony Został porwany przez dwie osoby znane pod pseudonimem Chiky i Chulo, którzy później przenieśli go na terytorium Wenezueli, gdzie przetrzymywali go wbrew jego woli i wysiłkom władz kolumbijskich.
Pułkownik ponownie otrzymał prawdziwe informacje dopiero 26 sierpnia, kiedy opublikowano test przeżycia. W 27-sekundowym klipie słychać umundurowanego mężczyznę, który potwierdza, że został nagrany 25 sierpnia 2021 r. Dodatkowo widać, że w namiocie wykonanym z tkaniny maskującej ma mundur i kalosze, a ręce wydaje mu się związane za plecami.
„Jestem podpułkownik Perez Arsenigas Pedro Enrique. Specjalne pozdrowienia dla całej mojej rodziny, bardzo za tobą tęsknię”, mówi wojsko w rejestrze. Później wysłał wiadomość do władz krajowych: „Aby rząd i armia nie zapomniały o mnie. Rozumiem, że próbujesz znaleźć rozwiązanie. Bardzo dziękuję”
Jednak wojsko zgłosiło śmierć Pereza Arsenigas Jego rodzice, żona i inni krewni zostali już poinformowani„Z którymi utrzymywaliśmy stały dialog, a dziś popieramy nasze wsparcie, wsparcie i solidarność”.
W ten sam sposób potwierdzili to Prawda zostanie zgłoszona odpowiednim organom, Dalszy rozwój trwających dochodzeń. Do chwili tej publikacji nie były znane reakcje naczelnego dowództwa armii, ani ministra obrony, ani prezydenta RP.
Czytaj:
„Miłośnik kawy. Rozrabiaka. Nieuleczalny introwertyk. Subtelnie czarujący badacz twitterów. Wielokrotnie nagradzany mediaholik społecznościowy. Miłośnik internetu”.
More Stories
Chiny wzywają Stany Zjednoczone do porzucenia doktryny Monroe i poszanowania suwerenności Ameryki Łacińskiej, w tym Meksyku
Peruwiańska Carolina Herrera wygrywa batalię prawną o swoje nazwisko z projektantką Carolina Herrera
Włożył pizzę do kuchenki mikrofalowej, włączył się alarm przeciwpożarowy i teraz musi płacić strażakom