Polska, kilka miesięcy po rozpoczęciu kampanii wyborczej, po raz kolejny połączyła siły z Węgrami, aby poruszyć debatę na temat imigracji. Ultrakonserwatyści Mateusz Morawiecki i Viktor Orbán wstrzymali od czwartku do piątku w Brukseli niepokojące decyzje dotyczące imigracji. Zaprojektowany we współpracy z Tunezją, aby uniemożliwić migrantom dotarcie do obszarów gminnych w zamian za pakiety pomocy gospodarczej. Z tą blokadą Węgry i Polska grożą natarciem.
Zapisz się, aby kontynuować czytanie
Czytaj bez ograniczeń
Polska, kilka miesięcy po rozpoczęciu kampanii wyborczej, po raz kolejny połączyła siły z Węgrami, aby poruszyć debatę na temat imigracji. Ultrakonserwatyści Mateusz Morawiecki i Viktor Orbán wstrzymali od czwartku do piątku w Brukseli niepokojące decyzje dotyczące imigracji. Zaprojektowany we współpracy z Tunezją, aby uniemożliwić migrantom dotarcie do obszarów gminnych w zamian za pakiety pomocy gospodarczej. Tą blokadą Węgry i Polska grożą przebiegiem pełnego szczytu w proteście przeciwko niedawnemu europejskiemu porozumieniu o „obowiązkowej, ale elastycznej solidarności”, które ustala kwoty transferowe dla wszystkich partnerów lub daje 20 000 euro państwom odrzuconym. Głosowali za i przeciw transferowi. Warszawa i Budapeszt domagają się jednomyślności w sprawach imigracyjnych. Debaty, które trwały ponad siedem godzin, będą kontynuowane w ten piątek, według źródeł społeczności, które zostały dotknięte „ostrymi” słowami ultrakonserwatystów ze wschodu.
Blokada rozczarowała większość z dwudziestu siedmiu przywódców, którzy chcieli promować wspólny język, aby zawrzeć nowe umowy wsparcia gospodarczego z sąsiadami na południu, takimi jak Egipt, Nigeria czy Libia. Boats, zbiera szczegóły, aby sfinalizować transakcję z Tunezją. „Gorycz z poprzednich dyskusji na temat imigracji została przeniesiona z 2015 roku i musimy iść dalej” – skomentowała premier Estonii Kaja Kallas po przybyciu na szczyt po długiej nocy. „Jednak uważam, że nie ma różnicy w celu każdego. [los líderes de los Veintisiete]. Panuje zgoda co do tego, że musimy zająć się wymiarem zewnętrznym i skupić na zmniejszeniu presji migracyjnej” – dodał Kallas.
Premier Łotwy Kriszjanis Karins podkreślił, że nieporozumienie w Polsce (i na Węgrzech) w ten piątek dotyczyło reakcji na imigrację, gdy osoby ubiegające się o azyl przebywają na terytorium wspólnoty, co jest „kwestią równoległą” do obecnej kwestii w harmonogramie debat przywódców i to jest w oparciu o promowanie tych porozumień w celu powstrzymania przepływów migrantów. Jedną z opcji, którą 27 państw rozważy w ten piątek, jeśli debata zostanie wznowiona, jest usunięcie wszystkich punktów dotyczących imigracji z decyzji szczytu, co do których przywódcy już zgodzili się, na przykład utrzymanie zrównoważonej gospodarki i militarnego wsparcia dla Ukrainy jako „przyszłych zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa”. „lub usprawnić sektor obronny.
Wcześniej tego dnia, po długim spotkaniu, premier Holandii Mark Rutte próbował w dyskusjach umniejszać znaczenie blokady. „Dzisiaj wieczorem zobaczymy, czy uda nam się dojść do wniosków. W porządku, jeśli to zrobisz. Ale jeśli nie, to nie jest to duży problem, ponieważ istnieje szerokie porozumienie co do warunków wymiaru zewnętrznego [de la política migratoria]— powiedział Rutte. Jego belgijski odpowiednik Alexandre de Groove również chciał być optymistą: „Kwestia migracji została wyraźnie zablokowana, ale dobrze, że mamy jutro. [por este viernes] próbować.”
Warszawa, która wraz z Budapesztem już groziła sabotażem wszystkiego, co dotyczy unijnej polityki imigracyjnej, której bezpośrednio się sprzeciwiają, nalega, aby do zobowiązań dwudziestu siedmiu dodać jeszcze jeden punkt. Imigranci liczą się bez konsensusu. Polska argumentuje, że ponieważ imigracja jest obecnie „bardzo drażliwą i polityczną kwestią” dla wszystkich członków UE, robi to od kryzysu z 2015 r., który doprowadził do blokad w Warszawie i Budapeszcie. Z tego powodu, podkreśla Morawiecki, decyzje w tej sprawie muszą być jednomyślne. Skrajność, którą odrzuca wiele innych krajów, przypomina, że cokolwiek w traktatach musi zostać jednogłośnie ratyfikowane w kwestiach migracji.
Nowe warunki „obowiązkowej solidarności”, które Polska i Węgry odrzucają – dwa z trzech pozostałych marginesów unijnej umowy migracyjnej, które utknęły w martwym punkcie od lat – otrzymały zielone światło od dwudziestu siedmiu ministrów spraw wewnętrznych w Luksemburgu na początku czerwca. Ministrowie Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych nie wymagają zgody wszystkich, lecz większości kwalifikowanej (co najmniej 55% państw członkowskich reprezentujących 65% ludności). W Radzie Europy szefowie państw i rządów debatują, aby ich decyzje wymagały konsensusu i chociaż ich teksty są deklaracjami politycznymi bez mocy prawnej, blokada stanowi poważną przeszkodę. Rozporządzenia te muszą jeszcze zostać zatwierdzone w ramach rozmów trójstronnych przez przedstawicieli Rady, Parlamentu Europejskiego i Komisji.
Dołącz do EL PAÍS, aby śledzić wszystkie wiadomości i czytać bez ograniczeń.
Rejestr
„Nie muszą nas uczyć, czym jest jedność” – zaczął Morawiecki po przybyciu na szczyt. Ultrakonserwatywny rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS), który stoi w obliczu jesiennych wyborów i stara się zmobilizować swoich wyborców w kwestii imigracji, która powoduje podziały, ma otwarte drzwi do przeprowadzenia przez Warszawę referendum w sprawie przymusowych przesiedleń. Europejska komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson zwróciła w czwartek uwagę, że jest to jedno z głównych źródeł napływu osób ubiegających się o azyl z Ukrainy. Polska domaga się też większych środków na ochronę granic.
Umowy z krajami pochodzenia i tranzytu
Niektóre kraje były gotowe usunąć dwa akapity poświęcone imigracji z czterdziestu punktów składających się na dokument końcowy szczytu szefów państw i rządów, aby posunąć do przodu niektóre konkluzje osiągnięte na spotkaniu w Brukseli przy znacznie mniejszych kontrowersjach. . Do „oczyszczonego” tekstu decyzji w sprawie migracji należy dołączyć pismo wysłane przez przewodniczącą Komisji Ursulę van der Leyen przed posiedzeniem, w którym działania, które należy podjąć, opierają się na „wymiarze zewnętrznym”, tj. , źródła nielegalnej migracji i współpraca z krajami tranzytowymi. Ale tam Polska i Węgry znów bawiły się wewnętrznymi kontrolami, blokując na wiele godzin zwolnienie już uzgodnionych obszarów, np. dedykowanych Ukrainie, do czasu wyjaśnienia kwestii rozliczeniowej.
Przewodniczący Rady Charles Michel powiedział, że oddzielne spotkania z niezadowolonymi krajami (wspierane przez Emmanuela Macrona z Francji i Olafa Scholesa z Niemiec) nie zdołały ich przekonać, co doprowadziło do znacznego opóźnienia obiadu. Dwudziestu siedmiu przywódców. Przywódcy wznowią rozmowy na temat migracji w ten piątek, podczas których będą również rozmawiać o gospodarce i sposobach przekształcenia stosunków UE z Chinami.
Ultrakonserwatywny polski rząd nie tylko kłóci się ze swoimi partnerami w sprawie migracji, ale także poważnie obciąża swoje publiczne kasy. Polska, podobnie jak Węgry, ma otwarte konflikty z Brukselą o brak reform przywracających praworządność i niezawisłość sądownictwa. W szczególności Warszawa nadal nie przedkłada obiecanych zmian prawnych w celu likwidacji izby dyscyplinarnej sędziów w Sądzie Najwyższym, a tym samym dostępu do 35 360 mln środków z planu ratunkowego.
Śledź wszystkie międzynarodowe informacje Facebook I Świergotlub wewnątrz Nasz cotygodniowy biuletyn.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy