Łódź (Polska), 30 marca. Ministrowie spraw zagranicznych dziewięciu krajów Europy Wschodniej spotkają się dziś w Polsce z przedstawicielami Szwecji, Finlandii i Hiszpanii, aby omówić wyzwania, jakie wojna na Ukrainie stawia dla sytuacji bezpieczeństwa w regionie położonym najbliżej konfliktu.
Ponieważ od wybuchu wojny na Ukrainie minęło 400 dni, przedstawiciele wschodniej flanki NATO wykorzystają to spotkanie do przygotowania kolejnego lipcowego szczytu w Wilnie – potwierdzono w czwartek. Polski wiceminister spraw zagranicznych Łukasz Jasina.
Przedstawiciele Szwecji i Finlandii, którzy ubiegali się o przystąpienie do sojuszu atlantyckiego, wezmą udział w spotkaniu w Łodzi jako goście specjalni, podkreślając znaczenie szczytu dla bezpieczeństwa w Europie i wojny na Ukrainie.
W spotkaniu weźmie udział Hiszpania, która gościła ostatni szczyt NATO w czerwcu 2022 r. i od lipca będzie przewodzić UE, choć nie będzie mógł w nim uczestniczyć minister spraw zagranicznych José Manuel Alvarez ze względu na podróż. W Chinach..
Uczestnicy szczytu przyjadą do Łodzi w najbliższy czwartek, gdzie zostaną powitani przez polskiego ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Rau i jego rumuńskiego odpowiednika Nicolae Ciuca. Polska od wtorku.
Sesja robocza rozpocznie się w piątek rano, na zakończenie której spodziewany jest wspólny komunikat wszystkich ministrów oraz konferencja prasowa.
22 lutego podczas oficjalnej wizyty w Warszawie prezydent USA Joe Biden spotkał się z przedstawicielami dziewięciu krajów zwanych „Grupą Bukaresztańską” i przypomniał artykuł 5 Traktatu o bezpieczeństwie zbiorowym NATO jako „uroczyste zobowiązanie”. Ameryka będzie „obronić każdy centymetr NATO”.
Kraje należące do „Grupy Bukareszteńskiej” podjęły jedne z najważniejszych inicjatyw militarnego wsparcia Ukrainy.
Polska zachęcała do utworzenia międzynarodowego sojuszu w celu wysłania czołgów „Leopard 2” do armii ukraińskiej i sama wyraziła gotowość zawetowania jej jako kraju produkującego, bez zgody Niemiec.
Z drugiej strony Polska i Słowacja to jedyne dwa kraje, które zdecydowały się dostarczyć myśliwce na Ukrainę, która aktywnie wysyłała 13 sowieckich myśliwców MiG-29, do których dołączą cztery kolejne z Polski. Siły Powietrzne ogłoszone przez prezydenta Andrzeja Dudę 13 marca.
Polityczne poparcie dla Kijowa i potępienie rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest konsensusem dziewięciu krajów, choć Budapeszt to poparcie zakwalifikował i jak dotąd odmawia wysłania zaopatrzenia wojskowego do Kijowa.
Proporcjonalnie wiele krajów z tej grupy udziela Ukrainie dużych kwot pomocy logistycznej, humanitarnej i wojskowej.
Ponadto w praktyce wszystkie rządy „grupy bukareszteńskiej” zapowiadają mocne podwyżki wydatków na obronność, które w przypadku Polski wyniosą 4% PKB, aw krajach bałtyckich 3%. Większość członków NATO.
Grupa „Bukareszteńska 9” odnosi się do krajów, które należały do Układu Warszawskiego, a później przystąpiły do Sojuszu Atlantyckiego.
W 2015 r. Polska i Rumunia podjęły inicjatywę organizowania cyklicznych spotkań przedstawicieli tych państw w celu wymiany i uzgadniania poglądów na temat bezpieczeństwa Europy Wschodniej. EFE
Zrób/Jam/RML
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy