SD PETERSBURG, Rosja (Reuters) – Polska trasa Euro 2020 zakończyła się w środę przedwcześnie, kończąc ostatni punkt po ostatniej porażce 3:2 ze Szwecją w grupie E – daleko od ich ambicji, by odeprzeć zwycięstwo w 2016 r., gdy awansowali do ćwierćfinału.
Po porażce 2:1 ze słabiej sklasyfikowaną Słowacją w meczu otwarcia, Polska wycofała się z kampanii remisując 1:1 z Hiszpanią.
Potrzebowali trzech punktów przeciwko Szwecji, aby przejść do fazy pucharowej. Jednak ich obrona przed wyciekiem dowiodła swojej wartości: Polska straciła sześć bramek w trzech meczach, w porównaniu do zaledwie dwóch bramek w pięciu meczach w kampanii 2016 roku.
Wczesna podróż do domu jest często wynikiem bezbożnej kombinacji osobistych błędów, nieszczęścia, brakujących kluczowych graczy i taktycznych wyborów trenera Paulo Sousy.
Z powodu kontuzji, Polska musiała polegać na swojej supergwiaździe Robercie Lewandowskim, który grał solo w meczu otwarcia przeciwko Słowacji – bez kontrolerów pierwszego zespołu, takich jak Arcadius Milik z Olympic Marseille i Kristoff Biotech z Herty Berlin. Strajkowicz.
Przeciwko Szwecji brak solidnej obrony przeciwlotniczej przeciwko silnej obronie okazał się przytłaczający.
Choć Lewandowski, zwycięzca Europejskiego Złotego Buta 2021, zdołał w finale doliczyć jeszcze dwa gole, to nie wystarczyło to, by odrobić zaciekłą stratę ze Słowacją i zakończyć ostatni szwedzki mecz na swoją korzyść.
„Nie można odmówić nam chęci do walki, ale coś dla nas – prawdopodobnie umiejętności – aby wygrać mecz i kontynuować” – powiedział Lewandowski po meczu.
Podopieczni Sausage’a weszli do pierwszych etapów przeciwko Słowacji w nadziei, że złagodzą nieco presję, zanim zmierzą się z faworytką grupy E, Hiszpanią. Jednak pierwsza bramka meczu bramkarza Wojciecha Szczeczyka i dwie żółte kartki Grigorsa Krzyszczyka zabiły impet, zanim Milan Schreiner przypieczętował porażkę z Polską spóźnioną bramką.
Remis z Hiszpanią wzmocnił morale powitania, ale słabość obrony Polski nadal była widoczna. Nie mieli chemii, a podania szły zbyt wysoko i zbyt krótko, nie tworząc silnego ataku.
– Nie możemy zaakceptować zabawnych goli, na które zgodziliśmy się w tych meczach – powiedział Sousa po meczu ze Szwecją.
Sousa, który rządził przez pięć miesięcy, zdołał wygrać tylko jeden ze swoich ośmiu meczów z eliminacjami do Mistrzostw Świata Polską przeciwko Andorze. Jeśli planuje utrzymać tę pracę po jesieni, miejmy nadzieję, że przyniesie lepsze rezultaty w przyszłości.
(Raport Tommy’ego Lunda i Anity Koplińskiej, Raport dodatkowy Bardosa Dąbrowskiego; pod redakcją Milla Nichi i Hugh Lawsona)
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Królowa Sofia udaje się do Polski, aby kontynuować swoją krucjatę przeciwko chorobie Alzheimera
Królowa Sofia, już całkowicie wyzdrowiała, pojawiła się ponownie w Polsce w bardzo eleganckiej marynarce inspirowanej stylem etnicznym
Polska prowadzi rozmowy z Embraerem i Airbusem w sprawie zakupu 84 samolotów.