4 października, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Molina, u bram nieba

Molina, u bram nieba

Dodowcipny 24-godzinny wyścig Le Mans To rasa, która zwykle nie bierze jeńców, ale czasami tak się dzieje Miguela Moliny, Antonio Foucaulta i Niklasa Nielsena – Trzej muszkieterowie Ferrari nr 50-Jestem mu coś winien. W zeszłym roku byli najlepszym samochodem w wyścigu i zostali okrutnie pozbawieni nagrody: Kamień utknął w chłodnicy Od ERS po niesamowity model hybrydowy, teraz dwukrotnie mistrzowski, co czyni go bezużytecznym. Coś podobnego stało się z nastrojami Włochów, Hiszpanów i Duńczyków. Mieli cierń w boku i chcieli go usunąć. Jednak w Le Mans nie jest to wcale łatwe, ponieważ wyścig może nie oferować takiej opcji.

Tak naprawdę wyglądało na to, że los przygotował dla nich kolejny podstęp, gdy… Drzwi nr 50 otwarte Na torze, gdy Niklas Nielsen dotrze do ostatniej sztafety… kiedy Był liderem. Najmniejszy włoski trójząb, który przeszedł wszystkie etapy oferowane przez Ferrari konkurencji, od wyścigów klientów po wspaniały program wyścigów. Hipersamochódmiał do czynienia z A Sytuacja krytyczna: Dwie godziny z deszcz Gwarantowane, zaledwie kilka sekund temu (27). Toyota nr 7, która przyszła jak kulai więcej o siostrzanym samochodzie (który już w 2023 r. „podniósł” je do zwycięstwa), niemożliwości popełnienia błędu czy tym, że osiem wilków, które jechały za nimi w niecałe 36 sekund, było gotowych je zjeść. A w tym wszystkim dzieje się coś nie do pomyślenia: drzwi otwierają się na prawą stronę, jak odruch losu, który chce pokazać Wam bramy samego sportowego piekła.

Próbuje to zamknąć

Nielsena Próbował dosięgnąć i zamknąć, ale było to niemożliwe. (Opcje nawigacji HANS i pasa wynoszą zero) i Dyrektor wyścigu zmusił go do zjazdu do boksów Kiedy rozwiązanie problemu nie było konieczne. Ale chodziło tylko o to, żeby jedno wejść w drugie, bo została już tylko godzina i trzy kwadranse… i wydawało się, że trudno będzie uratować sytuację samymi Kolejny przystanek (Ferrari zatrzymywało się co 12-13 okrążeń). Z zewnątrz wszystko wydawało się stracone, bo wciąż padał deszcz i musieliśmy biec, żeby odpędzić Toyotę nr 7 (Pichito Lopeza Skręcił z pewnymi błędami w prowadzeniu), ale jednocześnie Oszczędzaj paliwo.

READ  Chivas ogłasza walkę trenując Rafaela Divino Espinosa

Zapisz, co możesz

„W pudełku wkrótce zobaczyliśmy, że Oszczędzanie energii„Mogliśmy uratować mecz kolejną przerwą” – wyjaśnił później Molina, co wpłynęłoby na zdrowie hiszpańskich kibiców, którzy od południa (na trzy godziny przed końcem meczu) marzyli o zwycięstwie. Lider i drugi Molina, każdy obiera inną strategię), ale wskazali, że uciekną, jeśli nr 50 będzie potrzebował ostatniego „wciśnięcia” benzyny. Odkryto także inne odkrycie, które mogło mieć odwrotny skutek – zaszczepienie w organizmie strachu. Wiedza przed rozpoczęciem: „Na etapie wstępnego grillowania Musieliśmy wymienić czujnik prędkości. Nie wiedzieliśmy, czy to zadziała, czy nie. Wyglądało jednak na to, że był naszym talizmanem.” W Le Mans zawsze potrzebne jest szczęście, ale także wytrzymałość, a jak powiedział dziewięciokrotny zwycięzca Le Mans: Tomka ChristensenaW telewizji nadawanej: „Nie musisz ulegać presji”. I to właśnie Molina i jego dwaj towarzysze zrobili w ciągu 22 godzin, gdy drzwi Ferrari były szczelnie zamknięte: zacisnąć zęby, stawić czoła złym momentom (noc była bardzo trudna dla włoskiego samochodu cierpiącego na niskie temperatury na torze) i trzymać się wyścig.

We łzach

W tym krótkim czasie, jaki spędził z prasą hiszpańską, z laurami na ramionach i potem przesiąkniętym zapachem szampana, I łzy się skończyłyJak wcześniej deszcz na asfalcie. Łzy życia walczącego o odzyskanie wielkiej szansy, jaką dało mu Ferrari (zanim zdążył otworzyć zwycięstwo w prestiżowych mistrzostwach) Niemiecki DTM dla naszego kraju). Dlatego tak mocno trzyma się trofeum zwycięzcy, a tym bardziej legendarnego trofeum Rolexa Daytonę Mogą go nosić tylko ci, którzy zdobywają szczyt Everestu w sportach motorowych.

Kiedy będziesz miał więcej czasu na zaakceptowanie tego, zdasz sobie z tego sprawę Je teraz przy stole Marca Gene’a i Fernando Alonso, Jedyni przed nim dwaj Hiszpanie, którym udało się to osiągnąć (dwukrotnie Asturianie). Jeszcze bardziej wyjątkowe jest to, że to się dzieje Ferrarisłynna międzynarodowa marka sportów motorowych, która Przed zdobyciem tytułów mistrzowskich w Formule 1 miał już na koncie kilka Mistrzostw Świata w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. I w jednej z najbardziej epickich edycji, jakie zapadły w pamięć: z 23 supersamochodami (co najmniej połowa z nich w wyścigu) i czterema markami z opcjami walki ze wszystkim do końca (plus Ferrari, które również umieściło nr 51 na podium ), Toyota – druga z nr 7-, Porschektóry mimo sześciu samochodów w wyścigu musiał zadowolić się czwartym miejscem i CadillacKto dotknął chwały samochodem Aleksa Ballou aż do ostatniej sekwencji). Drzwi nie pokazywały piekła, ale raczej Niebo Lomana.

READ  Tak definiuje się grupy