Michel Franco jest na dobrej drodze, aby odnosić coraz więcej sukcesów w kinie na całym świecie; Teraz w ramach prestiżowego Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji z taśmą”zachód słońca”.
Główną hipotezą zarówno dla tej, jak i innych jego taśm jest to, że sam napisał scenariusz, oprócz wyreżyserowania całego filmu, ponieważ dla niego pisanie pochodzi z jego własnych obsesji, lęków i gustów, co potwierdził w agencji prasowej EFE.
Jednak nie był zmuszony do wydobycia czegoś przez innych pisarzy, o ile jest to historia, która go interesuje, ale to, o czym nie myśli, to poddawanie się rozkazom wielkich domów produkcyjnych, aby kręcić historie o superbohaterach.
„Nigdy nie mów nigdy, ponieważ życie może się zmieniać, ale przynajmniej mnie to nie interesuje, to nie jest kino” – powiedział Meksykanin.
. „Nie mogę znieść oglądania filmu, w którym nie ma wzlotów i upadków, gdzie w pierwszych dziesięciu minutach stosuje się formułę, która dyktuje, kto jest dobry, kto jest zły, co się stanie i zapewnia, że jest to satysfakcjonujące kończąc. Nienawidzę tego kina” – ostro odpowiadał na pytania publiczności.
Dla niego najbardziej kusi go styl stylistyki postaci Luisa Buñuela „Veridiana” (1961) oraz styl surcoreando Bong Joon-ho, Oscara Bora Pasożyta, który w tym roku przewodniczy jury, które ma decydować o rozdaniu nagród Venice Mostra Awards.
O co czwarty film walczy złoty Lew W Wenecji są Latynosami, co uważa się za jedną z jej ambicji, Meksykanin Michel Franco był Dobry moment na kino latynoskie: „Żaden inny region (na świecie) nie ma siły kina iberoamerykańskiego” – powiedział wcześniej w wywiadzie dla EFE premiera jego taśmyzachód słońca”.
Reżyser konkuruje z tym dziełem, a także jako producent „La Caja” dla swojego wenezuelskiego przyjaciela Lorenzo Vegas, w Mostrze, gdzie uczęszczają również Chilijczyk Pablo Larren i Argentyńczycy. Gaston Dobrat, Marcelo Cohen i Hiszpan Pedro Almodovar.
Dowód, jego zdaniem, na to, że kino latynoamerykańskie „jest absolutnie w najlepszym wydaniu”.
Jego powrót po zdobyciu Srebrnego Lwa w zeszłym roku w szokującym New Order, choć teraz robi to z bardziej introspekcyjnym, ale także trzymającym w napięciu zakładem. „Sundown” to zmierzch bogatej brytyjskiej rodziny prowadzonej przez Nil (Tim Roth) i Alicja (Charlotte Gainsbourg), która spędza lato w Acapulco, aż niespodziewana tragedia przerywa wakacje i dzieli rodzinę, ujawniając zupełnie nieoczekiwane napięcia.
W filmie fabularnym łajnoktóry wrócił do pracy z nim po tym, jak polegał na nim w kwestii sukcesu”.chroniczny(2015), jest rodzajem nihilistycznego „obcego” w niegościnnym i pełnym przemocy świecie, wędruje po nim nie myśląc o ryzyku.
Franco (Mexico City, 1979) rozważał ten projekt w środku osobistego kryzysu i napisanie scenariusza zajęło mu tylko dwa tygodnie, prawie wynagradzając swoje cierpienie: Rodzaj satysfakcji, aby móc iść do przodu”.
on jest jednym z wiele historii Mówi, że kręci się w głowie od tak dawna, ponieważ „ma wystarczająco dużo filmów na następne kilka lat, nie wiem ile”, mówi siedząc na dachu hotelu w Wenecji.
*Z informacjami z EFE.
Czytaj:
„Amatorski twórca mediów społecznościowych. Popkultura, wielbiciel. Rozrabiaka. Internetowy ewangelista. Typowy bekonowy ninja. Komunikator. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nominowani z La Casa de los Famosos DZIŚ 28 sierpnia NA ŻYWO; Możesz więc głosować i zapisywać swoich faworytów – Fox Sports
Kolumbijska aktorka cierpi na paraliż twarzy i opowiada, jak przeżyła szok zdrowotny: „Mocno stanęłam po stronie Boga” – Wiadomości z serialu
Gala Montes ujawnia „romans” z byłym zawodnikiem Tigres i Puebla; Kto to jest? -Lis sportowy