Północnokoreańskie wojsko rozmieściło swoje myśliwce w zeszły czwartek po tym, jak zostało uznane za winne porwania amerykańskiego samolotu zwiadowczego nad tak zwaną wyłączną strefą ekonomiczną – poinformowały dziś władze wojskowe Korei Północnej. W oświadczeniu sporządzonym przez oficjalną północnokoreańską agencję informacyjną wojsko potępiło wtargnięcie, które miało miejsce między 05:30 a 06:00 w czwartek rano (czasu lokalnego), 520 kilometrów na wschód od Wonsan, do tego stopnia, że wkroczyło tam trzykrotnie godzina. Maksymalna odległość 14 kilometrów w przestrzeni powietrznej Korei Północnej. „Weszli bez pozwolenia i zaczęli szpiegować w centrum i na wschodzie kraju” – oświadczyło wojsko, potępiając „poważną prowokację wojskową” po innym podobnym incydencie, o którym Pjongjang poinformował 28 lipca. Po rozmieszczeniu samolotów przeciwlotniczych Dywizji Wschodniej północnokoreański samolot zwiadowczy wycofał się po godzinie 07:00 „Już wyjaśniliśmy, że przestrzeń powietrzna nad strefą ekonomiczną Morza Wschodniokoreańskiego jest częścią terytorialnej przestrzeni powietrznej KRLD w Korei, gdzie nasza suwerenność jest w pełni wykonywana”, zgodnie z oświadczeniem odnoszącym się do części, do której roszczą sobie prawa na Morzu Żółtym i Morzu Japońskim. „Nasze siły zbrojne będą gotowe do wszelkich działań materialnych w celu ochrony suwerenności Republiki” – dodano w notatce.
„Miłośnik kawy. Rozrabiaka. Nieuleczalny introwertyk. Subtelnie czarujący badacz twitterów. Wielokrotnie nagradzany mediaholik społecznościowy. Miłośnik internetu”.
More Stories
Chiny wzywają Stany Zjednoczone do porzucenia doktryny Monroe i poszanowania suwerenności Ameryki Łacińskiej, w tym Meksyku
Peruwiańska Carolina Herrera wygrywa batalię prawną o swoje nazwisko z projektantką Carolina Herrera
Włożył pizzę do kuchenki mikrofalowej, włączył się alarm przeciwpożarowy i teraz musi płacić strażakom