We wspólnym piśmie do Komisji Europejskiej Francja, Polska i Estonia zażądały „odpowiedniego finansowania strategii przemysłu obronnego”, twierdząc, że niewystarczające zasoby obecnie „spowodują wyższe koszty w przyszłości”. List, do którego dotarła Europa Press, został przygotowany przed zaprezentowaną przez Komisję Europejską strategią przemysłu obronnego, której celem jest przygotowanie gospodarki do wojny i osiągnięcie 50% poziomu zamówień do 2030 roku. 27 z europejskiego sprzętu i 40% wspólnych zakupów. „Najważniejszą częścią strategii będzie plan jej wdrożenia, który musi zostać sporządzony niezwłocznie. Musi być wsparty odpowiednim finansowaniem i zwracamy się do Komisji o przedstawienie konkretnych możliwości finansowania tego celu, zwłaszcza na okres poprzedzający. kolejny budżet europejski” – wskazała inicjatywa tych trzech europejskich partnerów. W tym sensie ostrzegają, że obecne niewystarczające finansowanie „będzie oznaczać jedynie wyższe koszty” i oceniają, że sektor obronny „ma lepszy dostęp do finansowania publicznego i publiczno-prywatnego”, wskazując na gotowość Europejskiego Banku Inwestycyjnego do odegrania pewnej roli. , rozumiejąc, że „znacznie poprawi to efektywność wydatków na obronę”. Bruksela nie przygotowała w związku z tymi planami nowych środków i zabiega o jedynie 1,5 mld euro z Europejskiego Funduszu Obronnego, wskazując, że będzie dążyć do mobilizacji synergii lub wykorzystania przewag, jakie tworzą rosyjskie aktywa. Prezentując plan Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za konkurs, przyznała, że 1500 mln euro to niewielka kwota, ale argumentowała, że fundusze mogą pełnić funkcję zachęty lub „premii”. Państwa członkowskie zajmujące się obronnością „wydają więcej i wydają więcej w Europie”. List Francuzów, Polaków i Estończyków ukazuje niechęć projektu wspólnotowego w kwestii odpowiedzialności państw członkowskich i bezpieczeństwa, która tradycyjnie budziła brak zaufania wśród europejskich sojuszników. Nalega, aby w programie rozważono wspieranie wysiłków krajowych na rzecz nabycia amunicji, systemów obrony powietrznej i rakiet od przemysłu europejskiego. Bruksela wzywa do finansowania projektów infrastruktury obronnej i dóbr wspólnych, które trudno byłoby zbudować samodzielnie państwom członkowskim, i daje przykład zdolności w zakresie obrony przeciwlotniczej i rozpoznania na pełnym morzu. Ze swojej strony holenderska minister obrony Kajsa Ollongren oceniła, że przedstawiona przez Brukselę strategia przemysłowa dla sektora obronnego „stanowi ważny krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa europejskiego”. „Musimy uwolnić potencjał europejskiego sektora obronnego, który jest kluczowy dla silnej Europy. Bo jeśli chcesz pokoju, musisz być gotowy na wojnę” – przekonywał. Ollongren ceni wspólne zamówienia i produkcję transgraniczną jako sposób na walkę z fragmentacją w europejskim sektorze wojskowym. „Sektor obronny musi mieć dostęp do znacznych funduszy i inwestycji publicznych i prywatnych” – zauważył.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy