3 grudnia, 2023

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Flaga Lopeza Obradora |  opinia

Flaga Lopeza Obradora | opinia

Zacznę od czegoś, co dzisiaj może wydawać się herezją, ale moim zdaniem jest zdrowym rozsądkiem: zgadzam się z przywróceniem przez państwo nadzoru nad nauką.

Uważam za stosowne, aby rząd określił jasne wytyczne dotyczące rodzaju nauki, którą pożądane jest finansować ze środków publicznych, oraz wykorzystywał środki publiczne w celu dostosowania rozwoju nauki do potrzeb rozwojowych kraju. Uważam za uzasadnione na przykład podjęcie przez rząd decyzji o konieczności inwestowania w…

Zapisz się, aby kontynuować czytanie

Czytaj bez ograniczeń

Zacznę od czegoś, co dzisiaj może wydawać się herezją, ale moim zdaniem jest zdrowym rozsądkiem: zgadzam się z przywróceniem przez państwo nadzoru nad nauką.

Uważam za stosowne, aby rząd określił jasne wytyczne dotyczące rodzaju nauki, którą pożądane jest finansować ze środków publicznych, oraz wykorzystywał środki publiczne w celu dostosowania rozwoju nauki do potrzeb rozwojowych kraju. Uważam na przykład za uzasadnione, aby rząd zdecydował, że inwestowanie w STEM, nauki medyczne i biologiczne jest ważniejsze niż inwestowanie w większą liczbę prawników czy socjologów.

Patrzę na to w ten sposób, bo historia pokazała nam, że jednym z istotnych elementów sukcesu gospodarczego Azjatyckich Tygrysów była właśnie obecność przywództwa państwa, posiadającego umiejętność powiązania badań naukowych z rozwojem strategicznych gałęzi przemysłu. Rezultatem był pozytywny cykl coraz bardziej wyrafinowanej industrializacji i poprawy płac.

Prawdopodobnie López Obrador dążył do osiągnięcia przywództwa państwa w nauce, takiego jak to, które opisałem. Jednak to się nie udało.

Zamiast opracować wyrafinowaną politykę naukową zdolną do uchwycenia najlepszej wiedzy globalnej i zastosowania jej do rozwoju lokalnego, wybrał wulgarną i nacjonalistyczną politykę naukową, która odłączyła Meksyk od rynku światowego.

Być może jednym z obszarów, który odnotował największy spadek, są stypendia podyplomowe. Bez ważnych powodów rząd zdecydował się ograniczyć liczbę stypendiów na studia za granicą, faworyzując lokalne uniwersytety. Logika jest taka, że ​​nie trzeba płacić za stypendia w dolarach, jeśli te same programy można studiować w Meksyku.

READ  Te dinozaury były potężniejsze (lub prawie tak) potężne niż Tyrannosaurus Rex

To ogromny błąd. Stypendia zagraniczne nigdy nie miały zastąpić lokalnych programów, ale raczej zapewnić studentom zdobycie najnowocześniejszej wiedzy, niedostępnej w Meksyku. Stypendia zagraniczne były polityką, która pozwoliła nam wygenerować światowej klasy kapitał ludzki, aby mógł wrócić do Meksyku w celu opracowania nowych narzędzi.

Oczywiście zdarzały się nieprawidłowości w sposobie przyznawania stypendiów. Nagrody te często przyznawane były osobom, które zapisały się na studia podyplomowe na niskim poziomie wykształcenia, w dyscyplinach niepriorytetowych. Czasami stypendia wydawały się płatnym urlopem, a innym razem rząd meksykański płacił za stypendia, za które i tak zapłaciłby zagraniczny uniwersytet.

Jednak istnienie naruszeń nie uzasadnia ograniczenia programu dotacji zewnętrznych do minimum. Nowa polityka naukowa wskazuje, że stypendia dla cudzoziemców będą przyznawane jedynie w przypadku posiadania nadwyżki środków ze stypendiów lokalnych. Nie jest to kryterium oparte na jakości nauczania, ale na jawnym nacjonalizmie.

Lepsza polityka stypendialna polegałaby na wybieraniu konkretnych programów objętych stypendiami w oparciu o jakość kształcenia. Ponadto studenci będą musieli wrócić do Meksyku, aby wykorzystać swoją wiedzę. Jednym z naruszeń poprzedniego programu było to, że rząd nie zawsze wymagał od studentów powrotu do Meksyku. Program stypendiów za granicą przyczynił się do pielęgnowania kapitału ludzkiego w innych krajach, w których stypendyści pracowali.

Wydaje mi się, że jednym z największych błędów Lópeza Obradora był wybór składu. Z braku czterech techników i doświadczenia politycznego rząd przyznał ważne stanowiska działaczom z niewielkim doświadczeniem w sektorze publicznym.

Być może najbardziej widocznym tego przykładem jest Krajowa Rada ds. Nauk Humanistycznych, Nauki i Technologii (CONACHYT). Tam María Elena Álvarez Buela, dyrektor instytutu, rozwinęła swoją żelazną ideologię, starając się wprowadzić w życie program, który za wszelką cenę wzbudził w niej wrogość społeczności naukowej i jej studentów.

Álvarezowi Buela brakowało umiejętności negocjowania z różnymi kontrahentami i znajdowania skutecznych rozwiązań. Wręcz przeciwnie, dyrektorowi CONAHCYT udało się przekształcić godne pochwały pomysły w arogancką i nieelastyczną politykę. CONAHCYT został opanowany przez rewolucyjne pragnienie natychmiastowej zmiany wszystkiego, słoik arogancji z pretensjami do dumy.

READ  Nadchodzi nowa burza słoneczna, która zostawi nas z nieoczekiwanym prezentem

Rezultat jest tragiczny. Wśród naukowców mających największy głos publiczny Álvarez-Buela stracił sympatię. Zarzuca się mu niszczenie instytucji naukowych, eliminowanie ich zdolności do innowacji i wprowadzanie szeregu uznaniowych decyzji wpływających na naukowców. CONAHCYT wzbudził głęboką wrogość i przekształcił akademię z sojusznika i wyborcy partii. PracaByć jego największym wrogiem.

Ze swojej strony Álvarez Buela jedynie delegitymizuje te skargi i zmniejsza rolę, jaką odgrywają naukowcy w debacie publicznej. Ich argumentem jest to, że środowisko akademickie reprezentuje bardzo mały procent populacji i jest bardzo uprzywilejowane. Uważa on, że jego skargi nie trafiają do wyborców i można je bardziej wytłumaczyć małostkowością jego reakcyjnej arogancji.

Alvarez-Buela się myli. Choć akademia nie dysponuje dużą liczbą głosów, ma bardzo ważną umiejętność: przekładania na świat tego, co dzieje się w Meksyku. Ich badania i opinie wpływają na to, jak w oczach świata oceniana jest sześcioletnia kadencja Lópeza Obradora. Akademia to potężny wróg.

To prawda, że ​​CONAHCYT Álvareza-Bueli odniósł sukces. Na przykład rząd miał wcześniej programy finansowania innowacji w prywatnych firmach, bez wymagania od nich dzielenia się zyskami z produktów opracowanych ze środków publicznych. Rezultatem była uczta dla bardzo dużych firm, które mogły opracować patenty, które pozwoliły im kontrolować większą część rynku. Sukcesem jest także dążenie do efektywniejszego wykorzystania zasobów i wzmacniania powiązań pomiędzy lokalnymi uczelniami a przemysłem.

Problem polityki naukowej Lópeza Obradora polega na sposobie jej realizacji. Zniekształcanie użytecznych koncepcji za pomocą przemijających sloganów, które nie rozwiązują pierwotnie założonego celu.

Wyraźna wizja, jaką mają oni na temat tego, czym powinna być nauka, również nie pomaga. Miejmy nadzieję, że jest miejsce na skorygowanie, ograniczenie i udoskonalenie tej polityki. Każdy rok bez wystarczających stypendiów na studia za granicą to rok, który tracimy na rzecz zdobycia wiedzy, której nie ma w kraju.

READ  Wystawa medyczna ma na celu ustanowienie Jalisco jako lidera w produkcji i dystrybucji urządzeń medycznych

Subskrybuj tutaj Przejdź do newslettera EL PAÍS México i otrzymuj wszystkie niezbędne informacje o bieżących wydarzeniach w tym kraju