(CNN) — Największym obecnie producentem samochodów na świecie jest chińska firma wspierana przez Warrena Buffetta, która stawia Elona Muska w tarapatach.
BYD, producent samochodów, z którego kiedyś kpił Musk, pod koniec ubiegłego roku wyprzedził Teslę jako największy sprzedawca pojazdów elektrycznych na świecie (Tesla przekroczyła tę granicę w pierwszym kwartale tego roku, ale jest konkurentem). A teraz Toyota próbuje wykorzystać swoje pieniądze, wprowadzając nowy hybrydowy układ napędowy, który według BYD może przewieźć Cię z Nowego Jorku do Miami bez tankowania.
Bez 2000 kilometrów za jednym razem setki kilometrów to więcej niż standardowe zasięgi innych samochodów hybrydowych dostępnych na rynku. Według „Wall Street Journal” wiodący na świecie producenci samochodów hybrydowych mają zazwyczaj zasięg około 1000 kilometrów.
Następnie w środę akcje BYD w Hongkongu wzrosły o ponad 5%.
Jest kilka powodów, dla których to wszystko jest ważne.
Po pierwsze: Tesla jest najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w Stanach Zjednoczonych, ale traci udziały w rynku za granicą na rzecz konkurentów, którzy mogą obniżyć ceny swoich samochodów. Choć Tesla jest pionierem pojazdów elektrycznych, w ostatnich latach nie wprowadziła żadnych znaczących innowacji, które uzasadniałyby jej wyższą cenę.
Dlatego BYD, producent samochodów elektrycznych i hybrydowych, kradnie Tesli udziały w rynku na arenie międzynarodowej.
Chiny są największym rynkiem samochodowym na świecie, a BYD jest jego największym sprzedawcą, wyprzedzając w zeszłym roku Volkswagena.
Co więcej, sedany BYD są tanie. Ceny dwóch modeli z nową skrzynią biegów zaczynają się od około 14 000 dolarów. (Dla porównania cena najlepiej sprzedającego się samochodu hybrydowego w Stanach Zjednoczonych, Toyoty Prius, zaczyna się od 28 000 dolarów.)
Ewolucja BYD od małego producenta złomu do globalnej potęgi zaskoczyła sceptyków, w tym Muska, który zdecydowanie odrzucił BYD w wywiadzie dla Bloomberga z 2011 roku.
W tym wywiadzie Musk odpowiada zadowolonym śmiechem na dosadne pytanie dotyczące konkurencji BYD z Teslą. – Widziałeś jego samochód? Rozmówca pyta retorycznie. Naciskany przez dziennikarza Musk wyjaśnił, że jego zdaniem produkt BYD nie jest „szczególnie atrakcyjny”, a jego technologia „nie jest zbyt wydajna”.
Oczywiście przez tę dekadę wiele się wydarzyło i Musk przełknął słowa, gdy w styczniu ubiegłego roku podczas telekonferencji poświęconej wynikom stwierdził, że jego zdaniem chińscy producenci samochodów elektrycznych są w stanie „zniszczyć większość innych firm samochodowych na świecie”. chyba że zostaną wprowadzone silniejsze bariery handlowe (co miało miejsce dwa tygodnie temu).
Tymczasem BYD ma jeszcze jedną zaletę, której brakuje Tesli: produkuje samochody hybrydowe.
Samochody hybrydowe, takie jak Prius, miały być krótkim krokiem w kierunku naszej całkowicie elektrycznej przyszłości. Jednak przynajmniej w Stanach Zjednoczonych sprzedaż pojazdów elektrycznych spada, częściowo dlatego, że na drogach tego kraju brakuje niezbędnej infrastruktury.
Zasięg samochodów elektrycznych znacznie się zmienił: większość z nich osiąga ponad 500 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu, czyli więcej, niż większość ludzi przejechałaby przed zatrzymaniem się, nawet w konwencjonalnym samochodzie. Problem w tym, że nie mamy wystarczającej liczby stacji ładowania przy autostradach lub w miastach, aby klienci mogli zaakceptować ten pomysł.
Głównym powodem, dla którego amerykańscy klienci nie rozważają zakupu pojazdu elektrycznego (podawanym przez 52% konsumentów w niedawnym badaniu JD Power) jest brak dostępności stacji ładowania.
Zamiast tego kupuje się więcej samochodów hybrydowych, które są znacznie tańsze od samochodów elektrycznych, w dłuższej perspektywie obniżają koszty paliwa i są nieco lepsze dla środowiska niż zwykłe silniki. (Nacisk na „trochę” Ponieważ samochody hybrydowe nadal napędzane są paliwami kopalnymi, nie robią tak wiele, aby pomóc światu w osiągnięciu celów klimatycznych, jak masowe przyjęcie samochodów elektrycznych.)
Obecnie Tesla i inni amerykańscy producenci samochodów są w pełni chronieni przed chińską konkurencją za pomocą rygorystycznych ceł i wysokich przeszkód regulacyjnych. Nie jest jednak jasne, jak długo te zabezpieczenia będą obowiązywać, jeśli amerykańscy konsumenci zaczną domagać się tańszych opcji dostępnych za granicą.
„Irytująco skromny muzykoholik. Rozwiązujący problemy. Czytelnik. Hardcore pisarz. Ewangelista alkoholu”.
More Stories
Banxico tnie prognozę PKB; Widzi słabość – El Financiero
Targ owocowo-warzywny Bodega Aurrerá od dziś do 29 sierpnia 2024 r.: najlepsze oferty
Według analizy El Economista królem internetu szerokopasmowego w Meksyku jest firma Megacable, której nie może konkurować ani Totalplay, ani Izzi