Kraków (Polska), 2 czerwca (EFE). – Lider polskiej opozycji i były premier Donald Tusk nazwał w piątek komisję ds.
W szczegółowym wywiadzie opublikowanym w ten piątek przez główną polską Gazetę Wyborczą, Tusk powiedział, że Polska jest „w połowie drogi do totalnej dyktatury”, realizując kontrowersyjną komisję.
Polski rząd zatwierdził powołanie komisji do zbadania potencjalnego wpływu Kremla na rządy w latach 2007-2022. Dyskwalifikacja osób uznanych za niekwalifikujące się do pełnienia funkcji publicznych i skazanych.
Zakres tych dochodzeń i ich potencjalne narzędzia przeciwko opozycji politycznej wywołały wiele kontrowersji na polskiej scenie politycznej, a zarówno Unia Europejska, jak i rząd USA wyraziły „zaniepokojenie” ich zakresem i możliwymi konsekwencjami. Komisja Demokracji w Polsce.
Tusk, uważany za jeden z głównych celów ustawy znanej w Polsce jako „Lex Tusk”, był wielokrotnie oskarżany przez polski rząd o bycie „prorosyjskim agentem” i „ochronę interesów Moskwy”. Rosyjskie „brutalne tuszowanie” okoliczności katastrofy smoleńskiej w 2010 roku, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 innych polityków.
Tusk, który nie wahał się nadać śledztwu charakteru politycznego, powiedział: „Nie tylko politycy, ale także artyści, naukowcy czy, jak zapowiedział wiceminister obrony, także dziennikarze”.
Na tych, którzy nie współpracują z komisją lub nie stawiają się na wezwanie, nałożono grzywny w wysokości około 11 000 euro.
Lider polskiej opozycji Jarosław Kaczyński, lider partii rządzącej, obwinia decyzję o uchwaleniu ustawy, która „byłaby końcem politycznej kariery jej autorów” i podkreśla, że sprzeciw wobec komisji „spowodował wstrząs”. Prawdziwego oburzenia w polskim społeczeństwie nie widziano od lat”.
Platforma Obywatelska na czele z Tuskiem wezwała w najbliższą niedzielę w Warszawie do demonstracji przeciwko komisji, do czego odwołał się rząd w kontrowersyjnym wideo nawiązującym do Holokaustu i Auschwitz.
W wywiadzie Tusk powiedział, że Kaczyński, „jak jadowity skorpion, ale zdolny w szale zadźgać się nożem”, byłby „przerażony” „tłumami na ulicach”. Żądamy odpowiedzialności” i ustawa traktuje o awersji do wyborów, „aby ludzie sprawdzili, czy są umocowani, warto się zjednoczyć, by powiedzieć tę sytuację”.
Prawie wszyscy polscy dysydenci wystąpili przeciwko komisji, którą były prezydent Lech Wałęsa nazwał „ostatnim dzwonem przed wojną domową”. EFE
magazyn/dżem/ig
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy