8 września, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Aston Martin powraca do rywalizacji

Trudno wyodrębnić wkład ulepszeń Astona Martina Dobra sobota od Alonso (7.) i Piknik (ósmy) na Węgrzech. Asfalt był wrażliwy na miękkie krople deszczu, więc pomogła im zdolność AMR24 do nagrzewania opon lepiej niż inne opony. Również ręce pilota w mieszanych warunkach. Albo porażka Russella i Pereza w pierwszej kwarcie. Ze wszystkim, Aston był wyraźnie piątym samochodem w klasyfikacji Tor nie wygląda korzystnie, więc widać zmianę kierunku płynącą z fabryki. Przynajmniej jest to pierwszy raz od długiego czasu, gdy prace rozwojowe rozpoczęły się od zera.

„Nie sądzę, że to zmiana, ale przynosi ulgę i zmniejsza presję na zespole, dostarczając na tor pakiet, który działa dobrze, zgodnie z oczekiwaniami. Było to bardzo potrzebne i jestem z tego zadowolony. ” Fernando powiedział mediom, wysiadając z samochodu. Tak, zespół.” Odnosząc się do wątpliwości wyrażonych w komunikatach radiowych: „W piątek graliśmy z różnymi opcjami „ustawienia”. To nie tak, że był nieszczęśliwy, ani ja, ani Lance, ale Nadawali komentarz radiowy jak zwykle na bardzo niskim poziomie. Bez problemu”.

„Powinniśmy być bardzo zadowoleni z siódmego i ósmego miejsca na starcie, oba samochody ponownie w pierwszej dziesiątce na torze, który nas martwił, a którego nie musieliśmy dostosowywać do naszego pakietu. Dzięki nowym częściom jesteśmy bardziej konkurencyjni , Wprowadziliśmy wiele zmian, aby dostosować się do nowych elementów, Jednak punkty przyznawane są w niedzielę, a nie w sobotę i musimy wykonać pracę teraz. Wraz z kolejnymi turami dowiemy się więcej o pakiecie. Powiedział: „Piątek był interesujący, sobota także, a pierwsze dwa lub trzy wyścigi będą decydujące”.

„Lubimy te mieszane warunki kropel deszczu i suchych opon z Q1, a także nasz samochód. Przegrzewamy oponę, ale dzieje się dokładnie odwrotnie, gdy jest bardzo gorąco”. (który rozkłada się bardziej). Zobaczymy więc w tę niedzielę” – prognozuje przed wyścigiem, w którym na asfalcie panują wysokie temperatury. Wydaje się jednak bardziej optymistyczny: „Czasy pokazują, że jesteśmy nieco bliżej „czołowych” zespołów i że możemy nie cierpią tak jak w Barcelonie i Austrii, gdzie rywalizujemy w pierwszej sekcji. Wewnątrz samochodu odczuwalna jest także większa przyczepność i docisk podczas pokonywania zakrętów. Ma to zalety, a mianowicie lepszą degradację opony. „To zdecydowanie krok naprzód”.

READ  „Nie mam ochoty na Amaury Vergarę za reżyserię Chivasa”