Madryt (Portaltic/EP) – Badacze zajmujący się cyberbezpieczeństwem odkryli niedawno lukę 0.0.0.0-day, która umożliwiła cyberprzestępcom dostęp do przeglądarek Safari, Chromium i Firefox za pośrednictwem sieci lokalnej różnych organizacji i komputerów osobistych.
Zespół Oligo Security odkrył tę lukę dnia zerowego w głównych przeglądarkach, która umożliwia zewnętrznym witrynom internetowym komunikację i eksplorację oprogramowania działającego w systemach MacOS i Linux. Oznacza to, że system Windows będzie zwolniony z tego problemu.
Jak wynika z oświadczenia na ich blogu, specjaliści wskazali, że wpływ tej luki, znanej jako 0.0.0.0 Day, jest „dalekosiężny” i dotyka indywidualnych użytkowników, organizacje i firmy.
Luka ta, której pierwsze oznaki zgłoszono w 2006 roku, pozostawia cyberprzestępcom otwarte drzwi do dostępu do poufnych usług działających na urządzeniach lokalnych za pośrednictwem przeglądarek internetowych Chromium (Google), Firefox (Mozilla) i Safari (Apple).
W szczególności problem wynika z pozornie nieszkodliwego adresu IP 0.0.0.0, który „może stać się narzędziem” dla złośliwych podmiotów w celu wykorzystania usług lokalnych i wykonania złośliwego kodu.
Dzieje się tak, ponieważ publiczne witryny internetowe (takie jak te oferujące domenę .com) mogą łączyć się z usługami działającymi w sieci lokalnej (localhost) komputerów docelowych i potencjalnie wykonywać dowolny kod na „hoście” użytkownika przy użyciu adresu 0.0.0.0.
Badacze podkreślili również, że użytkownik zgłosił błąd firmie Mozilla w 2006 roku, twierdząc, że witryny publiczne zaatakowały jego router w sieci wewnętrznej, w czasie, gdy „sieci wewnętrzne i ogólnie Internet były z założenia niepewne”.
W tamtym czasie wiele usług nie posiadało uwierzytelnienia, a certyfikaty bezpieczeństwa SSL i HTTPS nie były rozpowszechnione na wszystkich stronach internetowych, dlatego wiele z nich było ładowanych przez niepewny adres HTTP.
Chociaż zgłoszono ten błąd, w ciągu 18 lat od tego czasu do chwili obecnej „ten problem został zamknięty, ponownie otwarty i ponownie przypisano mu priorytet jako poważny i krytyczny”, ale nie podjęto żadnych działań, aby go rozwiązać.
Podjęto środki
Oligo Security zauważyło, że po „odpowiedzialnym” ujawnieniu luki udostępniono dokumenty z prośbą o komentarz (RFC), a niektóre przeglądarki „wkrótce całkowicie zablokują dostęp do wersji 0.0.0.0”.
W rzeczywistości Apple potwierdził Forbesowi, że wprowadza szereg zmian w wersji beta swojego najnowszego systemu operacyjnego, macOS Sequoia, aby rozwiązać problem.
Jednak firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem ostrzegła, że Apple wprowadził „znaczące zmiany w WebKit”, aby uniemożliwić dostęp do wersji 0.0.0.0, i dodała znacznik wyboru do adresu IP docelowego „hosta”. W ten sposób w momencie ustalenia, że żądanie ma same zera, zostaje zablokowane.
Chrome ze swojej strony udostępnił swoją witrynę, zauważając, że „usuwa bezpośredni dostęp do punktów końcowych sieci prywatnej z publicznych witryn internetowych w ramach specyfikacji dostępu do sieci prywatnej (PNA)”.
Robi to począwszy od Chromium 128, a zmiana ta będzie wdrażana „stopniowo w kolejnych wersjach”, a zakończy się w Chrome 133. W tej chwili „cały adres IP wszystkich użytkowników Chrome i Chromium zostanie zablokowany” – twierdzi Oligo Bezpieczeństwo.
Mozilla nie wydała w tej chwili natychmiastowej poprawki dla Firefoksa, chociaż trwają prace nad jedną z nich. Naukowcy zauważyli, że przeglądarka „nigdy nie ograniczała dostępu do sieci prywatnej, więc technicznie rzecz biorąc, zawsze było to dozwolone”. Zmieniła jednak specyfikacje RFC i nadała priorytet wdrożeniu PNA, chociaż nie zostało ono ukończone.
„Skłonny do napadów apatii. Introwertyk. Wielokrotnie nagradzany ewangelista internetowy. Ekspert od ekstremalnego piwa”.
More Stories
Wodoodporny telefon komórkowy Motorola MEDIA RANGE GAMER ma mocny procesor i niewyczerpaną baterię
Apple udostępnia nowe wersje beta systemów iOS 18 i iOS 18.1 z oczekiwanymi nowymi funkcjami
Pokémon GO oferuje swoim graczom niektóre ze swoich najpotężniejszych Pokémonów