LPolska drużyna fazę przygotowań do Mistrzostw Europy w Niemczech rozpoczęła od zwycięstwa (3:1) z Ukrainą, która ze względu na kontuzję napastnika Arkadiusza Milika mogła opuścić kontynentalne wydarzenie.
Zawodnik Juventusu doznał kontuzji w kontakcie z rywalem i już po pięciu minutach meczu musiał opuścić boisko.
Sytuacja nie przeszkodziła Polsce, która w pierwszej rundzie Pucharu Europy zmierzy się z Holandią, Austrią i Francją, po pół godzinie wypadając z rywalizacji z trzema bramkami.
W jedenastej minucie Sebastian Walukiewicz z Włoch Empoli otworzył wynik dla miejscowych (1:0) po rzucie rożnym luźną piłką w polu karnym, zaś w szesnastej minucie pomocnik Piotr Zieliński po strzale zza pola karnego podwyższył na 2:0. obszar.
Dwa gole nie ostudziły ambicji Polski, a Taras Romanczuk powiększył prowadzenie do 3:0 po pierwszej połowie meczu po strzale głową po rzucie rożnym Michała Skorasa.
Dzięki temu był w stanie zrekompensować drużynie ukraińskiej bramkę, oczywiście bramką napastnika Girony Artema Tovbica, króla strzelców ligi hiszpańskiej, który precyzyjnym dośrodkowaniem w bramce ustalił wynik na 3:1. 41. minuta. Szybkie przejście ukraińskiej drużyny spoza regionu.
Żadne gole nie padły, mimo że trener Polski Michael Propiers w kwadrans drugiej połowie podszedł do napastnika Barcelony Roberta Lewandowskiego, który wielokrotnie testował ukraińskiego bramkarza Georgy’ego Bushana, a następnie schodził z boiska. W piątek na ławce rezerwowych zasiądzie bramkarz Realu Madryt Andrij Łunin.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy