23 listopada, 2024

OCHRONA24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i reportaże specjalne ochrony. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Spirala cen płac jest już rzeczywistością i to w kraju europejskim

Spirala cen płac jest już rzeczywistością i to w kraju europejskim

W ostatnim kwartale 2021 r. globalna inflacja już wykazuje oznaki wzrostu, analitycy ekonomiczni są coraz bardziej ostrożni. Efekty „drugiej rundy” podobne do tych z lat 70.. Wyrażenie określające sytuację, w której wysoka inflacja prowadzi do pracy Żądaj wyższych podwyżek, aby uniknąć utraty siły nabywczej. To z kolei tworzy wyższą presję inflacyjną, znaną jako spirala płacowo-cenowa.

Wzrost płac po pandemii stoi w obliczu niedoboru siły roboczej w wielu gospodarkach na tle wysokiej inflacji podsyciła istniejące obawy i debaty. Podczas gdy wielu z niepokojem patrzy na ten ruch, inni ukrywają fakt, że płace realne (z pominięciem inflacji) spadają. W Europie sprawa nabiera kształtu spójnego z poprzednimi.

The Przypadek Polski Dzieje się tak szczególnie w UE ze względu na bliskość, jaką wykazują wzrost płac i inflacja, co wskazuje, że spirala płac i cen jest bardzo żywa. The Średnia wypłata Sektor biznesu w Polsce rósł 14,5% rok do roku we wrześniu, znacznie wyższy niż konsensus ekonomistów (13,1% rok do roku) i druki za sierpień (12,7% rok do roku). Te odczyty odbywają się z Inflacja we wrześniu wyniosła 17,2%.

Na przykład w przypadku strefy euro inflacja Prawie 10% roczniepłace rosną w tempie 2,42%. W Ameryce, gdzie CPI wynosi 8,2%Płace wzrosną 5% rocznie, a cena jest niska. Z tego powodu eksperci twierdzą, że ryzyko spirali płacowo-cenowej w obu regionach jest niskie, zwłaszcza biorąc pod uwagę perspektywę recesji.

We wrześniu zatrudnienie w Polsce wzrosło o 2,3% rok do roku. Choć GUS nie podał jeszcze szczegółów, podobnie jak w poprzednich miesiącach, Wzrost zatrudnienia Wschód Przede wszystkim zorientowany na usługi (Handel, Zakwaterowanie i Catering). Wszystko wskazuje na to, że była duża część sektora Ukraińscy uchodźcy przyjechali do kraju, co nie jest w pełni widoczne w statystykach (nie pracują na podstawie stałej umowy o pracę). Według danych ministerialnych zatrudnienie znalazło już ponad 400 tys. ukraińskich uchodźców, którzy przybyli do Polski od początku wojny. To pokazuje, że popyt na pracę jest silny.

READ  Kolumbia zrównała się z najlepszymi zawodnikami świata na przedolimpijskim turnieju siatkówki w Polsce.

„The Rynek pracy To jest Stałe napięcie. Badania NBP wskazują na pewien spadek odsetka firm planujących podwyżki płac, ale nadal jest on wysoki. Firmy podały, że podwyżka będzie bardzo duża i obejmie ponad połowę zatrudnionych. Inne badania również wskazują, że skraca się czas poszukiwania pracy. Ponadto od początku 2023 r. nastąpi bardzo hojny wzrost płacy minimalnej – wyjaśnili w nocie ekonomiści ING Piotr Popławski i Raffael Benecki.

Dla tych ekspertów, biorąc pod uwagę szczelność polskiego rynku pracy, czynniki te powinny „stymulować i podtrzymywać fale wzrostu płac. Dwucyfrowy wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw przez większą część przyszłego roku”. „Naszym zdaniem duży wzrost płacy minimalnej w 2023 r. spowoduje spiralę płacowo-cenową niezależnie od struktury rynku” – przekonują. , tempo starzenia się populacji, jedno z najwyższych w Europie, według ekonomistów CaixaBank Research Jak pokazano w notatce krajowej.

Twierdzą, że duża część inflacji UniCredit w Polsce jest wynikiem popytu napędzanego sprzecznymi działaniami polskiego rządu. To powoduje Inflacja w tym kraju ma bardzo niebezpieczną kombinację W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej komponent popytowy jest prawie zerowy. Ekonomiści z Banku Włoch powiedzieli: „Władze uruchomiły regresywne dotacje energetyczne, oparte na rodzaju paliwa, a nie na potrzebach finansowych konsumentów. Te konkretne dotacje mogłyby zostać powtórzone tej zimy i przeciwdziałać innym działaniom mającym na celu zmniejszenie zużycia”.

„Krótkoterminowy wpływ tych pomocy na zużycie energii może doprowadzić do kolejnej podwyżki cen, ponieważ wspierają one popyt w czasie ograniczonej podaży. Krajowe zużycie węgla powinno spaść w obliczu poważnych niedoborów węgla w Rosji.” Istnieje jednak niebezpieczeństwo. „Ten węgiel zostanie zastąpiony gorszym i droższym węglem z zagranicy” – ostrzegał raport UniCredit.

UniCredit: „Popyt konsumentów nadal napędza wzrost cen, o czym świadczy wyższa inflacja bazowa”

Środki te są łączone z innymi, które próbują zmniejszyć zużycie energii, ale w połączeniu z poprzednimi tracą swój efekt:” Popyt Jak pokazuje wysoka inflacja bazowa, ceny nadal rosną. „Podczas gdy konsumenci są coraz bardziej pesymistyczni po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, liczba osób, które chcą dokonać zakupów o wysokiej wartości w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, pozostaje powyżej średniej długoterminowej… w połączeniu z presją ze strony wyższych cen producentów, może to spowodować w nadchodzącej zimie większa presja na ceny towarów niż usług” – napisano w dokumencie

READ  Muzyka barokowa łączy Polskę i Boliwię z muzyką Arakenter

Dzięki pełnemu zakresowi działań, Uncredit wierzy Inflacja w lutym wyniosła 17% W przyszłym roku będzie na topie wstrząśnięty Ceny z kolei karmią płace i odwrotnie. Ekonomiści JP Morgan uważają, że CPI zacznie tracić na sile w Polsce do 2023 roku, ale średnia inflacja w drugim kwartale przyszłego roku utrzyma się na poziomie 12,9%. Rosnąca inflacja zmusiła Narodowy Bank Polski do kontynuowania restrykcyjnej polityki. Oprocentowanie we wrześniu wyniosło 6,75% z 2,25% w styczniu i oczekuje się, że do końca 2023 r. wyniesie około 7,5%.

Ze swojej strony analiza Oxford Economics podkreśla: „Obecne spowolnienie działalności wywrze pewną presję na rynki pracy w krajach Europy Wschodniej. Ale nawet jeśli nie ma spirali płac i cen opartej na oczekiwaniach, ryzyko wzrostu płac nominalnych pozostaje wysoki.Ważne, zwłaszcza w Polsce i Węgrypresja płacowa i skala oczekiwań inflacyjnych będą duże. Prawdopodobnie wywrze to presję na polskiego złotego i węgierskiego forinta, utrzymując w dłuższej perspektywie większą presję cenową.”