Warszawa. Polska może zaatakować Unię Europejską (UE), jeśli Warszawa nie otrzyma swojego udziału w funduszu naprawy pandemii, powiedzieli politycy partii rządzącej po tym, jak Bruksela zasygnalizowała swoje niezadowolenie z ostatnich reform sądownictwa w kraju.
Ponad 35 miliardów euro dotacji i pożyczek naprawczych Covid-19 zostało wstrzymanych w Polsce z powodu sporu o reformy sądownictwa, który według unijnego organu wykonawczego podważa standardy demokratyczne.
W czerwcu Komisja Europejska zatwierdziła finansowanie dla Polski, ale jej szefowa Ursula van der Leyen powiedziała, że potrzebne są dalsze prace nad rządami prawa.
Jednak rządząca konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) twierdzi, że jej główne reformy mają na celu usprawnienie systemu i odrzuca wtrącanie się w sądy dla korzyści politycznych.
„Jeśli będzie próba wstrzymania płatności… jeśli Komisja Europejska spróbuje na nas naciskać, nie mamy innego wyjścia, jak tylko wyciągnąć wszystkie pistolety z naszego arsenału i odpowiedzieć bombardowaniem” – powiedział sekretarz generalny BIS Kristoff. Sobolewski powiedział w Polskim Radiu Publicznym.
PiS nie powiedział, jakie kroki może podjąć, ale minister Michał Wójcik, członek młodszego partnera rządu, konserwatywnej partii Jedna Polska, powiedział, że Polska może zawetować niektóre decyzje UE.
Odmowa podporządkowania się żądaniom UE przez Warszawę wywołała wśród opozycji krytykę, że PiS może w końcu spróbować wyprzeć Polskę z bloku, czemu rząd zaprzecza.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy